Strona 2 z 2

Thema-tulejki

: 15 maja 2007, 10:58
autor: viruskill
MAcie racje wyjecie wahacze to 10-15 min max odkrecenie 4 srób a jak bedziesz wybjijal ro poluz jakis srubokret lub kawalek blachy pomiedzy rozszczepiona koncówke w ktura wchodzi tuleja ta wieksza i wybijaj jesli pojdzie ciezko to podgrzej troche i napewno wtedy wyjdzie ladnie przy zabijaniu rowniez podluz kawalalek plachy tam i rowno wbijaj zeb y niesklinowalo. Najlepiej zeby ci ktos pomugl a tym drutem sie niemartw co sa polaczone dwa wahacze to jest belka stabilizacyjna ja da sie odkrecic :D

Thema-tulejki

: 11 cze 2007, 10:44
autor: Artas
W końcu znalazłem czas żeby wymienić te mniejsze tulejki, nawet szybko poszło.Odkęciłem śruby tulejek, następnie wypatroszyłem je z gumy :) Potem mały, zaokrąglony przecinaczek i waliłem młotkiem między pozostawioną blache tulejki a odlew, wlacha wgięła się do środka i całkiem wypadła. Wbijanie nowej to już żadna filozofia :D Normalnie jestem z siebie dumny : yesyes : i bogatszy o pare złotych

Thema-tulejki

: 11 cze 2007, 18:55
autor: Miro
"Artas" pisze: Normalnie jestem z siebie dumny : yesyes : i bogatszy o pare złotych
Ja tak samo :D tydzień temu wymieniłem tulejki i sworznie na wahaczach : yesyes :