Kraków - blacharz/lakiernik - progi w Lybrze
Moderatorzy: ciociaE, andrzej1
Kraków - blacharz/lakiernik - progi w Lybrze
Hej.
Moją lybrę próbuje nagdgryźć ząb czasu:) tzn. pojawiły mi się przeżarcia na 2cm z przodu progów (przy samym lączeniu z błotnikami). Oglądałem to w środku i poza tym to wewnątrz jest idealna gładka i czysta powierzchnia szarego podkładu. Zatem zapewne tylko trzeba będzie zrobić wstawki-no ale i tak całe progi trzeba będzie pomalować.
Ewentualnie jak by wypadł jakiś *** to liczę się z wymianą całych progów.
Czy możecie polecić jakiś zakład który to zrobi dobrze, uczciwie i bez śladu żadnej robocizny?:)
Byłem na Działkowej 15 z rok temu- powiedzieli, że 2000 i jeszcze sam sobie progi musze znaleźć (a do lybry nie ma nawet zamienników, w aso są chyba po 500zł/szt).
Bylem na prądnickiej 36- tam za 500zl zrobią mi wstawki, zedrą lakier z progów, zapodkładują i zakonserwują na zewnątrz i w środku. Za to liczą sobie aż 450zł/próg za malowanie i nie wiem czy dobrze:)
Bylem w Akropolu na Balickiej (z polecenia od innego Lybrowca)- tam też 400za to, 500 za tamto- ale mówili, że nawet lakieru z progów nie zedrą, tylko oczyszczą gdzie trzeba i położą nowy...
Bylem też po drodze w autokomplex 47, blacharstwo.htm24.pl, inż. Stanisław Niedziółka- (ten niby projekt na stronie jakiś podejrzany) gość dużo mówił i nie wiem co o tym mysleć.
Chwalił sie, ze jedyni w Krakowie mają dużą gientarkę którą mogą zrobić sami całe progi. Za wstawki liczył jakoś kosmicznie z 600zl za próg!! do tego mówił że obowiązkowo konserwacja całego podwozia- czyli +ponad 500zl. Natomiast jak dopytywałem czy jak potem pomaluje to nie będzie śladu po robocie to powiedział że na to gwarancji nie daje, bo to lakier ma swoje lata, a i technologia inna, a i napylone inaczej, a jak to sie kryształy inaczej ułożyły to będzie inaczej widać i zawsze bedzie ślad i widać gdzie przejście było ze starego koloru na nowy (dodam, że mam lakier 2 warstwowy, perła, metalic), a i zawsze jakieś zabrudzenia wejdą pod lakier i zostaną takie wypukłości.
Także teraz już nie wiem co o tym myśleć, czy słuchać tych co mówią, że wszystko na tip top zrobią że sladu nie będzie widać czy tych co mówią że idealnie nie będzie.
Zastanawiam się też jak w ASO robią- może by tam pomalować? myślicie, że tam robią jak fabryka?
Macie jakąś wiedzę na ten temat? z tego co wiem to w lybrach progi to dość popularny problem.
Możecie polecić jakiś zakład?
Pozdro
Moją lybrę próbuje nagdgryźć ząb czasu:) tzn. pojawiły mi się przeżarcia na 2cm z przodu progów (przy samym lączeniu z błotnikami). Oglądałem to w środku i poza tym to wewnątrz jest idealna gładka i czysta powierzchnia szarego podkładu. Zatem zapewne tylko trzeba będzie zrobić wstawki-no ale i tak całe progi trzeba będzie pomalować.
Ewentualnie jak by wypadł jakiś *** to liczę się z wymianą całych progów.
Czy możecie polecić jakiś zakład który to zrobi dobrze, uczciwie i bez śladu żadnej robocizny?:)
Byłem na Działkowej 15 z rok temu- powiedzieli, że 2000 i jeszcze sam sobie progi musze znaleźć (a do lybry nie ma nawet zamienników, w aso są chyba po 500zł/szt).
Bylem na prądnickiej 36- tam za 500zl zrobią mi wstawki, zedrą lakier z progów, zapodkładują i zakonserwują na zewnątrz i w środku. Za to liczą sobie aż 450zł/próg za malowanie i nie wiem czy dobrze:)
Bylem w Akropolu na Balickiej (z polecenia od innego Lybrowca)- tam też 400za to, 500 za tamto- ale mówili, że nawet lakieru z progów nie zedrą, tylko oczyszczą gdzie trzeba i położą nowy...
