Strona 5 z 9

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 9:29
autor: paśny
Rafako pisze:nawet jeśli Cię czasem zawiedzie, to chce się do niej wracać, czasem nawet kilka razy ;)
Taniej wyjdzie nie odchodzić : rotfl :
Natomiast trzeba mieć świadomość, że tani samochód w utrzymaniu to to nie jest - zwłaszcza porównując do innych pojazdów, które można nabyć w tej samej cenie.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 12:37
autor: jjash
Tak czytam i czytam i wojne widze. Takie nasze kochane polskie piekielko. Tradycja nas do tego zobowiazuje. A podobno slynelismy z ogromnej tolerancji. Kiedys. Tak samo jak kiedys byly mniej awaryjne auta. Na dluzsza rozprawe to sie nadaje. A i tak mit z tego wyjdzie. Wszystko zalezy od szczescia w zakupie (znajomy ma 7miesiecznego audi a6 i juz jest po wymianie na gwarancji skrzynki z biegami), dbalosci na codzien (szczegolnie kobiety, przyklad mojej zony ktora juz tyle lat jezdzi, a gdyby nie mechanik, czyli ja, w domu, to olej by sie jej tylko z rzepakowym na patelni kojarzyl) oraz od sposobu jazdy. Pewnie kilka czynnikow do tego by dodac, ale generalnie: sa fanatycy lancii (ja! Bo mam juz lybre i thesisa i uwielbiam to-to), fanatycy vw (moj wuj z Wloch, ktory jednak ostatnio kupil cytryne bo juz vw to nie to co kiedys) i inni fanatycy meska czy lexusa (moj drugi wujo, ktory jak sie dowiedzial, ze kupilem lybre to stwierdzil, ze co to za auto za TAKA cene. Nie widzial, nie jechal, nie zna sie, a glupoty gada). Po prostu nie kazdy ma tak samo pod czaszka. Nie kazdemu o to samego chodzi. I na tym polega istota tego przemyslu. A ze ksiegowy na tym trzyma reke... No coz, takie czasy. Jakis czas temu chlopcy z top gear nakrecili program o lancii. Nawet my wife wciagnal. A nie zostawili na lancii suchej nitki pod katem techniki wykonania. Za to stwierdzili, ze nikt takiego polotu w konstruowaniu i innowacyjnosci nie ma. I za to wlasnie cenia marke Lancia. I to ich do niej przekonuje. Bo wlasnie o to cos chodzi. I im i mi. A ze czasem cos sie zdupcy? No i co z tego? W tym sprzeglo, w innym wydech, w jeszcze innym zawor. Taki urok. I z tym trzeba sie liczyc. Jak z czlowiekiem, ktory tym jezdzi. Zakladajac ze dba, a nie uzytkuje.
Pozdrawiam

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 15:56
autor: aro
devil-85 cos sie tak zbulwersował? Zabolało? Miałem wczesniej fiata z silnikiem jtd który przekroczył 300tkm i nowy własciciel podchodzi do 350 i jeszcze jezdzi... a robi przebiegi pare razy w miesiącu do holandii wiec auto raczej malo stoi... mam 3 jtd aktualnie i zero problemów, miałem 2.0 fiata gdzie poszła panewka przy 190tkm i silnik złom swoją droga ten sam silnik stosowany w kappach... ale co tam...

Jak kupisz trupa to z trupem zostaniesz... ja kupiłem zadbaną już 2 156 z tym samym silnikiem i to cei zaboli JTD i jakos ciągle jezdzi. tankuje, jade, tankuje i jade. Acha nie tankuje oleju w firmie krzak lub u żyda...

Acha, żeby nie byc gołosłownym to mam jeszcze 156 z silnikiem benzynowym niby awaryjnym TS... jak kupisz tak masz i jak dbasz tak tez masz:)

P.S. Przestań czytac te pierdy typu motor lub auto-świat a wyjdzie ci to na dobre.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 16:01
autor: aro
devil-85 pisze:Kolego jtd z przebiegiem 400 tys? Wątpliwa sprawa
prawie połowa ich tyle ma jak przyjeżdza za zachodniej granicy...

