Kraków - blacharz/lakiernik - progi w Lybrze

Grupa Śląsk i Małopolska

Moderatorzy: ciociaE, andrzej1

Jakuda
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 03 mar 2010, 14:53
Lokalizacja: Kraków

Kraków - blacharz/lakiernik - progi w Lybrze

Post autor: Jakuda » 24 cze 2013, 11:02

Hej.
Moją lybrę próbuje nagdgryźć ząb czasu:) tzn. pojawiły mi się przeżarcia na 2cm z przodu progów (przy samym lączeniu z błotnikami). Oglądałem to w środku i poza tym to wewnątrz jest idealna gładka i czysta powierzchnia szarego podkładu. Zatem zapewne tylko trzeba będzie zrobić wstawki-no ale i tak całe progi trzeba będzie pomalować.
Ewentualnie jak by wypadł jakiś *** to liczę się z wymianą całych progów.

Czy możecie polecić jakiś zakład który to zrobi dobrze, uczciwie i bez śladu żadnej robocizny?:)

Byłem na Działkowej 15 z rok temu- powiedzieli, że 2000 i jeszcze sam sobie progi musze znaleźć (a do lybry nie ma nawet zamienników, w aso są chyba po 500zł/szt).

Bylem na prądnickiej 36- tam za 500zl zrobią mi wstawki, zedrą lakier z progów, zapodkładują i zakonserwują na zewnątrz i w środku. Za to liczą sobie aż 450zł/próg za malowanie i nie wiem czy dobrze:)

Bylem w Akropolu na Balickiej (z polecenia od innego Lybrowca)- tam też 400za to, 500 za tamto- ale mówili, że nawet lakieru z progów nie zedrą, tylko oczyszczą gdzie trzeba i położą nowy...

Bylem też po drodze w autokomplex 47, blacharstwo.htm24.pl, inż. Stanisław Niedziółka- (ten niby projekt na stronie jakiś podejrzany) gość dużo mówił i nie wiem co o tym mysleć.
Chwalił sie, ze jedyni w Krakowie mają dużą gientarkę którą mogą zrobić sami całe progi. Za wstawki liczył jakoś kosmicznie z 600zl za próg!! do tego mówił że obowiązkowo konserwacja całego podwozia- czyli +ponad 500zl. Natomiast jak dopytywałem czy jak potem pomaluje to nie będzie śladu po robocie to powiedział że na to gwarancji nie daje, bo to lakier ma swoje lata, a i technologia inna, a i napylone inaczej, a jak to sie kryształy inaczej ułożyły to będzie inaczej widać i zawsze bedzie ślad i widać gdzie przejście było ze starego koloru na nowy (dodam, że mam lakier 2 warstwowy, perła, metalic), a i zawsze jakieś zabrudzenia wejdą pod lakier i zostaną takie wypukłości.

Także teraz już nie wiem co o tym myśleć, czy słuchać tych co mówią, że wszystko na tip top zrobią że sladu nie będzie widać czy tych co mówią że idealnie nie będzie.
Zastanawiam się też jak w ASO robią- może by tam pomalować? myślicie, że tam robią jak fabryka?

Macie jakąś wiedzę na ten temat? z tego co wiem to w lybrach progi to dość popularny problem.
Możecie polecić jakiś zakład?
Pozdro

Awatar użytkownika
zygmunt1
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1117
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:58
Imię: Zygmunt
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: zygmunt1 » 26 cze 2013, 0:19

Cześć. Na forum pisałem:
blacharz - miejscowość Skała ul.Boh.Września
lakiernik - Cianowice za apteką w lewo, pan Krzynówek (nie tani), kierunek na Skałę (droga na Wolbrom)
konserwacja - Wielka Wieś ul.Wieszczy Dół, pan Piotr
Jedź i sam się dopytaj.
Były: Motorower Komar, WSK 125, Gazela 175,Zastava 1100p, Skoda 105, Fiat Ritmo 1,1, Fiat Tempra 1,6, Lancia Dedra 1,8 16V, Fiat Punto II, Lancia Lybra 1.8
Jest : Lancia Lybra 2.0
, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042

Beta Coupe 2,0 -(klik)

Członek Zwyczajny Stowarzyszenia :roll:

Rafako

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Rafako » 26 cze 2013, 8:15

Podali Ci normalne, rynkowe ceny. Nikt nie będzie za darmo pracował...
...zawsze możesz kupić sobie migomat i sam zrobić, będzie taniej...
...tylko nie wiem jak z jakością :D
Serdecznie pozdrawiam.

pääkäyttäjä

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: pääkäyttäjä » 26 cze 2013, 8:54

Proszę Cię - można wybulić za reparaturkę jednej dziury 500 zeta i potem odkryć, że zabezpieczone i pomalowane jest to, co widać...

