Thesis - osprzęt turbo - grucha, zawór podciśnienia

[jjash]

Czy ktoś może się podzielić wiedzą, czy i gdzie można zakupić samą gruchę (zawór turbiny) do garreta do thesis 2,4 150KM? Czy podejdzie z innej turbiny garreta (od innego modelu, marki auta itd) czy trzeba szukać "swojego"?
Czy warto regenerować zawór podciśnienia czy może kupić nowy - mam komunikat o błedzie overboosta. EGR przeczyściłem i chodzi jak złoto, ale widzę że nie nadąża zawór/czujnik podciśnienia. Najprawdopodobniej nie nadąża ze zmianą geometrii. nie szaleję na drogach zatem nie ma paniki, ale jak to u mnie - musi chodzić.
Pozdrawiam
Jan

[ap2]

Gruchę niestety nie wiem gdzie można kupić.
Zawór można najpierw wyczyścić - gdzieś na Alfaholikach jest manual. Prosta sprawa.
Warto sprawdzić wężyki pomiedzy zaworem a 'gruchą'.

Choć w efekcie stawiam na zapieczoną zmienną geometrię. Miałem dokładnie to samo. Przed regeneracją to cięgno przy turbinie chdziło ciężko i skokowo, po regeneracji lekko i płynnie.

Pzdr,

[jjash]

Wężyki mam ok. Niedawno wymieniałem. Zawór można wyczyścić - jest manual gdzieś na alfaholikach i na lybrze. czyścili ludzie, ale czy na długo się to zdało?
Też raczej obstawiam na zapieczoną geometrię, ale wolę sprawdzić wszystko "po drodze" zanim zabiorę się za turbinę.
Zastanawiam się, czy podpasowałaby grucha z innego auta/marki, gdyby dobrać ją na zasadzie producent garret, ale np. od passata. Oczywiście trzeba by dobrać długość prowadnicy.

[Ramzes_II]

Turbo zapieka się niezmiernie rzadko. Jeszcze rzadziej ulega uszkodzeniu gruszka turbo.
W większości przypadków to zawór overboost (N75) który sugerują koledzy.
On odpowiada za wysterowanie gruszki i czesto robi to źle. Tu szukaj problemu a nie w turbinie.

[jjash]

Jako że urlop mi się zbliża, a co za tym idzie chęć grzebania wszelaka, zapytuję, jak dostać się do turbo. Chciałem wymontować i wyczyścić. Łącznie z zaworem. Oczywiście najpierw zacznę od zaworu, a potem ewentualnie turbo. Z tego com się naoglądał, dostęp jakiś utrudniony. Może ktoś z koleżeństwa już to przechodził to podzieli się "posiłkiem" i ułatwi pracę?
Pozdrawiam
Jan