Kappa - szalejące liczniki

Anonymous

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: Anonymous » 26 gru 2005, 16:53

Witam
Od miesiace ajestem posiadaczem mojego ulubionego autka ( Kappa 2.0 1997 ). Niestety jest to milosc nieodwzajemniona chyba :) . Przedwczoraj zaczely sie problemy.

Weim ze podobne byly juz opisywane tutaj - ale ten jest troche jakby inny i rozwiazania ktore byly proponowane nie bardzo daly rezultat / aczkolwiek nie probowalem jeszcze wszystkich/

Zaczelo sie chyba tym ze podczas jazdy chcialem podkrecic radyjko glosniej - wtedy wylaczylo sie i nie dalo sie wlaczyc - pomyslalem ze to bezpiecznik i pojechalem dalej. Po kilkunastu kilometrach zaparkowalem - opnownie uruchomilem samochod po 2 godzinach i problemy byly juz widoczne - napierw pojawily sie jakies krzaczki na liczniku kilometrow - do tego zegary byly martwe - temp., poziom paliwa, obroty i predkosciomierz - dzialal tylko wskaznik napiecia. Po chwili zegary zaczely wariowac - skakaly od zera do oporu - nieregularnie. Pozniej znow zamieraly /tak jest do teraz 0 nie wiem od czego to zalezy - czasami szaleja a czasami ustawia sie np. na 210km i powiedzmy 5tys obrotow i tak stoja. licznik kilometrow jest martwy i niepodswietlony /kilka razy mignelo podswietlenie i pojawily sie jakies krzaczki/

Zaczalem wlaczac i wylaczac stacyjke - zmienilo sie o tyle, ze po wylaczeniu kluczyka zaczely migac kierunkowskazy -- czasami regularnie - jak przy awaryjnych a czasami wariowaly i robila sie nieregularna dyskoteka.

Klima, silnik, swiatla, wycieraczki, infocenter, kierunkowskazy, szyby, lusterka, oswietlenie wnetrza - to wwszystko dziala. JEdyne co zauwazylem to ze nie dziala rowniez otwieranie bagaznika przyciskiem w schowku. Infocenter tylko 2 czy 3 razy pokazal blad o polaczeniu elektrycznym i raz czy dwa o engine control failure /czy jakos tak/ pozniej znikly i nie ma ich do teraz. Autotest pokazuje -00-

rozebralem zegary - myslalem ze moze to problem ze stykiem - ale wydaje sie byc ok. /oczywiscie zeby nie bylo tak fajnie - po odlaczeniu czarnej wtyczki zegarow i podlaczeniu jej na nowo swieci sue teraz caly czas kontrolka poduskzi powietrzenej - jak to naprawic?/


poprawilem kleme z minusem
bylo juz ciemno wiec nie poprawialem dokrecenia sruby z masa /psiknalem wd40/

----------------

znalazlem tu na forum, ze ktos mial problem z migajacymi kierunkami po wylaczeniu stacyjki i ze pomogla wymiana przepalonego bezpiecznika 5A - services 17 - sprawdzilem - no byl spalony. Wymienilem - i nic. DO tego jak wlaczam bepziecznik /kluczyk wyjety ze stacyjki/ to pojawia sie czasami takie cichutkie niby buczenie /to nie buczenie ale nie potrafie tego okreslic/ w zegarach. Raz nawet sie zdarzylo ze zamiast kierunkow / czego doswiadczalem wczesniej/ po wyjeciu kluczyka wariowaly zegary.


Problem jest dla mnie dziwny - dla mnie albo cos dziala albo nie - a takie czary mary?


ma ktos pomysl?

bede wdzieczny.

pozdrawiam Marcin Sciegienny

Awatar użytkownika
makek
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 698
Rejestracja: 24 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: makek » 26 gru 2005, 20:27

Dużo było postów na temat "uciekającej" masy, skutki w takim przypadku trudne są do przewidzenia, czyli jak w temacie.

Awatar użytkownika
Tomasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1272
Rejestracja: 16 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Brzeszcze woj małopolskie

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: Tomasz » 26 gru 2005, 22:10

No jak dla mnie to masz problem z masą.
Proponuje zakupi smar miedziany, przeczyścic i przesmarowac wszystkie połączenia masowe. Powinno pomóc
Proszę o uzupełnienie profilu
Obrazek

Anonymous

szalejace liczniki

Post autor: Anonymous » 27 gru 2005, 21:37

Przeczyscilem klemy, posprawdzalem wszystkie bezpieczniki, przeczyscilem punkt fiksacji masy do andwozia /tak mi sie wydaje ze to to - sruba dostepna po odkreceniu kola lewego do ktorej dochodzi gruby przewod - sruba zamocowana jest w elemencie nadwozia/mocowania silnika - tylko czy to jest to - bo kiedy to odlaxczylem do czyszczenia to swiatla dzialaly i reszta tez :) - czy moze jest drugi punkt?

najgorsze ze to nic nie pomoglo
dostalem sugestie ze to moze byc jednak utleniony kabel w wiazce...