Rafako

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Rafako » 26 cze 2013, 9:06

daghda pisze:Proszę Cię - można wybulić za reparaturkę jednej dziury 500 zeta i potem odkryć, że zabezpieczone i pomalowane jest to, co widać...
Dlaczego od razu założyłeś nieuczciwość warsztatów, które przedstawiły mu wycenę :?: Korzystałeś z ich usług :?:
Ja napisałem wyraźnie, że przedstawiona cena jest "rynkowa" za taką robotę wykonaną uczciwie...
...natomiast jak dla mnie, to jak właściciel auta chce oszczędzić, to polecam tam pianki montażowej napchać, bandażem z żywicą zakleić i sprayem zamalować. Będzie dużo taniej niż wycena blacharzy.
No i jaka satysfakcja z samodzielnie wykonanej naprawy :!: Bezcenne :!: :D : gafa :
Serdecznie pozdrawiam.

pääkäyttäjä

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: pääkäyttäjä » 26 cze 2013, 10:18

Rafako pisze:
daghda pisze:Proszę Cię - można wybulić za reparaturkę jednej dziury 500 zeta i potem odkryć, że zabezpieczone i pomalowane jest to, co widać...
Dlaczego od razu założyłeś nieuczciwość warsztatów, które przedstawiły mu wycenę :?: Korzystałeś z ich usług :?:
Ja napisałem wyraźnie, że przedstawiona cena jest "rynkowa" za taką robotę wykonaną uczciwie...
...natomiast jak dla mnie, to jak właściciel auta chce oszczędzić, to polecam tam pianki montażowej napchać, bandażem z żywicą zakleić i sprayem zamalować. Będzie dużo taniej niż wycena blacharzy.
No i jaka satysfakcja z samodzielnie wykonanej naprawy :!: Bezcenne :!: :D : gafa :
Serdecznie pozdrawiam.
Robiłem próg w cenie rynkowej i... nie był zabezpieczony ani pomalowany (poza tym, co widać). Nigdy na aucie nie oszczędzałem i Twoje słowa są zwykłym pierd... kotka za pomocą młotka (te o szukaniu na siłę taniego blacharza i ZPT nad progiem jak i deliberowanie, czy byłem u danego blacharza). I co mi po "rynkowej wycenie blacharza" skoro potem i tak musiałbym jechać oblukać do rzeczoznawcy, czy jest to faktycznie zrobione zgodnie ze sztuką serwisowania a nie przypadkiem zgodnie z wizją złupienia klienta.

W jednym masz rację - własny garaż, zestaw narzędzi i migomat - i mogę się klidně vysrat na "mechaników" i "blacharzy". I patrząc na Kraj Kwitnącej Lipy, trzeba by być specem od wszystkiego.

Rafako

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Rafako » 26 cze 2013, 10:36

daghda pisze:
Robiłem próg w cenie rynkowej i... nie był zabezpieczony ani pomalowany (poza tym, co widać). Nigdy na aucie nie oszczędzałem i Twoje słowa są zwykłym pierd... kotka za pomocą młotka (te o szukaniu na siłę taniego blacharza i ZPT nad progiem jak i deliberowanie, czy byłem u danego blacharza). I co mi po "rynkowej wycenie blacharza" skoro potem i tak musiałbym jechać oblukać do rzeczoznawcy, czy jest to faktycznie zrobione zgodnie ze sztuką serwisowania a nie przypadkiem zgodnie z wizją złupienia klienta.

