Strona 6 z 6
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 15:11
autor: pawcio1
Nie daj sie pod pantofel ...

Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 15:16
autor: Simon
ja przesiadłem się do Lybry z Bravo - auta zbliżonego wielkością do Fabii
Powiem Ci że nie zauważyłem ŻADNEJ różnicy w zwrotności auta. Jak na swój gabaryt jest bardzo zwinne. Wydoczność w przód znakomita - wypukłości idące po błotniku od lamp dokłądnie pokazują gdzie konczy się auto. Do tyłu już troszkę gorzej ale ja mam sedana ( założyłem czujniki i sprawdzają się świetnie ). Ale w kombi doskonale widać gdzie sie konczy z tyłu.
PS. Przesiadka za Fabii 19.TDI do Lybry 1.9 ( 2.4 ) JTD będzie przełomowym zdarzeniem dla Twoich... uszu

Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 15:33
autor: Fugaz
Czy moje uszy coś usłysza? Bo do tej pory moja przygoda z JTD to alfa 147, a nie miałem okazji jeszcze jechać lybrą.
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 16:16
autor: skyblu
Lybra najlepszym przyjacielem rodziny i mam nadzieję, że ich nie kradną jak grupy VW[/quote]
tak szkoda, że żon nie kradną, chyba że z VW

Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 16:20
autor: Nat
"Fugaz" pisze:Czy moje uszy coś usłysza? Bo do tej pory moja przygoda z JTD to alfa 147, a nie miałem okazji jeszcze jechać lybrą.
Dedykowany specjalnie do tego auta wysokiej jakości system audio renomowanej firmy BOSE zza wielkiej wody, z radiem, zmieniarką i magnetofonem i subwooferem. Ładniutko gra

Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 18:48
autor: Simon
"Nat" pisze:"Fugaz" pisze:Czy moje uszy coś usłysza? Bo do tej pory moja przygoda z JTD to alfa 147, a nie miałem okazji jeszcze jechać lybrą.
Dedykowany specjalnie do tego auta wysokiej jakości system audio renomowanej firmy BOSE zza wielkiej wody, z radiem, zmieniarką i magnetofonem i subwooferem. Ładniutko gra

Miałem raczej na myśli, że przesiądzie się z klekoczacego TDI na benzynopodobne JTD + genialne wyciszenie. A Bose to swoją drogą - póki nie kupiłem Lybry nie wiedziałem, że można słuchać Możdżera jadąc 160kmh po A4.
Re: Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 21:18
autor: wujekp
"Fugaz" pisze:Moja druga połowa obawia się, że sie z nią nie dogada kiedy trzeba będzie parkować ( do tej pory parkowała fiata 125 oraz fabie i nawet nie drasneła drzwi jak wysiadałą)
Lybra nie jest chyba większa od kanciaka. Tyle że w kanciaku nie było wąpliwości gdzie się on kończy

no i to raczej był bardziej zwrotny. Ale nie przesadzajmy, jak Twoja żona "wyczaiła" fabię to i do Lybry się przyzwyczai.
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 21:35
autor: Fugaz
Dziś pokazywałem włoszkę mojej żonie. Co prawda tylko na zdjeciach bo w tychach tylko jedną widziałem i to chyba jeszcze przejazdem. Ale widzę, że zdjęcia wnętrza robią wrażenie, w porównaniu z tym co widziała do tej pory. Potem pokazałem jej tył kombi lub SW, żeby nikogo nie obrazić i sedana bądź limuzyny, tu zdecydowanie bardziej spodobała jej się wersja SW(kobi). Tak więc pierwszy krok zrobiony jest już wstępna akceptacja teraz tylko pozostaje znaleźć piękną włoszkę najlepiej z silnikiem 2.4 JTD (mocy nigdy za wiele), chyba że macie inny pogląd, do tego w wersji kombi.
Dzięki za wszystkie rady, pewnie gdyby nie to Forum nigdy bym nawet nie spogądnął na Lancie, a tak już nie mogę się doczekać aby ją kupić, a jak ktoś gdzieś napisał emocje nie pomagają w zakupach samochodu.
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 21:55
autor: Simon
o silnikach opinii jest tyle co użytkowników.
Prawdę rzeczesz, że mocy nigdy za wiele, ale ja np użytkuję auto w 80-90% w mieście ( oprócz drobnych wyjazdów weekendowych ) i bardzo sobie chwalę spalanie w okolicach 7,5 w
masakrycznie zakorkowanym Wrocławiu. Średnią prędkość komp mi pokazuje poniżej 30kmh więc nawet nie ma gdzie tej mocy rozwinąć. A jak trzeba na trasie to i tak 1.9 w zupełności wystarczy. Powiedzmy sobie szczerze, że jak się widzi wszytkie te passaty, A4 i inne tego pokroju to 1.9 to w nich standard.
160 na autostradzie to dla niego pestka - szybciej raczej się nie jeździ

