Bałuty, Bałuty...
Moderatorzy: ktoś ŁDZ, SEBAkappa
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Bałuty, Bałuty...
Już 558 aut skradziono w tym roku (do 15 sierpnia) na Bałutach, podczas gdy w całej Łodzi 1695
W ostatnim czasie złodzieje szczególnie upodobali sobie toyoty yaris. Od początku roku zginęło w Łodzi 36 samochodów tej marki, z czego połowa właśnie na Bałutach. Pocieszające jest to, że generalnie kradzieży aut jest mniej niż do tej pory - pisze Express Ilustrowany".
"W porównaniu z ubiegłym rokiem zanotowaliśmy 20-proc. spadek kradzieży samochodów" - informuje naczelnik sekcji do walki z przestępczością samochodową KMP w Łodzi podinsp. Marek Wrzawiński. "Niestety, na terenie Bałut jest najmniej widoczny, choć zauważalny. W zeszłym roku - również do 15 sierpnia - skradziono tam 617 pojazdów, o 59 więcej niż w tym" - dodaje.
Najczęściej giną pojazdy zaparkowane w kwadracie ulic: Limanowskiego, Zgierska, Hipoteczna i Pojezierska. "Podejrzewamy, że kradzieże na Bałutach są spowodowane dogodną lokalizacją" - uważa naczelnik. "Złodziejom łatwo stąd wyjechać na Stryków, Zgierz i Aleksandrów, gdzie mogą ukryć pojazdy w +dziuplach+" - wyjaśnia.
Rosnący "apetyt" przestępców na toyoty yaris naczelnik tłumaczy zapotrzebowaniem na części zamienne. "Nowe są drogie. Opłaca się więc kraść samochody i rozbierać je na części, które potem sprzedaje się na szrotach i w sklepach współpracujących ze złodziejami" - dodaje.
Inaczej zainteresowanie złodziei yarisami tłumaczy Marcin Zambrzycki z łódzkiego salonu toyoty. "Nie obserwujemy spadku sprzedaży nowych części zamiennych do tego modelu. To by wskazywało, że nie są raczej kradzione na części. Yaris to bezawaryjny model. Złodzieje kradną go na sprzedaż, bo jest wielu chętnych na używane auta" - mówi "Expressowi Ilustrowanemu".
W ostatnim czasie złodzieje szczególnie upodobali sobie toyoty yaris. Od początku roku zginęło w Łodzi 36 samochodów tej marki, z czego połowa właśnie na Bałutach. Pocieszające jest to, że generalnie kradzieży aut jest mniej niż do tej pory - pisze Express Ilustrowany".
"W porównaniu z ubiegłym rokiem zanotowaliśmy 20-proc. spadek kradzieży samochodów" - informuje naczelnik sekcji do walki z przestępczością samochodową KMP w Łodzi podinsp. Marek Wrzawiński. "Niestety, na terenie Bałut jest najmniej widoczny, choć zauważalny. W zeszłym roku - również do 15 sierpnia - skradziono tam 617 pojazdów, o 59 więcej niż w tym" - dodaje.
Najczęściej giną pojazdy zaparkowane w kwadracie ulic: Limanowskiego, Zgierska, Hipoteczna i Pojezierska. "Podejrzewamy, że kradzieże na Bałutach są spowodowane dogodną lokalizacją" - uważa naczelnik. "Złodziejom łatwo stąd wyjechać na Stryków, Zgierz i Aleksandrów, gdzie mogą ukryć pojazdy w +dziuplach+" - wyjaśnia.
Rosnący "apetyt" przestępców na toyoty yaris naczelnik tłumaczy zapotrzebowaniem na części zamienne. "Nowe są drogie. Opłaca się więc kraść samochody i rozbierać je na części, które potem sprzedaje się na szrotach i w sklepach współpracujących ze złodziejami" - dodaje.
Inaczej zainteresowanie złodziei yarisami tłumaczy Marcin Zambrzycki z łódzkiego salonu toyoty. "Nie obserwujemy spadku sprzedaży nowych części zamiennych do tego modelu. To by wskazywało, że nie są raczej kradzione na części. Yaris to bezawaryjny model. Złodzieje kradną go na sprzedaż, bo jest wielu chętnych na używane auta" - mówi "Expressowi Ilustrowanemu".
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Re: Bałuty, Bałuty...
1.