W jednym masz rację - własny garaż, zestaw narzędzi i migomat - i mogę się klidně vysrat na "mechaników" i "blacharzy". I patrząc na Kraj Kwitnącej Lipy, trzeba by być specem od wszystkiego.
Już, podekscytowałeś się wystarczająco, czy jeszcze musisz sobie pokrzyczeć :?: :?: :?: Zapytałem czy zlecałeś usługę w którymś z podanych w pierwszym poście warsztatów a nie jak Tobie ktoś/gdzieś/coś zrobił w cenie rynkowej. Nie udało się zauważyć różnicy czy zrozumieć pytania :?:
Serdecznie pozdrawiam.

Jakuda
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 03 mar 2010, 14:53
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Jakuda » 26 cze 2013, 10:38

Skąd założenie, że chcę jak najtaniej.
Chcę jak najlepiej, pewnie- dlatego pytam blacharzy jakich znacie.
Zresztą cięzko tutaj mówić o cenie rynkowej skoro rozstrzał jest spory- jeden bierze 500zł za obie strony wstawek, a drugi 600zł za jedną!!!!
ten pierwszy za to 450zł za malowanie, a drugi 300.

Najważniejsze dla mnie jest jednak, żeby trafić do takiego który się na tym zna, zrobi to dobrze i nie będzie śladu po robocie- bo nie zależnie czy mi powie "Paanie bez śladu to sie nie da" czy "Paanie zrobimy tak, że nie bedzie widać" - chcę żeby było jak fabryka dała...

Rafako

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Rafako » 26 cze 2013, 10:44

Jakuda pisze:Skąd założenie, że chcę jak najtaniej.
Chcę jak najlepiej, pewnie- dlatego pytam blacharzy jakich znacie.
Zresztą cięzko tutaj mówić o cenie rynkowej skoro rozstrzał jest spory- jeden bierze 500zł za obie strony wstawek, a drugi 600zł za jedną!!!!
ten pierwszy za to 450zł za malowanie, a drugi 300.

Najważniejsze dla mnie jest jednak, żeby trafić do takiego który się na tym zna, zrobi to dobrze i nie będzie śladu po robocie- bo nie zależnie czy mi powie "Paanie bez śladu to sie nie da" czy "Paanie zrobimy tak, że nie bedzie widać" - chcę żeby było jak fabryka dała...
Lakier masz metalizowany - licz 600-800 zł za polakierowanie obu progów.
Za robotę blacharską (wstawki z profesjonalnie obrobionej blachy) 500-800 zł.
Łącznie operacja u dobrego blacharza/lakiernika powinna zamknąć się kwotą ok 1500 zł.
Robiąc na wsi kilkadziesiąt km od Krakowa, oszczędzisz 200-400 zł ale nie będziesz mógł robić fachowcowi łatwo i tanio "nalotów", żeby ocenić postęp prac.
I posiedź trochę na dobrym forum blacharsko lakierniczym, żebyś wiedział czego oczekujesz od tej roboty i umiał te oczekiwania blacharzowi przedstawić...
...żeby blacharz wiedział, że nie jesteś zielony jak szczypiorek na wiosnę i może Ci każdy kit wcisnąć a Ty łykniesz jak pelikan (tylko broń Boże nie chwal się, że wiedza jest z Forum).
Serdecznie pozdrawiam.

pääkäyttäjä

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: pääkäyttäjä » 26 cze 2013, 10:59

Rafako pisze:Zapytałem czy zlecałeś usługę w którymś z podanych w pierwszym poście warsztatów a nie jak Tobie ktoś/gdzieś/coś zrobił w cenie rynkowej. Nie udało się zauważyć różnicy czy zrozumieć pytania :?:
Serdecznie pozdrawiam.
Nie, nie pytałeś czy zlecałem usługę akurat w tych konkretnych miejscach ale od razu zaatakowałeś doszukiwanie się niekompetencji w/w blacharzy - nie pamiętasz, co pisałeś czy nie czytasz zanim naciśniesz "wyślij"? Pisałeś coś o uczciwej cenie - no więc przyczepiłem się powyżej, że za uczciwe pieniądze dostałem nieuczciwą robotę. Od razu też z góry zakładasz, że ktoś szuka na siłę jak najtaniej.

Tak, wiem - Ty to Ty i trzeba Cię rozumieć.

