Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Robiłem u siebie ze 3 lata temu. Obie strony. Auto do mechaników oni wyjmowali przewód, zawozili do magika który wysokociśnieniowe przewody zakuwa ( jego robota to 75 zł bo specjalnie pytałem ) przywozili z powrotem i montowali. Ja płaciłem około 250 zeta za stronę. Nowy przewód w ASO to prawie 8 stówek.
Lybra SW 2,4JTD
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
przepraszam za offtop ale dziś już prawdziwych mechaników liczyć można na palcach, zostali tylko monterzy co by wymieniali, rozkręcali, rozbierali, a rachunek puchnie, co przy dupowinie potrafi dać im kalkulację na 2000 zł! Toż jak ktoś by to poczytał to powie że Lybra jest ogromnie drogim autem, a jeśli dodać że cena auta nie jest duża = chyba lepiej złomować jak naprawiać.
Proponuję Ci kolego drogi choćby na hol do tego kuzyna na kanał, nadupić się choćby pół dnia i samemu to zdemontować, korzystając z rysunków eper. Na pewno pomoże demontaż akumulatora z jego "gniazdem", jak będzie trzeba to i filtr powietrza też łatwo zdemontować, filtr paliwa, wentylator chłodnic, po prostu na ciu..lu stanąć ale nie dać się orżnąć na takie kwoty FRAJEROM a nie mechanikom!
Proponuję Ci kolego drogi choćby na hol do tego kuzyna na kanał, nadupić się choćby pół dnia i samemu to zdemontować, korzystając z rysunków eper. Na pewno pomoże demontaż akumulatora z jego "gniazdem", jak będzie trzeba to i filtr powietrza też łatwo zdemontować, filtr paliwa, wentylator chłodnic, po prostu na ciu..lu stanąć ale nie dać się orżnąć na takie kwoty FRAJEROM a nie mechanikom!
- rotmistrz88
- Forumowicz/ka
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 sie 2014, 1:45
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Macie rację, w tej samej miejscowości co kuzyn mam garaż z kanałem u babci, jakoś dowiozę tam auto (ok 17km) rozbiorę co się da i postaram sie do niego dostać. Z tego co widziałem to on tez miał zdemontowany akumulator ale mówił ze nie da rady tam włożyć reki i trzeba co najmniej sanki opuszczać.
Zrobię tak jak radzicie, za takie chore kwoty to bym miał nowe turbo i sprzęgło.
Zadzwonie jeszcze chyba do p.Kotowicza (dawne ASO Alfa/Lancia) i zobaczę co on powie bo podejrzewam ze wielbiciel włoskich aut juz nie raz to robił i ma swoje patenty i nie będzie to zaporowa kwota.
A jak nie to podziałam sam
Zrobię tak jak radzicie, za takie chore kwoty to bym miał nowe turbo i sprzęgło.
Zadzwonie jeszcze chyba do p.Kotowicza (dawne ASO Alfa/Lancia) i zobaczę co on powie bo podejrzewam ze wielbiciel włoskich aut juz nie raz to robił i ma swoje patenty i nie będzie to zaporowa kwota.
A jak nie to podziałam sam
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 2552
- Rejestracja: 24 paź 2013, 13:37
- Imię: Sławuś
- Lokalizacja: Szamoni
- Kontakt:
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
się wtrącę. jakiś czas temu padło mi sprzęgło, przy tej okazji, dziwnym trafem przetarł się wąż (one są w zasadzie dwa) od wspomagania i wywaliło płyn u mnie przed garaż. jakoś dokulałem się do mechanika, który zaznaczam nie jest tani, no więc za wymianę sprzęgła, porobienie kilku innych pierdół skasował 1500 złotych... wąż wziąłem do pana od zakuwania węży, okazało się że leci rurką aluminiową, pojechałem do kumpla, napawał mi na to miejsce "amelinium" za flaszkę. ot i cały koszt.
aha... ktoś wie jakie jest w tych wężach ciśnienie? bo różnie mówią - od wartości do przyjęcia po ciśnienia rodem z powierzchni słońca
aha... ktoś wie jakie jest w tych wężach ciśnienie? bo różnie mówią - od wartości do przyjęcia po ciśnienia rodem z powierzchni słońca
http://www.berbela.com/
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
- Dudi
- Członek Zarządu LKP
- Posty: 12270
- Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Stalowa Wola
- Kontakt:
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Na pewno znajdziesz w okolicach Poznania mechanika, który ci to zrobi, a całość zamknie się w 300-500 PLN. Poczytaj forum, "Dział Wielkopolska". A tego gościa olej ciepłym moczem. Potem tylko podjedź do niego z rachunkiem, żeby mu pokazać że się da
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Max. to będzie ze 100 bar czyli raczej z niższych jeśli chodzi o hydraulikębassooner pisze: aha... ktoś wie jakie jest w tych wężach ciśnienie? bo różnie mówią - od wartości do przyjęcia po ciśnienia rodem z powierzchni słońca
KAPPA TDS & JTD
- rotmistrz88
- Forumowicz/ka
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 sie 2014, 1:45
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Odebrałem auto, na odchodne usłyszałem że poszedł ten waż który idzie przy maglownicy i że bez podnośnika tego nie zrobię i ze tak czy siak będzie trzeba sanki opuszczać. Podziałam z tematem po weekendzie
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2013, 22:44
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
W tym wężu nie ma ciśnienia bo idzie on z maglownicy przez chłodnice z przodu auta i wraca z powrotem do pojemnika z płynem. Ciśnienie jest tam znikome.