Bylem też po drodze w autokomplex 47, blacharstwo.htm24.pl, inż. Stanisław Niedziółka- (ten niby projekt na stronie jakiś podejrzany) gość dużo mówił i nie wiem co o tym mysleć.
Chwalił sie, ze jedyni w Krakowie mają dużą gientarkę którą mogą zrobić sami całe progi. Za wstawki liczył jakoś kosmicznie z 600zl za próg!! do tego mówił że obowiązkowo konserwacja całego podwozia- czyli +ponad 500zl. Natomiast jak dopytywałem czy jak potem pomaluje to nie będzie śladu po robocie to powiedział że na to gwarancji nie daje, bo to lakier ma swoje lata, a i technologia inna, a i napylone inaczej, a jak to sie kryształy inaczej ułożyły to będzie inaczej widać i zawsze bedzie ślad i widać gdzie przejście było ze starego koloru na nowy (dodam, że mam lakier 2 warstwowy, perła, metalic), a i zawsze jakieś zabrudzenia wejdą pod lakier i zostaną takie wypukłości.
Także teraz już nie wiem co o tym myśleć, czy słuchać tych co mówią, że wszystko na tip top zrobią że sladu nie będzie widać czy tych co mówią że idealnie nie będzie.
Zastanawiam się też jak w ASO robią- może by tam pomalować? myślicie, że tam robią jak fabryka?
Macie jakąś wiedzę na ten temat? z tego co wiem to w lybrach progi to dość popularny problem.
Możecie polecić jakiś zakład?
Pozdro
- zygmunt1
- Odszedł od nas na zawsze
- Posty: 1117
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:58
- Imię: Zygmunt
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Cześć. Na forum pisałem:
blacharz - miejscowość Skała ul.Boh.Września
lakiernik - Cianowice za apteką w lewo, pan Krzynówek (nie tani), kierunek na Skałę (droga na Wolbrom)
konserwacja - Wielka Wieś ul.Wieszczy Dół, pan Piotr
Jedź i sam się dopytaj.
blacharz - miejscowość Skała ul.Boh.Września
lakiernik - Cianowice za apteką w lewo, pan Krzynówek (nie tani), kierunek na Skałę (droga na Wolbrom)
konserwacja - Wielka Wieś ul.Wieszczy Dół, pan Piotr
Jedź i sam się dopytaj.
Były: Motorower Komar, WSK 125, Gazela 175,Zastava 1100p, Skoda 105, Fiat Ritmo 1,1, Fiat Tempra 1,6, Lancia Dedra 1,8 16V, Fiat Punto II, Lancia Lybra 1.8
Jest : Lancia Lybra 2.0, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042
Beta Coupe 2,0 -(klik)
Członek Zwyczajny Stowarzyszenia
Jest : Lancia Lybra 2.0, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042
Beta Coupe 2,0 -(klik)
Członek Zwyczajny Stowarzyszenia
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Podali Ci normalne, rynkowe ceny. Nikt nie będzie za darmo pracował...
...zawsze możesz kupić sobie migomat i sam zrobić, będzie taniej...
...tylko nie wiem jak z jakością
Serdecznie pozdrawiam.
...zawsze możesz kupić sobie migomat i sam zrobić, będzie taniej...
...tylko nie wiem jak z jakością
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Proszę Cię - można wybulić za reparaturkę jednej dziury 500 zeta i potem odkryć, że zabezpieczone i pomalowane jest to, co widać...
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Dlaczego od razu założyłeś nieuczciwość warsztatów, które przedstawiły mu wycenę Korzystałeś z ich usługdaghda pisze:Proszę Cię - można wybulić za reparaturkę jednej dziury 500 zeta i potem odkryć, że zabezpieczone i pomalowane jest to, co widać...
Ja napisałem wyraźnie, że przedstawiona cena jest "rynkowa" za taką robotę wykonaną uczciwie...
...natomiast jak dla mnie, to jak właściciel auta chce oszczędzić, to polecam tam pianki montażowej napchać, bandażem z żywicą zakleić i sprayem zamalować. Będzie dużo taniej niż wycena blacharzy.