Kilka lat temu (5) moja żona pojechala Vectra do Łodzi i zaparkowała pod WAMem. Po powrocie zastała rozbitą szybę. Po wezwaniu policji usłyszała:
To nie wie Pani, że tu się nie parkuje
2.
4 lata temu, pojechaliśmy z całą rodziną na jakiś egzamin mojej żony do Łodzi. Kubuś miał 4-5 miesięcy, więc nosiłem go sobie w takim nosidełku na piersiach, szedłem i postanowiłem wykonać telefon do firmy. Trzymalem telefon przy uchu, nagle podbiegł gość i mi go wyrwał, przebiegł kilkadziesiat metrów wzdłuż ulicy, koło postoju taksówek - żadna zlotowa ani inny przechodzień nie zareagowała na moje wezwanie o pomoc - ja nie byłem w stanie gonić złodzieja - małe dziecko.
3.
Ostatniej jesieni, odebrałem auto z LT i podjechałem po rodzinkę do mojej siostry. Auto stało pod blokiem 20-30 minut. Po powrocie do domu zauważyłem brak 2 kołpaków - akurat z tych kół, ktorych nie było widać z okien
Wspołczuję ludziom mieszkającym w dużych miastach, a zwłaszcza w Lodzi
Kilka lat temu (5) moja żona pojechala Vectra do Łodzi i zaparkowała pod WAMem. Po powrocie zastała rozbitą szybę. Po wezwaniu policji usłyszała:
To nie wie Pani, że tu się nie parkuje
2.
4 lata temu, pojechaliśmy z całą rodziną na jakiś egzamin mojej żony do Łodzi. Kubuś miał 4-5 miesięcy, więc nosiłem go sobie w takim nosidełku na piersiach, szedłem i postanowiłem wykonać telefon do firmy. Trzymalem telefon przy uchu, nagle podbiegł gość i mi go wyrwał, przebiegł kilkadziesiat metrów wzdłuż ulicy, koło postoju taksówek - żadna zlotowa ani inny przechodzień nie zareagowała na moje wezwanie o pomoc - ja nie byłem w stanie gonić złodzieja - małe dziecko.
3.
Ostatniej jesieni, odebrałem auto z LT i podjechałem po rodzinkę do mojej siostry. Auto stało pod blokiem 20-30 minut. Po powrocie do domu zauważyłem brak 2 kołpaków - akurat z tych kół, ktorych nie było widać z okien
Wspołczuję ludziom mieszkającym w dużych miastach, a zwłaszcza w Lodzi
Re: Bałuty, Bałuty...
E tam Swojego nie ruszą. Jak kiedyś mojemu kumplowi zginęło autko to za godzinę stało w tym samym miejscu zatankowane do pełna Co ciekawe, przez 5 lat mieszkałem w opisywanym powyżej kwadracie ulic."tomek" pisze:Wspolczuje lodziom mieszkajacym w duzych miastach, a zwlaszcza w Lodzi
W sumie statystyki nie kłamią, natomiast może faktycznie mamy w naszym pięknym mieście specjalne rejony.
Pozdrawiam Pablo
Bałuty, Bałuty...
No to widzę, żę już Radom nie jest na pierwszych miejscach w statystykach kryminalnych.
Lancia i jeszcze raz Lancia
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
Lancia Kappa 2,4 20V LX Bi-Power
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Re: Bałuty, Bałuty...
W dzisiejszych czasach, przy tych cenach benzyny, to może warto pojechać na Bałuty?"Pablo" pisze: Jak kiedyś mojemu kumplowi zginęło autko to za godzinę stało w tym samym miejscu zatankowane do pełna
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Re: Bałuty, Bałuty...
To było w Śródmieściu"Nat" pisze:W dzisiejszych czasach, przy tych cenach benzyny, to może warto pojechać na Bałuty?
Pozdrawiam Pablo
- Jeremy McFee
- Klubowicz
- Posty: 665
- Rejestracja: 27 lut 2005, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa
Bałuty, Bałuty...
Mieszkałem kiedyś na Bałutach - tam zawsze było jak na Bałutach
Zaparkowałem też kiedyś starego Escorta na Brzeskiej na Pradze w Wawie - nie było mnie 5 minut i wcięło jednostronnie kołpaki (chociaż były brudne i połamane i nawet nieoryginalne...)
Zaparkowałem też kiedyś starego Escorta na Brzeskiej na Pradze w Wawie - nie było mnie 5 minut i wcięło jednostronnie kołpaki (chociaż były brudne i połamane i nawet nieoryginalne...)
