Lancia Klub Polska

Zadaj sobie trochę trudu i przeczytaj te kilkanaście tematów w których jest wszystko wyjaśnione. Jeśli chcesz auto na krótko możesz tego nie wymieniać. Sprężyny raczej nie pękną, tylko tył będzie siedział i kiepsko się prowadził.

bichon pisze: 5.pala sie poduszi jaka jest prawdopodobie usterka
Jak się palą to gaś! Chyba że pali się tylko kontrolka, to nie tak źle...
Są dwie główne przyczyny: taśma kierownicy albo zalana centralka.

Jest jeszcze trzecia opcja również częsta - błąd samej kontrolki, czyli jakiś problem na płycie zegarów albo na jednej z wtyczek.

Ja myślę że cena za jaką kolega kupił tę Kappę mówi wiele.Zacznie grzebać,szukać i dojdą następne kwiatki.To co opisał nie napawa optymizmem tym bardziej że jak napisał auto ma być na krótko.Szkoda że przed zakupem nie zweryfikował rzetelnie w jakim stanie jest ta Kappa.

Ja mam sw na amorach z sedana i prowadzi się całkiem poprawnie.... Bardzo poprawnie. Temat do ogarnięcia.... Chyba nawet szukają kogoś do kompletu w zamówieniach na sprężyny.

Nie działający poprawnie centralny, to może być wina zimnych lutów w przekaźniku. Miałem tak w mojej.... Dwa lata wkurwiania, a 10 minut roboty.

emil9992 pisze:... chce to zrobic jak najtaniej auto na krotki okres

CZE ...
Jak ma być na krótki okres ... to było wcale nie kupować ... aby nie "kaleczyć" marki ... wzrośnie "rozsiewanie" nieprawdziwych poglądów o awaryjności marki ... auto zmęczone/zajeżdżone zawsze będzie z usterkami/awariami ... i skarbonką w którą wkłada się fundusze ... i już nigdy się ich nie odzyskuje

Samochód na złom!

Dudi pisze:Samochód na złom!

... nie no ... może kolega emil9992 się uprze i "przekona" ... i wkładając w ten egzemplarz "jakieś" pieniądze doprowadzi do sensownego stanu ... ale to on będzie decydował o tym ... pieniądze na odnawianie Kappy nie są małe ... bo i auto nietuzinkowe

Widzicie.... Bo stąd później ceny K na rynku są takie a nie inne.... Każdy łata jak najtaniej... Byle za bramę wyjechało.... I do Żyda... Za jakiekolwiek pieniądze.... A jakbyś chciał sprzedać dobrą K za tyle ile jest warta...