No i jaka satysfakcja z samodzielnie wykonanej naprawy Bezcenne
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Robiłem próg w cenie rynkowej i... nie był zabezpieczony ani pomalowany (poza tym, co widać). Nigdy na aucie nie oszczędzałem i Twoje słowa są zwykłym pierd... kotka za pomocą młotka (te o szukaniu na siłę taniego blacharza i ZPT nad progiem jak i deliberowanie, czy byłem u danego blacharza). I co mi po "rynkowej wycenie blacharza" skoro potem i tak musiałbym jechać oblukać do rzeczoznawcy, czy jest to faktycznie zrobione zgodnie ze sztuką serwisowania a nie przypadkiem zgodnie z wizją złupienia klienta.Rafako pisze:Dlaczego od razu założyłeś nieuczciwość warsztatów, które przedstawiły mu wycenę Korzystałeś z ich usługdaghda pisze:Proszę Cię - można wybulić za reparaturkę jednej dziury 500 zeta i potem odkryć, że zabezpieczone i pomalowane jest to, co widać...
Ja napisałem wyraźnie, że przedstawiona cena jest "rynkowa" za taką robotę wykonaną uczciwie...
...natomiast jak dla mnie, to jak właściciel auta chce oszczędzić, to polecam tam pianki montażowej napchać, bandażem z żywicą zakleić i sprayem zamalować. Będzie dużo taniej niż wycena blacharzy.
No i jaka satysfakcja z samodzielnie wykonanej naprawy Bezcenne
Serdecznie pozdrawiam.
W jednym masz rację - własny garaż, zestaw narzędzi i migomat - i mogę się klidně vysrat na "mechaników" i "blacharzy". I patrząc na Kraj Kwitnącej Lipy, trzeba by być specem od wszystkiego.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Już, podekscytowałeś się wystarczająco, czy jeszcze musisz sobie pokrzyczeć Zapytałem czy zlecałeś usługę w którymś z podanych w pierwszym poście warsztatów a nie jak Tobie ktoś/gdzieś/coś zrobił w cenie rynkowej. Nie udało się zauważyć różnicy czy zrozumieć pytaniadaghda pisze:
Robiłem próg w cenie rynkowej i... nie był zabezpieczony ani pomalowany (poza tym, co widać). Nigdy na aucie nie oszczędzałem i Twoje słowa są zwykłym pierd... kotka za pomocą młotka (te o szukaniu na siłę taniego blacharza i ZPT nad progiem jak i deliberowanie, czy byłem u danego blacharza). I co mi po "rynkowej wycenie blacharza" skoro potem i tak musiałbym jechać oblukać do rzeczoznawcy, czy jest to faktycznie zrobione zgodnie ze sztuką serwisowania a nie przypadkiem zgodnie z wizją złupienia klienta.
W jednym masz rację - własny garaż, zestaw narzędzi i migomat - i mogę się klidně vysrat na "mechaników" i "blacharzy". I patrząc na Kraj Kwitnącej Lipy, trzeba by być specem od wszystkiego.
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Skąd założenie, że chcę jak najtaniej.
Chcę jak najlepiej, pewnie- dlatego pytam blacharzy jakich znacie.
Zresztą cięzko tutaj mówić o cenie rynkowej skoro rozstrzał jest spory- jeden bierze 500zł za obie strony wstawek, a drugi 600zł za jedną!!!!
ten pierwszy za to 450zł za malowanie, a drugi 300.
Najważniejsze dla mnie jest jednak, żeby trafić do takiego który się na tym zna, zrobi to dobrze i nie będzie śladu po robocie- bo nie zależnie czy mi powie "Paanie bez śladu to sie nie da" czy "Paanie zrobimy tak, że nie bedzie widać" - chcę żeby było jak fabryka dała...
Chcę jak najlepiej, pewnie- dlatego pytam blacharzy jakich znacie.
Zresztą cięzko tutaj mówić o cenie rynkowej skoro rozstrzał jest spory- jeden bierze 500zł za obie strony wstawek, a drugi 600zł za jedną!!!!
ten pierwszy za to 450zł za malowanie, a drugi 300.
Najważniejsze dla mnie jest jednak, żeby trafić do takiego który się na tym zna, zrobi to dobrze i nie będzie śladu po robocie- bo nie zależnie czy mi powie "Paanie bez śladu to sie nie da" czy "Paanie zrobimy tak, że nie bedzie widać" - chcę żeby było jak fabryka dała...
