Lancia Klub Polska

witam, jak w temacie. Czy da się zrobić to "domowymi" sposobami, czy trzeba mieć jakieś ściągacze czy coś Co i jak ewentualnie trzeba rozkręcić.

Proszę o pomoc bo zlot w Kielcach tuż tuż

Niestety w Lybrze samego łożyska nie wymienisz, a całą piastę z łożyskiem.
Fotorelacja z wymiany bodajże była na forum.

Paweł łożysko tył masz razem z piastą.
Żeby to rozebrać i wymienić potrzebujesz ściągnąć tarczę i osprzęt hamujący.
Ściągasz zabezpieczenie i odkręcasz śrubę chyba to był rozmiar 32.
Wychodzi Ci piasta z łożyskiem, montujesz nową dokręcasz ile fabryka daje - chyba 360 Mn czyli bardzo dużo.
Składasz i masz zrobione.

Czas operacyjny max 2 godziny.
Jeśli coś to pisz lub dzwoń i się dogadamy, albo możemy się umówić jutro na rowerki ok 18:00 i temat omówić

Dzięki Codee, jutro na paprocanach omówimy szczegóły.

FXX sorki, nie wyskoczył mi ten temat "lybra wymiana łożyska" w szukajce. Poszukam dokładniej

pozdrawiam

hej,
mam zamiar robić w sobotę tylne wlasnie. ktoś coś doradzi? jakieś problemy? dam rade sam, w garazu czy spotkac mnie moze niespodzianka?

pod chmurką w dobrą pogodę, jedynie co to dobry klucz musisz mieć żeby dokręcić bodajże momentem 360 Nm.

pozdrawiam

dzięki! czyli dokręcamy niemal na maxa;) tak?
jakieś problemy z czujnikiem absu, itp? :)

tak - ja skakałem po kluczu i poszło parę zębów przy okazji.

nie mogę znaleźć fotorelacji

odkręcasz koło, ściągasz dekielek odkręcasz śrubę dociskającą piastę z łożyskiem. Trzeba mieć dobrą przedłużkę żeby to umieć "szarpnąć".

Adrian. pisze:odkręcasz koło, ściągasz dekielek odkręcasz śrubę dociskającą piastę z łożyskiem. Trzeba mieć dobrą przedłużkę żeby to umieć "szarpnąć".

Śruba 32 rozumiem a czy klocki i tarcze trzeba ściągać ?

BlackLybraSW pisze:

Adrian. pisze:odkręcasz koło, ściągasz dekielek odkręcasz śrubę dociskającą piastę z łożyskiem. Trzeba mieć dobrą przedłużkę żeby to umieć "szarpnąć".

Śruba 32 rozumiem a czy klocki i tarcze trzeba ściągać ?

Z tego co pamiętam to trzeba klocki rozpinać bo tarcza nie zejdzie a musi.
Do ogarnięcia. Na parkingu pod blokiem dwie strony robiłem.

Dokładnie rozbierasz wszystko na boczek, pamiętaj że aby założyć zacisk z powrotem wkręcasz go przy użyciu klucza do tarcz do szlifierki dociskając/dokręcając uchwytem ślusarskim. Klucz 32 powinien być "chyba" oszlifowany bynajmniej 36 z przodu musiałem trochę oszlifować po zewnętrznej żeby weszło idealnie na nakrętkę.

w piątek biorę się za robotę

Koło, klocki, zacisk, tarcza, nakrętka piasty i sama piasta.
Do zacisków lepiej się zaopatrzyć w klucz do wkrecania tloczkow. Koszt nie duży, a zdecydowanie lepiej się to robi

Wysłane z mojego SM-T555 przy użyciu Tapatalka