Lybra 1.8 LPG - ciężko zapala przy ciepłym silniku

[Kris]

Witam
Mam taki mały acz upierdliwy problem, a mianowicie:
gdy próbuje auto odpalić na zimnym silniku to raz mi zakręci rozrusznik i silnik na chodzie. Natomiast gdy po zgaszeniu silnika auto po kilkunastu minutach chcę odpalić to muszę go pokręcić rozrusznikiem jakieś 5sekund. W gazie jestem laikiem i nie wiem czy to tak już z tym jest? Mój gaz to BRC Sequent 24 założony pod koniec stycznia tego roku. Nie chcę się wygłupić i jechać niepotrzebnie do gazownika więc wolę wpierw zasięgnąć opinii ludzi, którzy coś wiedzą na ten temat czyli Was
Dzięki za każdą opinię, sugestię itp.

[bassman]

Czy dzieje się tak też jak jeździsz tylko na benzynie?

Pozdrawiam.

[Kris]

Czy dzieje się tak też jak jeździsz tylko na benzynie?

tylko w przypadku gazu się tak dzieje. obstawiam że po tym jak wyłączę silnik to gdzieś tam siedzi gaz w tłokach i to on mi blokuje rozruch. Jeśli przed wyłączeniem silnika przełączę się na benzynę to nie mam problemu z rozruchem.

Stąd moje pytanie: czy jest to normalne czy wynika z błędu popełnionego przy montażu instalacji. Gazownik powiedział żebym zresetował komputer silnika. Nie wiem czy mówi prawdę, czy aby się nie broni przed odkryciem jego partactwa.

[FXX]

Dzieje się tak na ciepłym i na zimnym silniku czy tylko wtedy kiedy odpalisz zimnego, po kilku minutach zgasisz i znowu chcesz odpalić?

Może być tak, że po prostu się "zalewa" gazem i nie może odpalić. Spróbuj podczas odpalania gdy nie chce załapać, wdusić gaz do końca kilka razy.

[bassman]

Gdzieś jest nieszczelność, sprawdź szczelność wtryskiwaczy lpg na listwie wtryskowej i szczelność zaworów na butli i parowniku.
Obstawiam wtryskiwacze, jednak przy okazji polecam sprawdzenie zaworów.

Pozdrawiam.

[Kris]

Dzieje się tak na ciepłym i na zimnym silniku czy tylko wtedy kiedy odpalisz zimnego, po kilku minutach zgasisz i znowu chcesz odpalić?

Może być tak, że po prostu się "zalewa" gazem i nie może odpalić. Spróbuj podczas odpalania gdy nie chce załapać, wdusić gaz do końca kilka razy.

Dzieje się tak na ciepłym silniku gdy wcześniej miałem zasilanie gazem. Jeśli przełączę się przed wyłączeniem silnika na benzynę to odpalenie ciepłego silnika jest bezproblemowe.

Możliwe, że zalewa gazem ale czy jest jakiś sposób na zniwelowanie tego problemu?

[Kris]

Gdzieś jest nieszczelność, sprawdź szczelność wtryskiwaczy lpg na listwie wtryskowej i szczelność zaworów na butli i parowniku.
Obstawiam wtryskiwacze, jednak przy okazji polecam sprawdzenie zaworów.

Pozdrawiam.

Jeśli nieszczelność objawia się wydostawaniem gazu w okolicach instalacji to instalację mam szczelną. I przy butli też żadnego wycieku

[bassman]

Czyli masz nieszczelne wtryskiwacze, gaz ulatnia się do kolektora ssącego, w efekcie czego zalewa silnik gazem i benzyną podczas odpalania.

Pozdrawiam.

[Kris]

Czyli masz nieszczelne wtryskiwacze, gaz ulatnia się do kolektora ssącego, w efekcie czego zalewa silnik gazem i benzyną podczas odpalania.

Pozdrawiam.

Dzięki bassman za poradę. Chyba jednak będę musiał przydusić gazownika, żeby mi to zrobił do porządku.

Tylko się zastanawiam, czemu mi się tak nie dzieje przy zimnym silniku...

[bassman]

Dawka gazu która przedostaje się do kolektora, jest na tyle mała, że przy zimnym silniku nie robi różnicy.
Wynika to z faktu odpalania na ssaniu gdzie jest inna dawka palia i powietrza.

Pozdrawiam.

[Kris]

bassman Dzięki Ci za wyczerpującą informację
Czyli rozumiem że najprawdopodobniej będą musieli wymienić listwę wtryskiwaczy na nową... Czy może to być jakiś przewód źle przykręcony?

[Kris]

ugadałem się ze swoim gazownikiem na sprawdzenie szczelności wtryskiwaczy. Jest coś jeszcze co powinienem wiedzieć przy takiej operacji?

[bassman]

Jeśli ma aparaturę do sprawdzania wtryskiwaczy, to nie - wtryskiwacza nie sprawdzi "na oko", zbyt szybkie i dokładne urządzenie.
Wymuś założenie nowych - przy tobie wyjętych z pudełka - w miejsce tych, jeśli nie będzie różnicy odmienisz i będziemy myśleć co dalej, jak będzie ok to niech gazownik sobie te stare zostawi.

Pozdrawiam.

[Kris]

Dzięki jeszcze raz. Ciąg dalszy postu po poniedziałku - po wizycie u gazownika. Wtedy przedstawię relację co i jak...

[KGB]

to nie musza byc wtryskiwacze ,a moze byc parownik puszczajacy gaz w podcis. ,
nie to tez sprawdzi gazownik,
dziwne ,ze po tak krotkim czasie cos sie rozszczelnilo