Lancia Klub Polska

Czy u was w Deltach III/Bravo II wyposażonych w ksenony też występuje to ustrojstwo??? To czujniki przednich ksenonów.
Pytam, bo w Giuliettcie to gónwo jest i trzeba pamiętać za każdym razem jak się podnosi samochód, żeby przy opuszczaniu było to ustawione w odpowiedniej pozycji. W przeciwnym razie trzeba wykonać ponowną regulację świateł. Z deka to upierdliwe jest

Dudi pisze: Giuliettcie to gónwo jest i trzeba pamiętać za każdym razem jak się podnosi samochód, żeby przy opuszczaniu było to ustawione w odpowiedniej pozycji. W przeciwnym razie trzeba wykonać ponowną regulację świateł. Z deka to upierdliwe jest

Czujnik ksenon przód.jpg

nie wiem, ale u mnie w Vectrze jest taki sam czujnik i nie trzeba po podniesieniu wykonywać ponownej regulacji....i nigdy nie zwracałem uwagi na to, aby uistwaić ten czujnik w odpowiedniej pozycji.....

no właśnie - co to znaczy ustawić w odpowiedniej pozycji - czyli jakiej??

No widzisz, a prawidłowo jest tak jak pokazane w pierwszym poście.
A nieprawidłowo tak jak niżej. I tak się może zrobić po podniesieniu auta na podnośniku i opuszczeniu go na ziemię. Tzn. nie wiem jak w Vectrze, ale w Giuliettcie tak się dzieje (podobno nie zawsze)

No to wg mnie jest coś nie tak - bo wygląda na to, jak by się coś zacinało, zacierało.
Przypuśćmy, że zapitalasz i wpadasz na jakiś wybój, gdzie urządzenie widzi zmiane poziomu, reguluje strumień świuatał i nie wraca do pozycji....
raczej nie może tak być....czyż nie?

Zaznaczam, że nie mam absolutnie żadnej wiedzy technicznej w tym temacie, ale wydaje mi się to conajmniej dziwne, żeby taka sytuacja była standardem....

A czy zmieniałeś np wahacze przód, bądź robiłeś coś przy zawieszeniu?
Istnieje możliwość, że nie było przeprowadzonej adaptacji ksenonów i stąd taki "babol"....

To nie chodzi, że u mnie tylko. Znalazłem to na forum alfaholików, bo u mnie też świeciły ksenony przed maskę. I jest to sytuacja powtarzalna. Nigdy nikomu się nie zdarzyło podczas jazdy, tylko po podniesieniu samochodu na podnośniku. Tam jest połączenie właśnie z wahaczem i jak auto podnosisz w górę, to wahacz idzie w dół i ciągnie również tą dźwignię. Przy czym to jest moje tłumaczenie, ale następnym razem jak będę podnosił gdzieś samochód, to się przyglądnę jak to w rzeczywistości wygląda.

Mnie też wydaje się to dziwne ale w końcu to alfa

W Jaguarze X-type miałem samo poziomowanie ksenonów. Czujniki muszą być z przodu i z tyłu - po podnoszeniu maszyny na podnośniku nic złego się nie działo, ksenony świeciły jak trzeba.
To co opisujesz to nieprawdopodobne jest wręcz

może to jakaś wada fabryczna tych czujników poziomowania....

Nigdy mi się (jeszcze) nie przytrafiło nic takiego co opisujesz a kilka razy podnosiłem auto.

Tutaj jest temat jak ktoś ma dostęp>>> http://www.forum.alfaholicy.org/mito_gi ... nisko.html

Tam jest "czujnik" który zawsze po ściągnięciu kół opada ponoć tak mi w serwisie mówili. Mi w ADF Wrocław [...]

W Bravo to podobnie wygląda. Tutaj zdjęcia z montażu ksenonów we własnym zakresie, ale daje pogląd.

Jarek_Jarecki pisze:No to wg mnie jest coś nie tak - bo wygląda na to, jak by się coś zacinało, zacierało.
Przypuśćmy, że zapitalasz i wpadasz na jakiś wybój, gdzie urządzenie widzi zmiane poziomu, reguluje strumień świuatał i nie wraca do pozycji....
raczej nie może tak być....czyż nie?

Zaznaczam, że nie mam absolutnie żadnej wiedzy technicznej w tym temacie, ale wydaje mi się to conajmniej dziwne, żeby taka sytuacja była standardem....

A czy zmieniałeś np wahacze przód, bądź robiłeś coś przy zawieszeniu?
Istnieje możliwość, że nie było przeprowadzonej adaptacji ksenonów i stąd taki "babol"....

Jarku zacznijmy od tego, że w czasie jazdy większość układów samopoziomowania ksenonów nie pracuje. Pracują tylko na postoju. Przyczyna jest prosta - silniczki lamp nie byłyby w stanie tak szybko odpracowywać tego co zada im sterownik na podstawie odczytu z czujników.
Druga sprawa, prędzej całą kolumnę na dziurze zostawisz, niż Ci się tak w trakcie jazdy przestawi ta dźwignia

Wystarczy podnieść samochód na podnośniku i zobaczyć jak się zachowują dźwignie. Być może rzeczywiście są tak niefortunnie skonstruowane, że potrafią się same obrócić w drugą stronę przy podnoszeniu samochodu.

Miałem właśnie taki sam problem z czujnik, był źle ustawiony i światła świeciły bardzo nisko. Po ustawieniu go na miejsce nic się nie zmieniło, dodam, że gdy odpalam auto i włączam światła ksenonowe, to samopoziomowanie nie ustawia pozycji... Najprawdopodobniej jest błąd w komputerze. Jak go można skasować, MES nie ma możliwośći podłączenia się do ksenonu Delty... Czy śą jakieś inne opcje, oprócz dealera?

Sprawdź czy czujnik jest cały.

Ja wymieniałem w tym roku, bo miałem pęknięty otwór na mocowanie w tej "łapce" i lampy świeciły za wysoko a po wjechaniu w konkretną dziurę potrafiły z powrotem opaść.

Aczkolwiek po uruchomieniu silnika lampy pracowały normalnie, tzn. szły na dół i do góry, tylko do góry za mocno...

Pomogło odłączenie akumulatora na noc (uwaga na radio, żeby się niezakodowało, u mnie nawigacja, obeszło się bez kodu), samopoziomowanie już działa.