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Lakier masz metalizowany - licz 600-800 zł za polakierowanie obu progów.Jakuda pisze:Skąd założenie, że chcę jak najtaniej.
Chcę jak najlepiej, pewnie- dlatego pytam blacharzy jakich znacie.
Zresztą cięzko tutaj mówić o cenie rynkowej skoro rozstrzał jest spory- jeden bierze 500zł za obie strony wstawek, a drugi 600zł za jedną!!!!
ten pierwszy za to 450zł za malowanie, a drugi 300.
Najważniejsze dla mnie jest jednak, żeby trafić do takiego który się na tym zna, zrobi to dobrze i nie będzie śladu po robocie- bo nie zależnie czy mi powie "Paanie bez śladu to sie nie da" czy "Paanie zrobimy tak, że nie bedzie widać" - chcę żeby było jak fabryka dała...
Za robotę blacharską (wstawki z profesjonalnie obrobionej blachy) 500-800 zł.
Łącznie operacja u dobrego blacharza/lakiernika powinna zamknąć się kwotą ok 1500 zł.
Robiąc na wsi kilkadziesiąt km od Krakowa, oszczędzisz 200-400 zł ale nie będziesz mógł robić fachowcowi łatwo i tanio "nalotów", żeby ocenić postęp prac.
I posiedź trochę na dobrym forum blacharsko lakierniczym, żebyś wiedział czego oczekujesz od tej roboty i umiał te oczekiwania blacharzowi przedstawić...
...żeby blacharz wiedział, że nie jesteś zielony jak szczypiorek na wiosnę i może Ci każdy kit wcisnąć a Ty łykniesz jak pelikan (tylko broń Boże nie chwal się, że wiedza jest z Forum).
Serdecznie pozdrawiam.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Nie, nie pytałeś czy zlecałem usługę akurat w tych konkretnych miejscach ale od razu zaatakowałeś doszukiwanie się niekompetencji w/w blacharzy - nie pamiętasz, co pisałeś czy nie czytasz zanim naciśniesz "wyślij"? Pisałeś coś o uczciwej cenie - no więc przyczepiłem się powyżej, że za uczciwe pieniądze dostałem nieuczciwą robotę. Od razu też z góry zakładasz, że ktoś szuka na siłę jak najtaniej.Rafako pisze:Zapytałem czy zlecałeś usługę w którymś z podanych w pierwszym poście warsztatów a nie jak Tobie ktoś/gdzieś/coś zrobił w cenie rynkowej. Nie udało się zauważyć różnicy czy zrozumieć pytania
Serdecznie pozdrawiam.
Tak, wiem - Ty to Ty i trzeba Cię rozumieć.
EOT.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Niestety robotki blacharskie w padlinie Damiana były o kant du..y, a płacił jak za robotę fachową - widziałem więc mogę się wypowiedzieć.
Szukałem informacji o tym punkcie na necie i w sumie podzielone są skrajnie od super do spraw sądowych
Ja powiem tak, mam dwie dziurki w podłodze, konserwację podłogi macham sam.
Po wizytach i wycenach doszedłem do wniosku że kupie migomat i sam to pstryknę. Jakość ... Olek uwierz mi że to co czasami wychodzi z zakładu blacharskiego nie mozna nazwać quwnem.
Widziałem naprawiane rany progów.... wygiął pacan blachę i przyspawał na 5 punktach, psiknął bitexem i skasował 500zł.
Samemu nie podjąłbym się ( jeszcze ) naprawy poszycia i malowania, ale... że powoli zbieram klamoty to w planach mam jakieś cabrio do kapitalki
Takie wozidełko w upalne dni sobie wymyśliłem.
Szukałem informacji o tym punkcie na necie i w sumie podzielone są skrajnie od super do spraw sądowych
Ja powiem tak, mam dwie dziurki w podłodze, konserwację podłogi macham sam.
Po wizytach i wycenach doszedłem do wniosku że kupie migomat i sam to pstryknę. Jakość ... Olek uwierz mi że to co czasami wychodzi z zakładu blacharskiego nie mozna nazwać quwnem.
Widziałem naprawiane rany progów.... wygiął pacan blachę i przyspawał na 5 punktach, psiknął bitexem i skasował 500zł.
