Lancia Klub Polska

No dobra. Czas rozwiazac pewien systematyczny problem, ktory pojawia sie w Lybrach z silnikiem 140-konnym. Nie chcialem sie za bardzo wyrywac z tym pytaniem, bo moze znowu tylko w moim egzemplarzu wystepuja "wszystkie lybrowe usterki swiata" (jak to bylo w poprzednim egzemplarzu). Ale przeprowadzilem maly wywiad wsrod uzytkownikow Lancii i AR z takim silnikiem i jakby sprawa sie usystematyzowala.

Podczas odpalania nagrzanego silnika wystepuje bardzo silne jego szarpniecie. Do uszu kierowcy dochodzi takie "lubudu" i wrazenie, ze motor za chwile spadnie na ziemie Wrazenie podobne do tego, jakby silnik palil przez sekunde na 4 cylindry i ten piaty dolaczajacy wywoluje ten wstrzas. Strasznie to wkurzajace i takie nieeleganckie... Objaw nie wystepuje przy odpalaniu na zimnym silniku - wszystko rowniutko i cichutko Takze zadnych odstepstw od normy przy gaszeniu silnika - cisza i aksamitnosc. Nie sa to poduszki pod silnikiem, bo nie ma zadnych dodatkowych objawow podczas prowadzenia auta - zadnych drgan, trzesienia buda, wibracji na pedalach czy kierownicy. Silnik podczas jazdy pracuje tez idealnie - wkreca sie na obroty, przyspiesza, ma duze predkosci, zadnych stukow.

Co to za przypadlosc? Jakies pomysly i rozwiazanie tej zagadki?

pzdr
m

mam to samo instalacja czujnika temperatury/w moim przypadku do wyminy /brak takiej wtyczki a orginał nie występuje.Silnikiem rzuca jakby chciał wyskoczyć wyminiłem tuleje met-gumowe wspornika silnika i dalej to samo

Możesz uściślić co masz na myśli poprzez wymiane instalacji czujnika temperatury, o jaką wtyczke chodzi?

trzypinową na termostacie jak ktoś nie potrafi wyciągnąć kończy się to wyłamaniem jednak sam wtyk nie występuje jako część zamienna tylko cała instalacja

Heh. Właśnie u mnie też to występuje, dosyć irytujące jest to.

a , czyli uklada sie to w jakas prawidlowosc
cos trzeba z tym zrobic

U mnie było to samo ale nie w Lancii, jak ujeżdzałem Puga HDI miałem dokładnie taki sam objaw i było to koło pasowe ( na wale głównym) które ma w srodku amortyzator gumowy - po jego wymianie szarpnięcie ustapiło - może w 2.4 JTD jest ta sama dolegliwość? :roll

koło masowe /paska klinowego/ nówka pewex ricambri originali efekt ten sam

"jan123456" pisze:koło masowe /paska klinowego/ nówka pewex ricambri originali efekt ten sam

to d..a

Kolo pasowe raczej nie ma nic wspólnego z poszarpywaniem przy uruchamianiu. Prędzej stawiałbym na dwu masowe które z powodu powstałego z wyeksploatowania luzu przyczynia się miedzy innymi do tej niedogodności łącznie z drżeniem nadwozia na wolnych obrotach.

"dudekken" pisze:Prędzej stawiałbym na dwu masowe które z powodu powstałego z wyeksploatowania luzu przyczynia się miedzy innymi do tej niedogodności łącznie z drżeniem nadwozia na wolnych obrotach.

Watpie. A jak wytlumaczysz zwiazek kola dwumasowego z temperatura silnika? Jak zimny to pali idealnie przeciez. Poza tym brak jest dodatkowych objawow awarii kola, ktore powinny pojawic sie podczas jazdy.

Ale nie wyczuwam jak na razie żadnego drżenia na wolnych obrotach.

"kartonik" pisze:

"dudekken" pisze:Prędzej stawiałbym na dwu masowe które z powodu powstałego z wyeksploatowania luzu przyczynia się miedzy innymi do tej niedogodności łącznie z drżeniem nadwozia na wolnych obrotach.

Watpie. A jak wytlumaczysz zwiazek kola dwumasowego z temperatura silnika? Jak zimny to pali idealnie przeciez. Poza tym brak jest dodatkowych objawow awarii kola, ktore powinny pojawic sie podczas jazdy.

Jest to tylko moje przypuszczenie co do jednej z przyczyn tego walenia.
Całkiem możliwe że ma to związek z czujnikiem temperatury, aczkolwiek niekoniecznie.

Awaria koła objawia się właśnie drganiem nadwozia na niższych obrotach, w czasie jazdy jest to z tego co sie dowiedziałem niewyczuwalne.

Co do temperatury i koła dwu masowego no to może być tak że wyższa temperatura większe luzy. Niestety rzeczy się rozszerzają w wyższej temperaturze i smary rzedną. Może być że luzy wydatnie się zwiększą.
Ale to tylko przypuszczenie - niestety nie mam rysunków budowy koła dwu-masowego aby to przypuszczenie zweryfikować.
Z chęcią bym sobie na nie "luknoł "- jak ktoś ma to niech udostępni.
Proponuje też umieszczenie osobnego wątku podtytułem np Lybra - wszystkiego rodzaju drgania - diagnoza

a może z powodu tego felernego czujnika komp podaje za dużo/mało paliwa i stąd to jednostkowe łubudu? nie wiem, zgaduję tylko, w życiu nie widziałem tego silnika