jesli potwierdzi sie ze pada mi tez sprzeglo to chyba sie wybiore do Łodzi na naprawe i i wroce duzo ubozszy ;)

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: wujek » 27 gru 2005, 22:38

Witam,
Jest jeszcze kostka stacyjki, warto ją "obadać".
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Odp: szalejace liczniki

Post autor: prezesjm » 28 gru 2005, 9:26

"marcello" pisze:Przeczyscilem klemy, posprawdzalem wszystkie bezpieczniki, przeczyscilem punkt fiksacji masy do andwozia /tak mi sie wydaje ze to to - sruba dostepna po odkreceniu kola lewego do ktorej dochodzi gruby przewod - sruba zamocowana jest w elemencie nadwozia/mocowania silnika - tylko czy to jest to - bo kiedy to odlaxczylem do czyszczenia to swiatla dzialaly i reszta tez :) - czy moze jest drugi punkt?
To wyczyściłeś masę silnika, wyżej na wysokości akumulatora jest na tym kablu odejście do masy karoserii. Dla pewności dołącz dodatkowy kabelek tak prowizorycznie pomiędzy klemą minus a karoserią i zobaczysz czy to to. A na marginesie to odłączaj akumulator jak się bawisz z masą bo zrobisz autu kuku .

Anonymous

problem z licznikami

Post autor: Anonymous » 28 gru 2005, 12:29

ok- dzisiaj sprawdze - dzieki za rade z masa :)

Anonymous

szlaejace liczniki

Post autor: Anonymous » 01 sty 2006, 14:27

Witam
wczoraj czyscielm mase - niestety nic. Kostka przy stacyjce tez wyglada na OK - przynajmniej tak na oko- bez stopionych czesci itp, bez luzu.

Dodatkowo doszly /albo wczesniej nie zwrocilem uwagi / dwa objawy - kiedy silnik osiagnie wyzsza temperature / lacze to z zalaczaniem sie wentylatora / to zaczynaja przygasac na ulamek sekundy swiatla i podswietlenie infocentrum i pewnie inne odbiorniki pradu - niregularnie i pojawia sie stukanie przekaznika / w komorze silnika tam gdzie sa bezpieczniki - lewy gorny skrajny przekaznik/ - w rytm tego stukania przygasaja swiatla - wentylator chodzi. Tego objawu nie ma na zimnym silniku.

czy to przekaznik czy moze spadki napiecia na lini sterujacej przekaznikiem?

Zegary wariuja teraz czasami nawet wtedy kiedy wyciagne kluczyk ze stacyjki - musze wyjmowac bezpiecznik - services 17 - wtedy bez kluczyka jest spokoj.

na wtorek jestem umowiony z mech. - zobaczymy :)

pozdrawiam

Marcin

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: prezesjm » 01 sty 2006, 17:15

A dołożyłeś ten ekstra kabelek masowy tak jak pisałem ? (koniecznie do karoserii)

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: wujek » 01 sty 2006, 17:22

Witam,
I jeszcze ten cieńszy, czerwony przewód przy klemie plusowej akumulatora - on dostarcza całość prądu do komputerów i zegarów, a potrafi poluzować się w klemie.
Pozdrawiam

Anonymous

szalejace liczniki

Post autor: Anonymous » 04 sty 2006, 16:50

Po kilkunastu probach przywrocenia samochodu do normy stracilem cierpliwosc i wstawilem go do ASO. Po 2,5 dnia zadzwonili ze niby uszkodzone sa liczniki - bo jak przelozyl od innej kappy to dzialalo. Za nowe zaspiewal 3000zl - za uzywane "od kolegi" 1500zl.

Tylko sie tak zastanawiam czy uszkodzenie licznikow mialoby jakis wplyw na kierunkowskazy, radio /tez nie dziala/ czy otwieranie bagaznika /od wewnatrz/ - czy tez resetowanie sie zegara w infocenter /razem z resetem robi sie jakby "restart klimy" - slychac jak kierownice nadmuchu zmieniaja polozenie do skrajnego i na odwrot - etdy tez resetuje sie zegar.

No ale jesli po przelozeniu innych zegarow chodzi.....


Ile Waszym zdaniem mozna dac za uzywane zegary?

pozdrawiam

Marcin

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: wujek » 04 sty 2006, 17:32

Witam,
Masz dwie możlwości - bezgraniczne zaufanie, że liczniki uszkodzone i wyłącznie one, lub brak zaufania - usterka zaleczona i przy okazji sprzedaż liczników.
Jeżeli zespół liczników komunikuje się z resztą procesorów w pozostałych urządzeniach (np. szyna IC bus) to uszkodzenie liczników może mieć wpływ na inne urzadzenia - Prezejm, być może, ma dokładniejsze dane o połączeniach logicznych elektroniki w Kappie.
Podaj dokładniejsze dane o posiadanym modelu - zapytam w łódzkich firmach, czy mają dokładnie taki zespół liczników i za ile.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Klaudek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 181
Rejestracja: 12 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odp: szalejace liczniki

Post autor: Klaudek » 04 sty 2006, 17:34

"marcello" pisze:Po kilkunastu probach przywrocenia samochodu do normy stracilem cierpliwosc i wstawilem go do ASO. Po 2,5 dnia zadzwonili ze niby uszkodzone sa liczniki - bo jak przelozyl od innej kappy to dzialalo. Za nowe zaspiewal 3000zl - za uzywane "od kolegi" 1500zl.

