Kappa - zderzaki

romo · Post autor: **romo** » 16 maja 2005, 21:49

ze wzgledu na gabaryty autka i uciazliwy wjazd do garazu chce zamontowac sonary z tylu i przodu samochodu nie chce jednak demontowac zderzkow bo z doswiadczenia wiem ze zawsze cos sie urwie albo nie wroci na swoje miejsce.w zwiazku z tym mam pytanie czy ktos z Was demontowal zderzaki bo nie mam gwarancji ze pod pianka ktora jest wewnatrz zderzakow nie sa prowadzone jakies kable.bede wiercil 6 otworow a nie chce wpakowac sie na kable.pozdrawiam

Post autor: **sloneczna** » 16 maja 2005, 22:21

Tylni jest bardzo łatwy demontarz.
Trzeba zdemontować wykładzinę z pasa tylnego odkręcić 4 śróby w bagażniku po lewej2 i po prawej2,potem odkręcić blachowkręty znajdujące się około 5 cm od górnego końca zderzaka w nadkolu (uwaga ten blachowkręt jest nie widoczny łączy krawędż błotnika z zderzakiem)
Aby go dostrzeć trzeba odgiąć nadkole po odkręceniu blachowkrętów .
Potem całość pociągać do tyłu w poziomie i masz go wymontowanego .
Nie ciągnij na boki są tam zaczepy prowadzące tylko do tyłu.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 17 maja 2005, 7:42

Witam! Ja juz mialem sonary zamontowane, dowiedzialem sie o tym dopiero po kupnie autka. Są całkowicie schowane za zderzakiem. Zastanawiam sie czy to patent poprzedniego właściciela, czy cos fabrycznego. Przy tym autku naprawde sie przydają. Szkoda tylko ze nie ma wyswietlacza z której strony jest przeszkoda. Niby piszczy z tej strony z której widzi przeszkode ale z miejsca kierowcy ciezko uslyszec z której owe pipanie dochodzi. Pipanie wydobywa sie z głośników na tylnej pólce.

romo · Post autor: **romo** » 17 maja 2005, 15:33

"Arkadiuszz" pisze:Witam! Ja juz mialem sonary zamontowane, dowiedzialem sie o tym dopiero po kupnie autka. Są całkowicie schowane za zderzakiem. Zastanawiam sie czy to patent poprzedniego właściciela, czy cos fabrycznego. Przy tym autku naprawde sie przydają. Szkoda tylko ze nie ma wyswietlacza z której strony jest przeszkoda. Niby piszczy z tej strony z której widzi przeszkode ale z miejsca kierowcy ciezko uslyszec z której owe pipanie dochodzi. Pipanie wydobywa sie z głośników na tylnej pólce.

mialem sonary w carismie.sam je montowalem .wiem to wspaniala sprawa.moglem na slepego wbujac zderzakiem gwozdzia.w carsimie to bylo proste poniewaz zderzak byl posty w srodku i mozna bylo smialo wiercic.w kapie jest piana i nie bylem pewien co pod nia jest stad tem moje pytanie .zaraz ide wiercic otwory to pozniej napisze czy przewaqlilem kabelki oby nie

romo · Post autor: **romo** » 17 maja 2005, 15:52

"Arkadiuszz" pisze:Witam! Ja juz mialem sonary zamontowane, dowiedzialem sie o tym dopiero po kupnie autka. Są całkowicie schowane za zderzakiem. Zastanawiam sie czy to patent poprzedniego właściciela, czy cos fabrycznego. Przy tym autku naprawde sie przydają. Szkoda tylko ze nie ma wyswietlacza z której strony jest przeszkoda. Niby piszczy z tej strony z której widzi przeszkode ale z miejsca kierowcy ciezko uslyszec z której owe pipanie dochodzi. Pipanie wydobywa sie z głośników na tylnej pólce.

nie sadze zeby to byl fabryczne poniewaz mam lx i nic takiego nie mam.kazdy fabrycznie montowany sonar ma czujnik wpakowany w zderzak.bez wzgledu czyt to jest bmw czy misiek

Post autor: **Torell007** » 17 maja 2005, 15:59

"romo" pisze:... poniewaz mam lx ...

a można wiedzieć który rok ?

romo · Post autor: **romo** » 18 maja 2005, 15:37

"Torell007" pisze:
"romo" pisze:... poniewaz mam lx ...
a można wiedzieć który rok ?

grudzien 96