Samemu nie podjąłbym się ( jeszcze ) naprawy poszycia i malowania, ale... że powoli zbieram klamoty to w planach mam jakieś cabrio do kapitalki
Takie wozidełko w upalne dni sobie wymyśliłem.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
ok dzięki za porady...bo jakieś tu się pojawiły całkiem trafne.
Myślałem, że od Was wyciągnę esencję tego co się dowiem na forach blacharskich. Nie mam zamiaru się doktoryzować z tego i czytać tysięcy postów jak robią w Gdańsku a jak w Świebodzinie.
Co do cen to zgadzam się- wstawki ok 500zł, a malowanie 300/400 za próg - także to jest standard. Kwestia gdzie to zrobić,
No i czy do tego trzeba koniecznie konserwację (tzn. czy w cenie blacharki jest zabezpieczanie progów, czy muszę bulić za robienie całej podłogi).
Ponieważ mam rysę na boku bo ktoś mi charatnął i idzie z OC sprawcy to być może w ASO będę miał malowaną część progu.
Więc zastanawiam się czy w ASO robią lepiej niż zwykły lakiernik i czy może się szarpnąć i w ramach tej naprawy zlecić im maźnięcie progów.
Myślałem, że od Was wyciągnę esencję tego co się dowiem na forach blacharskich. Nie mam zamiaru się doktoryzować z tego i czytać tysięcy postów jak robią w Gdańsku a jak w Świebodzinie.
Co do cen to zgadzam się- wstawki ok 500zł, a malowanie 300/400 za próg - także to jest standard. Kwestia gdzie to zrobić,
No i czy do tego trzeba koniecznie konserwację (tzn. czy w cenie blacharki jest zabezpieczanie progów, czy muszę bulić za robienie całej podłogi).
Ponieważ mam rysę na boku bo ktoś mi charatnął i idzie z OC sprawcy to być może w ASO będę miał malowaną część progu.
Więc zastanawiam się czy w ASO robią lepiej niż zwykły lakiernik i czy może się szarpnąć i w ramach tej naprawy zlecić im maźnięcie progów.
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
ASO Euromotu zaproponowało mi ceny rynkowe (pytałem po akcji LKP+FAP o i zawieszenie i próg) i trochę żałuję, że się nie zgodziłem na ich cennik. Jak nie zapytasz to się nie dowiesz - byleby nie dać sobie wmówić, że to tylko na oryginalnych progach trzeba...Jakuda pisze:Ponieważ mam rysę na boku bo ktoś mi charatnął i idzie z OC sprawcy to być może w ASO będę miał malowaną część progu.
Więc zastanawiam się czy w ASO robią lepiej niż zwykły lakiernik i czy może się szarpnąć i w ramach tej naprawy zlecić im maźnięcie progów.
- zygmunt1
- Odszedł od nas na zawsze
- Posty: 1117
- Rejestracja: 03 maja 2009, 15:58
- Imię: Zygmunt
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
Do "Jakuda" - nie do reszty, bo nie zamierzam tu polemizować o pierdołach.
Blacharz którego podałem, robi dla niemieckiego zleceniodawcy samochody oldtimery.
Pozdrawiam.
Blacharz którego podałem, robi dla niemieckiego zleceniodawcy samochody oldtimery.
Pozdrawiam.
Były: Motorower Komar, WSK 125, Gazela 175,Zastava 1100p, Skoda 105, Fiat Ritmo 1,1, Fiat Tempra 1,6, Lancia Dedra 1,8 16V, Fiat Punto II, Lancia Lybra 1.8
Jest : Lancia Lybra 2.0, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042
Beta Coupe 2,0 -(klik)
Członek Zwyczajny Stowarzyszenia
Jest : Lancia Lybra 2.0, Lancia Beta Coupe 2.0 oraz firmowy Fiat Fiorino i Peugeot Partner był -jest Dacia
Tel.: 794 610 042
Beta Coupe 2,0 -(klik)
Członek Zwyczajny Stowarzyszenia
Re: Kraków- blacharz/lakiernik -progi w Lybrze
zygmunt.
Dzięki za info. Spróbuję się z nim skontaktować- chociaż to 30 kilosów ode mnie- w jedną stronę.
Dzięki za info. Spróbuję się z nim skontaktować- chociaż to 30 kilosów ode mnie- w jedną stronę.