Te węże aluminiowe wywal albo zostaw (i do nich przyczep nowy wąż) a zamiast nich daj dobry gumowy wąż odporny na olej przeciągnij go tak jak stare były żeby było trochę chłodzenia i będzie wzorowo.
Ja tak jeżdżę już trzy lata i wszystko jest ok.
Ciśnienie i to duże jest w wężu od pompy do maglownicy i nigdzie więcej.
Ja zrobiłem tak że uciąłem aluminiową rurkę za pierwszym elastycznym wężem. Zostawiłem tam z 10cm na to nałożyłem ten gumowy wąż i zacisnąłem dla pewności dwoma cybantami.
Potem wąż przeciągnąłem tak jak była stara chłodnica(złapałem się do niej), i wróciłem tą sama drogą pod akumulatorem. Drugi koniec wpiąłem prosto do zbiorniczka z płynem.
Miałem akurat taki wąż - TYP B do 145 stopni
tp://www.fagumit.com.pl/oferta/weze-do-motor ... chlodzenia
Potrzeba go kilka metrów.
Te węże aluminiowe wywal albo zostaw (i do nich przyczep nowy wąż) a zamiast nich daj dobry gumowy wąż odporny na olej przeciągnij go tak jak stare były żeby było trochę chłodzenia i będzie wzorowo.
Ja tak jeżdżę już trzy lata i wszystko jest ok.
Ciśnienie i to duże jest w wężu od pompy do maglownicy i nigdzie więcej.
Ja zrobiłem tak że uciąłem aluminiową rurkę za pierwszym elastycznym wężem. Zostawiłem tam z 10cm na to nałożyłem ten gumowy wąż i zacisnąłem dla pewności dwoma cybantami.
Potem wąż przeciągnąłem tak jak była stara chłodnica(złapałem się do niej), i wróciłem tą sama drogą pod akumulatorem. Drugi koniec wpiąłem prosto do zbiorniczka z płynem.
Miałem akurat taki wąż - TYP B do 145 stopni
tp://www.fagumit.com.pl/oferta/weze-do-motor ... chlodzenia
Potrzeba go kilka metrów.
- rotmistrz88
- Forumowicz/ka
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 sie 2014, 1:45
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Dzieki za wskazówki , postanowiłem jeszcze dla potomnych przetestować polecane tu na forum 2 warsztaty w Poznaniu do których mam najbliżej. 1)Autim na ul. Warszawskiej i 2) Kotowicz na Starołęce.
Zobaczę co powiedzą i jakie zaproponują rozwiązania i za jakie kwoty. Może sie komuś kiedyś to przyda
1985matti powiedz mi czy przy twojej operacji dużo było do demontażu ? Działałeś na kanale czy podnośniku ?
Też ci ten uszkodzony wąż syczał na odpalonym silniku (od strony akumulatora) ?
Zobaczę co powiedzą i jakie zaproponują rozwiązania i za jakie kwoty. Może sie komuś kiedyś to przyda
1985matti powiedz mi czy przy twojej operacji dużo było do demontażu ? Działałeś na kanale czy podnośniku ?
Też ci ten uszkodzony wąż syczał na odpalonym silniku (od strony akumulatora) ?
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Skoro z kasą krucho to zrób "sztukowanie" z wężyka ciśnieniowego spiętego opaskami. U mnie tak mechanik "naprawił" o czym dowiedziałem się po roku patrząc w kanale pod auto.. nieźle się wkur..łem że fuszerka, ale koniec końców to działało i ponad rok tak jeździłem bez problemów.
Co do powyższego mechanika, typowy "Lancista" czyli zobaczył 'Lancia=bogaty frajer do ogolenia'. Nie zna się na samochodzie i postanowił się rzucić taką cenę żebyś sobie poszedł, albo jak już się nie daj Boże zdecydujesz to on się wtedy za Twoje pieniądze pouczy..
Co do powyższego mechanika, typowy "Lancista" czyli zobaczył 'Lancia=bogaty frajer do ogolenia'. Nie zna się na samochodzie i postanowił się rzucić taką cenę żebyś sobie poszedł, albo jak już się nie daj Boże zdecydujesz to on się wtedy za Twoje pieniądze pouczy..
- rotmistrz88
- Forumowicz/ka
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 sie 2014, 1:45
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Miałem takie wrażenie bo stwierdził że Alfy itp to padaki i że najlepiej kupić coś innego. Autim ponoć wywodzi sie z Pol-Caru (Aso Fiat/Lancia) zobaczę co oni zaproponują i dam znać w tym temacie.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 74
- