Strona 2 z 3
Odp: delta vs superb
: 31 maja 2009, 23:19
autor: Nat
Duch-Dziadka pisze:Za 115 tys wybralbym...Honde Accord...zdecydowanie...
Aczkolwiek jesli pojawi sie jaki model godny codziennej jazdy to moze bede myslal inaczej...

Za te pieniądze to ciekawszym (oczywiście jak dla kogo) rozwiązaniem jest Insignia 2,0 turbo 220 KM 4X4 w full wypasie.
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 0:02
autor: Torell007
a ja za takie siano kupilbym
TO i jeszcze zostaloby mi na waciki

Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 0:57
autor: grzole
Torell007 pisze:a ja za takie siano kupilbym
TO i jeszcze zostaloby mi na waciki

Fura zacna, tylko ta skóra jako żywo chyba zdarta z albinosowatego skandynawa... Jakaś taka... nie jest za bardzo blado-różowa?

Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 3:05
autor: skyblu
Torell007 pisze:a ja za takie siano kupilbym
TO i jeszcze zostaloby mi na waciki

nareszcie rozsądna ocena
jak porównywać kurę do Delty?
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 7:57
autor: paśny
Jak miałem Kappę to mi szwagier powiedział: "Nie obraź się, ale ten przód z daleka to wygląda jak od octavii". A na poważnie: porównywanie przerośniętego kompaktu z przerośniętym segmentem D jest nie na miejscu. A tyle miejsca w środku co Czesi to nie jest w stanie wyczarować nikt.
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 8:47
autor: Blash
widzę ze dyskusja sie rozwinęła , prawidłowo toż to forum samochodowe , i najważniejsze każdy ma rację (no może poza tą popielniczką na ogryzki)

Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 15:10
autor: simon_says
Jeśli nowe to faktycznie Insygnia jest rewelacyjna w kombiaku zwłaszcza przepastnym. Chociaż maseratti równiez nieźle się prezentuje. Dla mnie wydanie ponad 100 tys zł na auto to przesada. Za połowe, 1/3 a nawet 1/4 można mieć genialne samochody gdzie przykładów można mnożyć i mnożyć. Niezależnie od segmentu.
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 15:12
autor: tomek
Blash pisze:nową ?? (delte)
Teoretyzujecie a ja mialem przeciez taki dylemat. Najpierw SuperB pozniej zostala Delta i Passat. Niestety czesto ekonomia wygrywa z sercem i mam Passata

Passat wygral z Delta cena (porownywalna) i skrzynia DSG.
Poza przepieknym 'dizajnem' i mocniejszym silnikiem Delta przegrywala we wszystkich elementach

Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 15:14
autor: kaeres
Wybaczcie ale porównanie Superb z Deltą to się nadaję na wątek roku w kategorii humor.
Niektórzy posiadając 125tys zł woleliby jeść przez kilka lat albo kupić kilka wypasionych rowerów albo dwa motory.
I może im nie przyznamy racji ?
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 15:19
autor: tomek
Wezcie pod uwage, ze wydajac 100 tys. zl. na auto najczesciej nie zostaje ci 100 czy 500 tys. na koncie. Auto czesto kupuje sie za 'maksimum swoich mozliwosci', wiec w praktyce jest inaczej niz w teorii.
Gdybym mial luzne 200-300 tys. - nie szukalbym auta za 100 tys.
Torell - gdybys mial TYLKO 100 tys. to mocno bys sie zastanowil nad Maserati - a czy bedzie Cie stac na serwis, ubezpieczenie, paliwo...
Wezcie pod uwage swoje zakupy, gdy kupowaliscie auto za 5, 10, 30 czy 50 tys.
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 15:54
autor: grzole
psadow2 pisze:Jak miałem Kappę to mi szwagier powiedział: "Nie obraź się, ale ten przód z daleka to wygląda jak od octavii". A na poważnie: porównywanie przerośniętego kompaktu z przerośniętym segmentem D jest nie na miejscu. A tyle miejsca w środku co Czesi to nie jest w stanie wyczarować nikt.
Moje Lancie mylono z Volvem, Roverem ale ze Skodą?
Co do "przeroślaka" w segmencie C to zgoda ale nie zapominaj o starszych Seatach: pierwsze Toledo na bazie starego VW Jetta to był kawał wozu a pierwsza Cordoba na bazie Polo sedan zaskoczyła mnie swoim bagażnikiem nie mniej niż szmat czasu temu Wartburg (jak porównałem z PF125p).
A że Czesi potrafią czarować... Takiego bajkowe kina jak ich produkcji to nie ma co szukać w żadnym innym KDL'u. Wystarczy zobaczyć produkcje z udziałem
Vladimíra Menšíka.
BTW Uwielbiam filmy z jego udziałem.
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 16:23
autor: Nat
tomek pisze:Wezcie pod uwage, ze wydajac 100 tys. zl. na auto najczesciej nie zostaje ci 100 czy 500 tys. na koncie. Auto czesto kupuje sie za 'maksimum swoich mozliwosci', wiec w praktyce jest inaczej niz w teorii.
Gdybym mial luzne 200-300 tys. - nie szukalbym auta za 100 tys.
Ja mam inne podejście- kupując auto - drugie tyle zostawiam w portfelu/banku. Pewnie dlatego jeździłem ośmioletnią Lybrą, ale czy to źle?
Kupowanie auta na maksimum swoich mozliwości powoduje często katastrofy typu drutowanie i jeżdżenie niesprawnym pojazdem z pustym bakiem..
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 17:05
autor: Blash
kaeres pisze:Wybaczcie ale porównanie Superb z Deltą to się nadaję na wątek roku w kategorii humor.
Niektórzy posiadając 125tys zł woleliby jeść przez kilka lat albo kupić kilka wypasionych rowerów albo dwa motory.
I może im nie przyznamy racji ?
ale dlaczego zaraz humor
owszem są to auta z innego segmentu ale w podobnych pieniądzach i niestety delta mimo klasy niżej jest droższa i gorzej wyposażona i o to głównie mi chodziło , kwestie wyglądu pozostawiłem do indywidualnego rozpatrzenia
chociaż wewnątrz skoda jest ciekawa
Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 19:52
autor: kaeres
Blash pisze:kaeres pisze:Wybaczcie ale porównanie Superb z Deltą to się nadaję na wątek roku w kategorii humor.
Niektórzy posiadając 125tys zł woleliby jeść przez kilka lat albo kupić kilka wypasionych rowerów albo dwa motory.
I może im nie przyznamy racji ?
ale dlaczego zaraz humor
owszem są to auta z innego segmentu ale w podobnych pieniądzach i niestety delta mimo klasy niżej jest droższa i gorzej wyposażona i o to głównie mi chodziło , kwestie wyglądu pozostawiłem do indywidualnego rozpatrzenia
chociaż wewnątrz skoda jest ciekawa
Nie drąż tematu bo na prawdę jest bezsensowny.
Myślę, że zacytowanym przez Ciebie moim poście ująłem sprawę dość gładko.
PS. I ten i ten samochód mi się podoba ale mając 125 tys zł musiałbym mieć rozdwojenie jaźni aby wybierać między nimi

Odp: delta vs superb
: 01 cze 2009, 20:38
autor: Kondziu
grzole pisze:Moje Lancie mylono z Volvem, Roverem ale ze Skodą?
W weekend sąsiad zapytał mnie "co to za Dacia?" mowa oczywiście o Y