EOT.

bronx
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1842
Rejestracja: 04 lip 2012, 13:09
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: bronx » 26 cze 2013, 11:24

Niestety robotki blacharskie w padlinie Damiana były o kant du..y, a płacił jak za robotę fachową - widziałem więc mogę się wypowiedzieć.
Szukałem informacji o tym punkcie na necie i w sumie podzielone są skrajnie od super do spraw sądowych :)
Ja powiem tak, mam dwie dziurki w podłodze, konserwację podłogi macham sam.
Po wizytach i wycenach doszedłem do wniosku że kupie migomat i sam to pstryknę. Jakość ... Olek uwierz mi że to co czasami wychodzi z zakładu blacharskiego nie mozna nazwać quwnem.
Widziałem naprawiane rany progów.... wygiął pacan blachę i przyspawał na 5 punktach, psiknął bitexem i skasował 500zł.
Samemu nie podjąłbym się ( jeszcze :) ) naprawy poszycia i malowania, ale... że powoli zbieram klamoty to w planach mam jakieś cabrio do kapitalki :)
Takie wozidełko w upalne dni sobie wymyśliłem.

Jakuda
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 03 mar 2010, 14:53
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Jakuda » 26 cze 2013, 14:52

ok dzięki za porady...bo jakieś tu się pojawiły całkiem trafne.
Myślałem, że od Was wyciągnę esencję tego co się dowiem na forach blacharskich. Nie mam zamiaru się doktoryzować z tego i czytać tysięcy postów jak robią w Gdańsku a jak w Świebodzinie.

Co do cen to zgadzam się- wstawki ok 500zł, a malowanie 300/400 za próg - także to jest standard. Kwestia gdzie to zrobić,
No i czy do tego trzeba koniecznie konserwację (tzn. czy w cenie blacharki jest zabezpieczanie progów, czy muszę bulić za robienie całej podłogi).

Ponieważ mam rysę na boku bo ktoś mi charatnął i idzie z OC sprawcy to być może w ASO będę miał malowaną część progu.
Więc zastanawiam się czy w ASO robią lepiej niż zwykły lakiernik i czy może się szarpnąć i w ramach tej naprawy zlecić im maźnięcie progów.

pääkäyttäjä

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: pääkäyttäjä » 26 cze 2013, 15:45

Jakuda pisze:Ponieważ mam rysę na boku bo ktoś mi charatnął i idzie z OC sprawcy to być może w ASO będę miał malowaną część progu.
Więc zastanawiam się czy w ASO robią lepiej niż zwykły lakiernik i czy może się szarpnąć i w ramach tej naprawy zlecić im maźnięcie progów.
ASO Euromotu zaproponowało mi ceny rynkowe (pytałem po akcji LKP+FAP o i zawieszenie i próg) i trochę żałuję, że się nie zgodziłem na ich cennik. Jak nie zapytasz to się nie dowiesz - byleby nie dać sobie wmówić, że to tylko na oryginalnych progach trzeba...

Awatar użytkownika
zygmunt1
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 1117
Rejestracja: 03 maja 2009, 15:58
Imię: Zygmunt
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: zygmunt1 » 26 cze 2013, 23:36

Do "Jakuda" - nie do reszty, bo nie zamierzam tu polemizować o pierdołach.
Blacharz którego podałem, robi dla niemieckiego zleceniodawcy samochody oldtimery.
Pozdrawiam.
Były: Motorower Komar, WSK 125, Gazela 175,Zastava 1100p, Skoda 105, Fiat Ritmo 1,1, Fiat Tempra 1,6, Lancia Dedra 1,8 16V, Fiat Punto II, Lancia Lybra 1.8
Jest : Lancia Lybra 2.0
, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042

Beta Coupe 2,0 -(klik)

Członek Zwyczajny Stowarzyszenia :roll:

Jakuda
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 128
Rejestracja: 03 mar 2010, 14:53
Lokalizacja: Kraków

Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze

Post autor: Jakuda » 27 cze 2013, 10:09

zygmunt.
Dzięki za info. Spróbuję się z nim skontaktować- chociaż to 30 kilosów ode mnie- w jedną stronę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „::: Śląsk i Małopolska :::”