jedyne co to w 2.4 masz większą pewność przy wyprzedzaniu...
PS. ja też szukałem SW 2.4 a kupiłem sedana 1.9 ( zresztą w Twoich okolicach - w Dąbrowie Górniczej ). Przy bardzo ograniczonej ilości aut na rynku trzeba się liczyć z pewnymi kompromisami. Oczywiście zalezy jak bardzo Ci się spieszy i czy jesteś gotów samodzielnie jechać do DE i coś sobie sciągnąć.
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 22:31
autor: hamberg
"Simon" pisze:o silnikach opinii jest tyle co użytkowników.
Prawdę rzeczesz, że mocy nigdy za wiele, ale ja np użytkuję auto w 80-90% w mieście ( oprócz drobnych wyjazdów weekendowych ) i bardzo sobie chwalę spalanie w okolicach 7,5 w masakrycznie zakorkowanym Wrocławiu. Średnią prędkość komp mi pokazuje poniżej 30kmh więc nawet nie ma gdzie tej mocy rozwinąć. A jak trzeba na trasie to i tak 1.9 w zupełności wystarczy. Powiedzmy sobie szczerze, że jak się widzi wszytkie te passaty, A4 i inne tego pokroju to 1.9 to w nich standard.
w mojej kappie 2,4JTD we wroclawiu udalo mi sie juz dwukrotnie zejsc ze spalaniem do 7,8l/100 oczywiscie w godzinach szczytu jadac z kielczowa na strzegomska. Z drugiej strony zaden problem wyrobic 9l/100

Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 10 kwie 2008, 22:45
autor: Fugaz
Ja głównie będę pomykał na trasie Tychy-Sosnowiec-Tychy to jakieś 25km autostrada i 5 km miasto mało zakorkowane w jedną stronę i tak 5 razy w tygodniu. Nie spieszy mi się bardzo, a ponieważ nie mam zielonego pojęcia o mechanice i blacharce raczej nie sądzę żebym się odważył na wyjazd zagramanice po auto, choćzdaje sobię sprawę, że kupno auta od handlarza to jak los na loterii, no ale może się uda. W każdym razie nie chce się spieszyć.
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 11 kwie 2008, 0:15
autor: Simon
"hamberg" pisze:"Simon" pisze:o silnikach opinii jest tyle co użytkowników.
Prawdę rzeczesz, że mocy nigdy za wiele, ale ja np użytkuję auto w 80-90% w mieście ( oprócz drobnych wyjazdów weekendowych ) i bardzo sobie chwalę spalanie w okolicach 7,5 w masakrycznie zakorkowanym Wrocławiu. Średnią prędkość komp mi pokazuje poniżej 30kmh więc nawet nie ma gdzie tej mocy rozwinąć. A jak trzeba na trasie to i tak 1.9 w zupełności wystarczy. Powiedzmy sobie szczerze, że jak się widzi wszytkie te passaty, A4 i inne tego pokroju to 1.9 to w nich standard.
w mojej kappie 2,4JTD we wroclawiu udalo mi sie juz dwukrotnie zejsc ze spalaniem do 7,8l/100 oczywiscie w godzinach szczytu jadac z kielczowa na strzegomska. Z drugiej strony zaden problem wyrobic 9l/100

ja mam 7,5 średnie, liczone własnoręcznie z pełnego baku
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 11 kwie 2008, 9:09
autor: Fugaz
Zużycie paliwa to nie największy problem, większy problem to teraz dla mnie znaleźć mało sfatygowaną Lyberkę, wczoraj oglądałem autka w niemczech fajne ceny ale nie odważe się raczej tam jechać po auto ponieważ nie znam żadnego speca który by mógł ze mną tam jechać. Ale jak znajdę coś ciekawego to wrzucę link (mam nadzieję, że można ) na wszelki wypadek sprawdzę regulamin żeby nie podpaść już na samym początku.
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 11 kwie 2008, 15:46
autor: Nat
"Fugaz" pisze:Ale jak znajdę coś ciekawego to wrzucę link (mam nadzieję, że można ) na wszelki wypadek sprawdzę regulamin żeby nie podpaść już na samym początku.
Zapobiegliwośc godna pochwały
Do wrzucania linków z ogloszeniami utworzylismy specjalne podforum o nazwie "Ogłoszenia znalezione" obok kupię i sprzedam
Lancia Lybra - jak przekonać żonę do tego trójkąta?
: 11 kwie 2008, 17:06
autor: Fugaz
Dziękuję NAT znalazłem ten dział i nawet jak dobrze pamiętam skorzystałem z twojego opisu jak wrzucić link ze strony pod jakiś wyraz, żeby na forum nie śmiecić.
Dzięki