Tylko sie tak zastanawiam czy uszkodzenie licznikow mialoby jakis wplyw na kierunkowskazy, radio /tez nie dziala/ czy otwieranie bagaznika /od wewnatrz/ - czy tez resetowanie sie zegara w infocenter /razem z resetem robi sie jakby "restart klimy" - slychac jak kierownice nadmuchu zmieniaja polozenie do skrajnego i na odwrot - etdy tez resetuje sie zegar.

No ale jesli po przelozeniu innych zegarow chodzi.....


Ile Waszym zdaniem mozna dac za uzywane zegary?

pozdrawiam

Marcin

"273 LANCIA KAPPA 1994 < ZESTAW WSKAŹNIKÓW OBR. 200.00zł 12/111116
274 LANCIA KAPPA 1994 < ZESTAW WSKAŹNIKÓW OBR. 250.00zł 12/16131
275 LANCIA KAPPA 1994 < ZESTAW WSKAŹNIKÓW OBR. 200.00zł 12/33462
"
http://www.presim.com.pl/
Top Taxi 600-194-536 2zł Kilometr
10% Zniżki dla starych znajomych z LKP :)

Awatar użytkownika
prezesjm
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2062
Rejestracja: 03 lip 2005, 0:00
Imię: Janusz
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Kappa - szalejące liczniki

Post autor: prezesjm » 04 sty 2006, 18:53

HMMM coś mi się widzi że ktoś tu kogoś poważnie chce :ojej: ale 1500 w serwisie to nie dziwna cena , teoretycznie jest możliwe że zegary mogą wpływać na infocenter i odwrotnie, układy zegarów, infocenter, centralka IGE od świateł, alarm, immo, ECU mają wspólną szynę diagnostyczną i jedno urządzenie na drugie może w skrajnym przypadku wpływać na drugie , w praktyce nie spotkałem się choć np nie podpięcie wszystkich wtyczek INfOcenter powoduje włączenie awaryjnych ale to właśnie info włącza awaryjne . Nie można wykluczyć awarii zegarów, wartość rynkowa w zależności od stanu 100 do 300 PLN. Pisałeś o przygasaniu świateł w takt przekażnika , może być problem w zasilaniu tej centralki na nadkolu, z niej są zasilane światła przednie, wentylator chłodnicy, klakson . To może sugerować problemy z zasilaniem ( w dolnej części pod osłonką są dwie śruby zawsze zaśniedziałe) i nieśmiertelny temat z uziemieniem. Otwieranie bagażnika to zapewne pęknięty przewód przy klapie bagażnika, radio zasilane jest z bezp. Serwis 17 tak jak zresztą infocenter i zegary. Generalnie nitka plusowa począwszy od aku jest w kappie dość skomplikowana i jest parę miejsc potencjalnych awarii ale to trzeba choćby zwykłym miernikiem pomierzyć czy gdzieś nie ma spadku napięcia i szybko można dojść do winowajcy. Jeżeli wiesz co to woltomierz i masz choć prosty, trochę czasu i ochoty to możemy się umówić na GG to pomogę. Na dziś jak możesz to odbierz auto bo może będziesz mogł coś oszczędzić. Jeśli chłopaki z serwisu znaleźli prawdziwą przyczynę i jak nie zgodzisz się na wymianę zegarów to jak było co innego to przecierz chyba nie zepsują tego z powrotem bo po prostu czasem się tego nie da zrobić. No i jeszcze jedno nie można bawić się wtyczkami przy podłączonym aku a co dopiero przy załączonej stacyjce, centralka poduszek złapie bład i kontrolka będzie się świecić i co najgorsze w razie czego nie zadziałają poduszki - bład do wykasowania w serwisie.

Anonymous

liczniki

Post autor: Anonymous » 04 sty 2006, 21:13

Odebralem samochod. Nie wzialem od nich licznikow. Zamowilem za 250zl uzywki /allegro/ - jakby byly z nimi problemy to mam jeszcze jedne na oku - na miejscu pewnie bede mogl sprawdzic.

Zamek od bagaznika zrobili - ale nie mowil co bylo nie tak

Byc moze rzeczywiscie to zegary sa zepsute i wplywaja na inne elementy - polecali sie do wymiany zegarow jak kupie /sami w koncu polecili alegro :) / - wiec chyba rzeczywiscie dzialalo wszystko jak podpieli zegary z innego auta.

Zobaczymy w przeciagu paru najblizszych dni. W razie czego skorzystam z pomocy i dobrych rad i poszukam jeszcze raz sam :)
Voltomierz nie jest mi obcy :)

pozdrawiam i dzieki za pomoc

Marcin

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”