Dedra - czujnik temp. powietrza zasysanego

[embrion-75]

Witam, szukam czujnika powitrza zasysanego (IAT) w dedrze 2.0 ie.
Czy kotoś może mi określić w którym miejscu jest osadzony, bo myślę że w kolektorze dolotowym ale pewności nie mam. Podejrzewam że jest uszkodzony gdyż po odpaleniu zimnego silnika obroty łapie na 1600 i od razu spadają na 650 że prawie gaśnie i znowu na 1600 i tak z 3 razy aż się ustawi na jakies 900. Nie trzyma obrotów na odpowiedniej wartości tak jak powinno być na ssaniu. Może ktoś orientuje się co to może być może to wcale nie czujnik?

[Anonymous]

Witaj, na początek sprawdził bym wszystkie wężyki i ich końcówki gumowe,często pękają , nad czujnikiem bym sie zastanawiał na samym końcu. Napisz jeszcze czy tylko na zimnym silniku Ci to robi. Narazie tyle mogę pomóc bo miałem cos podobnego i był pękniety jeden z wężyków, tylko niepamiętam jaki.

[makek]

Czyjniki temperatury wzajemnie się uzupełniają, tzn. jeśli padnie czujnik temp. powietrza to ECU podstawia wartość na podstawie temp. płynu chłodzącego i odwrotnie w dużym uproszczeniu. Gdy padną oba to komputer podstawia dane tak jak na rozgrzanym silniku i wtedy obroty faktycznie będą falować osiągając, np 650. Te czujniki można śmiało odpiąć i zobaczyć czy silnik pracuje bez zmian. Pomiar temp. powietrza jest na kolektorze ssącym.
Ale tak jak Mufnal napisał, może to być podciśnienie, TPS, silnik krokowy, czy cóś

[Anonymous]

Z silnikiem krokowym miałem podobne problemy , ale na rozgrzanym silniku.

[embrion-75]

Witam ponownie , silnik faluje na zimnym silniku zaraz po odpaleniu . W kolektorze jest wężyk gumowy cienki , oraz koło niego czujnik jakiś z wiązką elektr. . Myślę że to ten IAT ( falowanie trwa zaledwie ok 1 min)

[makek]

To właśnie ten czujnik, obok rurki do czujnika podciśnienia.

[Anonymous]

Zdejmij najpierw ten wężyk i zobacz czy niejest popękany