J. McFee
Bałuty, Bałuty...
NIestety w Łodzi, podobnie jak i w innych miastach Polski kradną wszystko i wszędzie. Nie tak dawno obserwowałem z okna jak kilku młodzieńców chodzi wokół innego działa włoskiej motoryzacji zaparkowanego na jednej a najgłówniejszych ulic miasta (al. Kościuszki) i bardzo się zdziwiłem, że drzwi w moim jeździdełku są otwarte, a ja przecież je zamykałem.
No i potem musiałem wymieniać stacyjkę i zamki w drzwiach.
I tak miałem dużo szczęścia, bo niewiele wscześniej jeden z moich kolegów zobaczył jedynie tył swojego samochodu i to był ostatni raz, kiedy go widział.
P.S. 1
Nat, czyżbyś pokunując trasę Warszawa - Poznań zaczął zahaczać o Łódź, czy Express kupujesz w Strykowie ?. No dobra, jest też wydanie internetowe.
P.S. 2
Mam nadzieję, że to wszystko nie zniechęci Was do odwiedzania Ziemii Obiecanej
P.S. 3
Pochodzę z Bałut (a nawet z obrzeża wymienionego kwartału ulic), choć teraz mieszkam gdzie indziej.
No i potem musiałem wymieniać stacyjkę i zamki w drzwiach.
I tak miałem dużo szczęścia, bo niewiele wscześniej jeden z moich kolegów zobaczył jedynie tył swojego samochodu i to był ostatni raz, kiedy go widział.
P.S. 1
Nat, czyżbyś pokunując trasę Warszawa - Poznań zaczął zahaczać o Łódź, czy Express kupujesz w Strykowie ?. No dobra, jest też wydanie internetowe.
P.S. 2
Mam nadzieję, że to wszystko nie zniechęci Was do odwiedzania Ziemii Obiecanej
P.S. 3
Pochodzę z Bałut (a nawet z obrzeża wymienionego kwartału ulic), choć teraz mieszkam gdzie indziej.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2006, 19:46 przez darkobo, łącznie zmieniany 1 raz.
homo homini Lancia (est)
Było: Dedra 2.0 ie, Kappa 2.0, Kappa 2.4 JTD
Jest: Delta II 1.6 8V (w rodzinie )
Było: Dedra 2.0 ie, Kappa 2.0, Kappa 2.4 JTD
Jest: Delta II 1.6 8V (w rodzinie )
Bałuty, Bałuty...
Witam,
Bałuty to prawie 1/4 Łodzi - proporcje zachowane.
Pozdrawiam (z Bałut)
Bałuty to prawie 1/4 Łodzi - proporcje zachowane.
Pozdrawiam (z Bałut)
- Nat
- Klubowicz
- Posty: 20000
- Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
- Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
- Kontakt:
Bałuty, Bałuty...
ad 1. Póki jest gratis to i owszem. A potem, jak zbudują, bedę korzystał, szczególnie na odcinku od Warszawy na zachód; NIE CIERPIĘ drogi Wawa Łowicz (Krośniewice). Ale gazeta była z inetu."darkobo" pisze:P.S. 1 Nat, czyżbyś pokunując trasę Warszawa - Poznań zaczął zahaczać o Łódź, czy Express kupujesz w Strykowie ?. No dobra, jest też wydanie internetowe.
P.S. 2
Mam nadzieję, że to wszystko nie zniechęci Was do odwiedzania Ziemii Obiecanej
Ad 2. Osobiscie bardzo lubie Łódź- ma jakis taki klimacik! No i sam film Z. O. to jeden z moich ulubionych i jeden z najlepszych Wajdy! Troszkę szkoda, że przepadł w wyscigu do Oskara (a był nominowany).
Pozdrawiam
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Nat
+ Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske?
Bałuty, Bałuty...
Oj ma klimacik ma, a będzie miała jeszcze większy. Polecam lekturze http://www.uscheiblera.pl/pl/
Pozdrawiam Pablo
- aro
- Klubowicz
- Posty: 1998
- Rejestracja: 29 mar 2006, 0:00
- Imię: Arek
- Lokalizacja: Gorzyczki woj. śląskie
Bałuty, Bałuty...
Panowie! Nie/tylko w Łodzi kradną auta. U nas też. Ja raz zostawiłem auto pod blokiem i 4 kołpaki poszły sie j ć!