LPG - kalkulacja
: 02 gru 2005, 10:43
Witam.
Nudą powodowany wieczorną wziąłem na tapetę opłacalność sekwencyjnej instalacji gazowej do mojej Lucy 2.0. Oto skromne mniej lub bardziej celne spostrzezenia.
Zalożenia:
1. Cena instalacji 4100 pln (najtaniej jak mi sie udalo znalezc Wroclaw)
2. Miesieczny przebieg "na oko" 1000 km (nigdy nie mialem wozu wiec przebieg szacowany)
3. Spalanie gazu 5% wieksze od benzyny (margines biezpieczenstwa)
4. Srednie spalanie benzyny 11l/100 km . W moim przypadku glownie trasa. Do pracy mam 50 km w jedna strone dojezdzamy w 4 wozy na zmiane a wiec 500 km obowiazkowo do pracy .. reszta 500 na przyjemnosci.
5. Cena benzyny na Auchanie 3.55
6. Cena gazu 2.20
Wzor wyjściowy:
Ci - cena instalacji = 4100
mkb - miesieczny koszt benzyny 1000km = 110 litrow czyli 390,5pln
mkg - miesieczny koszt gazu 1000km = 116 litrow czyli 255,5
Cz - czas zwrotu w miesiacach
Cz = Ci / (mkb - mkg)
Cz = 4100 / 135 = 30.37 miesiaca
Wnioski:
Jak dla mnie troche długo. Zdaje sobie sprawe ze kazde podjechanie pod stacje to łzy w oczach jak trza zalać zupke, ale 30 miesiecy zwrotu .. niee.. chyba jednak podziekuje.
Dochodza jeszcze do tego niewielkie kwoty ktorych nikt nie bierze pod uwage, czyli: coroczna kontrola instalacji - 100pln (prawie jeden miesiac zysku jazdy na gazie idzie na przeglad instalki .. fuj) oraz fakt ze zaplon nastepuje na benzynie czyli troche jej zawsze wciagnie, drobne kwoty ale jednak.
No i rzecz, ktora mnie najbardziej niepokoi. Nasz ukochany rząd. Wprowadzili becikowe, nie podniesli akcyzy na benzyne.... maja w zanadrzu pewnie jeszcze jakies zlote pomysly.. ino czekac jak w gazie znajdzie sie wyzsza akcyza i jego cena osiagnie 2,8 albo i 3 pln. Nic tylko sobie żyły wypruć.
... a moze przesadzam.. hmm..
--
Przemek, Lucy 97 2.0
Nudą powodowany wieczorną wziąłem na tapetę opłacalność sekwencyjnej instalacji gazowej do mojej Lucy 2.0. Oto skromne mniej lub bardziej celne spostrzezenia.
Zalożenia:
1. Cena instalacji 4100 pln (najtaniej jak mi sie udalo znalezc Wroclaw)
2. Miesieczny przebieg "na oko" 1000 km (nigdy nie mialem wozu wiec przebieg szacowany)
3. Spalanie gazu 5% wieksze od benzyny (margines biezpieczenstwa)
4. Srednie spalanie benzyny 11l/100 km . W moim przypadku glownie trasa. Do pracy mam 50 km w jedna strone dojezdzamy w 4 wozy na zmiane a wiec 500 km obowiazkowo do pracy .. reszta 500 na przyjemnosci.
5. Cena benzyny na Auchanie 3.55
6. Cena gazu 2.20
Wzor wyjściowy:
Ci - cena instalacji = 4100
mkb - miesieczny koszt benzyny 1000km = 110 litrow czyli 390,5pln
mkg - miesieczny koszt gazu 1000km = 116 litrow czyli 255,5
Cz - czas zwrotu w miesiacach
Cz = Ci / (mkb - mkg)
Cz = 4100 / 135 = 30.37 miesiaca
Wnioski:
Jak dla mnie troche długo. Zdaje sobie sprawe ze kazde podjechanie pod stacje to łzy w oczach jak trza zalać zupke, ale 30 miesiecy zwrotu .. niee.. chyba jednak podziekuje.
Dochodza jeszcze do tego niewielkie kwoty ktorych nikt nie bierze pod uwage, czyli: coroczna kontrola instalacji - 100pln (prawie jeden miesiac zysku jazdy na gazie idzie na przeglad instalki .. fuj) oraz fakt ze zaplon nastepuje na benzynie czyli troche jej zawsze wciagnie, drobne kwoty ale jednak.
No i rzecz, ktora mnie najbardziej niepokoi. Nasz ukochany rząd. Wprowadzili becikowe, nie podniesli akcyzy na benzyne.... maja w zanadrzu pewnie jeszcze jakies zlote pomysly.. ino czekac jak w gazie znajdzie sie wyzsza akcyza i jego cena osiagnie 2,8 albo i 3 pln. Nic tylko sobie żyły wypruć.
... a moze przesadzam.. hmm..
--
Przemek, Lucy 97 2.0