Lancia Klub Polska

ja by u niego nie kupic - za to info

"nie odpowiadam namaile !!!!!!!!!!!"

Witam Rider
Ja do tych gosci (od ktorych Ty kupiles) dzwonilem w sprawie silnika pare tygodni temu (po mojej przygodzie) ale akurat nie mieli do kappy silnika. Dzis wieczorem bede mial silnik 2.4 z przebiegiem 125 tys z 99 r. zaplacilem 4 tys + jeszcze robocizna i odbior w przyszly wtorek. Akurat tak sie sklada ze moj znajomy mechanik serwisowal ten silnik (wymienial w nim pasek przy 100 tys) i ponoc to autentyczny przegieg. Zalewany jest MOBIL 1 5w50 regularne wymiany co 10 tys km.
-------------------------------------------
A teraz mam pytanie do forumowiczow - czy ktos ma doswiadczenia przy przekladaniu motoru 2.4 do kappy 2.0. A moze ktos posiada wiedze co moze nie pasowac (nie chodzi mi tylko o fizyczne podlaczenie ale i o parametry techniczne- zeby wszytsko gralo jak nalezy). Troche sie denerwuje czy to tak bez bolu bedzie jezdzic - mam nadzieje przez dobrych pare nastepnych lat.
dzieki za ewentualne podpowiedzi
pozdrawiam

"Luckyy" pisze:ja by u niego nie kupic - za to info

"nie odpowiadam namaile !!!!!!!!!!!"

za bardzo nie mialem wyboru...

"Greegoory" pisze:Witam Rider
Ja do tych gosci (od ktorych Ty kupiles) dzwonilem w sprawie silnika pare tygodni temu (po mojej przygodzie) ale akurat nie mieli do kappy silnika. Dzis wieczorem bede mial silnik 2.4 z przebiegiem 125 tys z 99 r. zaplacilem 4 tys + jeszcze robocizna i odbior w przyszly wtorek.

gratuluje ja prawdopodobnie chcac zaosczedzic 2 tys kupilem (jak wszysytko na to wskasuje) silnik 5 lat starszy ))))

"rider" pisze: gratuluje ja prawdopodobnie chcac zaosczedzic 2 tys kupilem (jak wszysytko na to wskasuje) silnik 5 lat starszy ))))

To ze 5 lat starszy tak naprawde o niczym nie swiadczy. Najwieksze znaczenie ma przebieg i to jak byl "traktowany" przez poprzednich wlaścicieli. Gdzies na forum czytalem ze nalezałoby po przejechaniu 200 tys sprawdzic stan panewek. Poniewaz nie znasz przebiegu moze warto sie tym zainteresowac przed uruchomieniem (zdaje sie ze prezes LT tak kiedys pisal w któryms z postow). Poza tym na allegro jest silnik (caly czas probuja sprzedac) 2.4 z firmy cargryf za 4.500 zł. z 96 i daja jakas tam gwarancje ale to ponad 2 tys wiecej niz Ty dales. Kazdy patrzy zeby wydac jak najmniej ale i tu pewnosci nie ma co bedzie po 20 tys (ja tak naprawde tez nie mam). Zycze powodzenia i trzymam mocno kciuki za ten Twoj silniczek napisz co i jak kiedy ozyje...
pozdrawiam

"Greegoory" pisze: Zycze powodzenia i trzymam mocno kciuki za ten Twoj silniczek napisz co i jak kiedy ozyje...
pozdrawiam

za godzine jade odebrac samochod... 3majcie kciuki

Powodzenie i szczęścia zyczę Jak będziesz miał chwile to napisz czy wszytko ok

"rider" pisze: za godzine jade odebrac samochod... 3majcie kciuki

Napisz jesli mozesz ile zapłaciles za przelozenie i ile godzin mechanik spedzil przy kappie
pozdrawiam

witam... no i tak to jest jak sie kupuje silnik w ciemno...
silnik jest brzudko mowiac do dupy...
w poprzednim przekrecila sie panewka z powodu zlego cisnienia oleju ( jakis czas jezdzil na lampce oleju, a ja myslalem ze to jakis blad ) - tutaj, pomimo pompy oleju z innego silnika jest dokladnie to samo, silnik nie ma cisnienia. Dlatego bez sensu jest branie go, bo nie wiadomo ile ja na nim pojezdze, dzien dwa tydzien czy rok. Na szczescie silnik ma gwarancje rozruchowa czyli decyzja o oddaniu go juz zapadla...

mechanicy mowili ze w lancji jest straszna "dzungla" i jest kupe roboty przy przekladaniu. ja na szczescie znalazlem mechanika poza lublinem ktory jest dobry w tym co robi i przy okazji nie bierze duzo za wymiane zaplace 200zl bo tak sie umawialismy - gdzie indziej w lublinie chcieli 500 i 1000

"rider" pisze:witam... no i tak to jest jak sie kupuje silnik w ciemno...
silnik jest brzudko mowiac do dupy...
....za wymiane zaplace 200zl bo tak sie umawialismy - gdzie indziej w lublinie chcieli 500 i 1000

Czesc
Szczerze współczuje, bo jestes w punkcie wyjscia, ale mysle ze w koncu znajdziesz odpowiedni silnik. Co do tej kwoty za przelozenie to dla mnie szok - 200 zł to wlasciwie za darmo.
pozdrawiam

czyli zaczynamy od poczatku...

szukam silnika lancia kappa 2.4 benzyna >95r

"rider" pisze:czyli zaczynamy od poczatku...

szukam silnika lancia kappa 2.4 benzyna >95r

Jeśli kupiłeś ten silnik w dobrej cenie to może warto rozebrać dół silnika i obejrzeć wał, może tylko trzeba by było wymienić panewki ( co jest zresztą dobrym pomysłem w każdym przechodzonym 2,4) , koszt niewielki a może by z niego cos jeszcze było. Można sprawdzić jeszcze tuleje i jeśli nie ma widocznego zużycia gładzi to dać jeszcze nowe pierścienie. Za dobry taki silnik trzeba dać 4 do 5 tyś złotych a doliczając panewki pierścienie uszczelki do tego co masz to i tak jesteś dobrze do przodu, a masz silnik po malutkim remoncie.

silnik wyglada jak po wojnie ale w sumie nie sprawdzi sie dopoki sie go nie odpali...

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=104203518

co o tym myslicie?

prezesjm dobrze mowi...warto sprawdzic ten silnik poki jest w aucie...moze wystarczy zmienic panewki,pierscionki,uszczelniacze i bedziesz latal dalej samochodzikiem i lepszy silnik po takim remoncie niz kupiony za 4-5k PLNofff w ktorym nie wiesz kiedy znowu cos padnie...

"rider" pisze:silnik wyglada jak po wojnie ale w sumie nie sprawdzi sie dopoki sie go nie odpali...

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=104203518

co o tym myslicie?

Czesc
Cholera wyglada nie zaciekawie... nie wiem trudno cos doradzac patrzac na zdjecie ale moze jakies blizsze dane od sprzedajacego. Poza tym kazda operacja przywiezienia, zamontowania, zdemontowania (gdy jest bebe) i odeslania to tez koszty. Dla mnie ta oferta http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=103804604 jest bardziej do przyjecia ale oczywisice cenowo to przeopasc - skoro goscie sprzedaja juz dosyc dlugo moze by cos opuscili i wtedy ja bym sie skusil
pozdrawiam