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 18:12
autor: piterstilo
Nawet starsze modele Mercedesa : W 201 i W 124 miewały problemy z jakością i solidnością. A przecież, powtarzam : za to się ceniło i poważało Mercedesy.
Osobiście widziałem dwa uszkodzone Mercedesy 190, było to na początku lat 90 w XX w.czyli najstarszy mógł mieć ok. 10 lat. Uszkodzenia polegały na wyrwanym przednim kole, po zjeździe z dość wysokiego krawężnika.Sytuacje miały miejsce w różnym czasie i w różnych miejscach.
Kolejny Mercedes tym razem W124, tzw. puchacz i baleron. Przy dość ,ale tylko dość mocnym hamowaniu przed światłami na skrzyżowaniu, pozbył się przedniej sprężyny.Gruchnęło -jęknęło i wyleciała sprężyna. Dosyć zabawnie wyglądało jak właściciel Mercedesa biegał między autami za toczącą się sprężyną.
W ostatnim pokazie wunder-technik z udziałem Mercedesa W124 E-klase mającym 3 lata od nowości, uczestniczyłem osobiście.
Auto miało za zadanie przewiezienie pary młodej i świadków (w tym mnie) z domu : na ślub cywilny a potem za parę godzin na kościelny. O ile na ten pierwszy udało się, to na drugi już nie. Właściciel uprzejmie wycofał, coby młodzi nie musieli za daleko podchodzić. Tak już został. Awaria łącznika na wale napędowym. Podobno słaby punkt tego modelu.Czasu było już niewiele, goście już powyjeżdżali do kościoła.
Młodzi pojechali Fiatem Uno od sąsiada. A zobaczyć jakie mieli miny organizatorzy tzw. bramek to bezcenne.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 20:48
autor: devil-85
tak oczywiście a merc w tym samym roczniku i klasie w porównaniu z lancia fiatem alfa kosztuje 3 razy tyle.
Więc spowodowane jest to czym ? Może tym że na pewno jest mniej awaryjny i za wiechy nie lata się jak we włochach co parę tysięcy kilometrów w muzeum merca w Berlinie podajże stoi 124 taksówkarza który przekręcił nim 2 miliony bez remontu nic w nim nie robił .
We włoskiej precyzji nie ma takiej opcji żeby nawet 1/4 tego wykręcił jaski kolwiek model.
Jadąc autostrada na poboczach przeważnie stoją alfy zresztą to już słynna ich opinia i nie tylko ja to powiem.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:03
autor: Sharuga
devil-85 pisze:Kolego aro nie wypowiadaj się jak nie masz wiedzy na ten temat i nie upieraj się w swoim doświadczeniu bo na pewno mam większe spójrz na ceny części i co ile robione są grubsze naprawy, poza tym każdy chwali co ma. a ja podchodzę obiektywnie bo jeździłem i nie po parę tysięcy z tymi silnikami .
2.0 w dieslu w mercu przekręca dwa miliony bez remontu podobnie jak 2.9 td jtd to 200 przekręca i leci dwu mas zaraz pompa później wtryski a po pół miliona panewki to już dawno wspomnienie.
Kolego, trochę jesteś nieobiektywny i nie liczysz kasy za całość eksploatacji. Mianowicie - może i trzeba po 300kkm robić w jtd dwumas i wtryski, ALE: jtd 2.4 odpycha się lepiej niż 2.9TD, że o 2.0 wolnossaku nie wspomnę. Natomiast 2.9td wpierdziela dychę ON na setkę i to przy lekkiej nodze. Za różnicę w cenie wachy masz po 300kkm kilka kompletów kół dwumasowych i nowych wtrysków. O regenerowanych nie mówiąc. Więc argument żaden.
A jazda 2.0D to męczarnia ogromna. Wyprzedzały mnie miejskie popierdółki wszelakiej maści.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:15
autor: aro
Ale jak ktos wolo niemiłosierny rechot starego, ledwo odpychającego sie wolnossaka typu 2.0d to jego sprawa:)

po za tym dyskusja z kolegą nie ma wiekszego merytorycznego sensu bo zatrzymał sie na motoryzacji która skończyła sie 20 lat temu i dalej próbuje komus wmówic że jest super, może dla niego ale ja wole swoja awaryjną alfe 156 jak to kolega nazwał niz jakis dupowoz z wolnosącym napierdzielającym dieslm pod maska, którym jadąc roweRZysci nas wyprzedzaja.... Nie te czasu i dzis już nikt takiego silnika nie oczekuje w nowym samochodze tej klasy.

P.S. Bedac na wymianie rozrządu zaobserwowałem ze w warsztacie najwiecej stoi niemieckich wozideł, ale jak ktos lubi powielac stereotypy... to nie zrobisz nic, a mnie to szczerze wali.

P.S. Po co kupowałes fiata w lepszej budzie jak taki awaryjny - niby?

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:17
autor: devil-85
moc kolego maja taką samą 2.9 td jak jtd 2.4 i spalanie przybliżone 2.9 musisz dobrze gnać zęby 10 on wzięło
Dobra wejdźmy na allegro podrażnijmy się cyferkami , wpisuje auta do lat produkcji 1990 i tak to wygląda:
Lancia do sprzedania sztuk 5
Alfa sztuk 13
Fiat sztuk 197
Merc o rany 872 sztuki
Hmmmmmmm wiec jak to jest?Czyżby ta włoska precyzja i trwałość była już dawno na szrocie?trzy marki na raz wziąść w kupę i nawet 1/4 niema do sprzedania ? Czyżby jednak merce były trwalsze?w końcu jeszcze jeżdżą ? Dalej się będziecie upierać?

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:18
autor: devil-85
Wiesz zwykły TDi kolego aro dalej jest w sprzedaży więc o czymś to świadczy......

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:31
autor: Alan
A wpadło ci do głowy że alfa/lancia to marka niszowa w tym kraju,a merców,golfów,passatów naściągane w każdej wsi po kilkaset? Zastanowiłeś się nad tym?

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:37
autor: aro
Alan pisze:A wpadło ci do głowy że alfa/lancia to marka niszowa w tym kraju,a merców,golfów,passatów naściągane w każdej wsi po kilkaset? Zastanowiłeś się nad tym?
Daj mu spokój bo sie wypalił już:)

Poczytaj sobie kolego o produkcji samochodów konkretnych koncernów i konkretnych modeli wyrazaną w ilosciach... abys mógł sie wypowiadac i później zacznij cos pisac. Nadawałbys sie do polityki, oni taże takimi pierdołami karmią obywateli a ciemny lud w to wieży.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:37
autor: Art92
Który zwykły TDI jest nadal w sprzedaży?????????????? 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O.

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:39
autor: aro
devil-85 pisze:Wiesz zwykły TDi kolego aro dalej jest w sprzedaży więc o czymś to świadczy......
wiesz, zwykły jtd tez dalej jest w produkcji i sprzedaży... masz jeszcze cos ciekawego?

Re: Kappa vs.Mercedes W202

: 23 sie 2011, 21:39
autor: aro
Art92 pisze:Który zwykły TDI jest nadal w sprzedaży?????????????? 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O 8-O.
no niewiesz? ten bez turbiny, dwumasy, wtrysków, pompy....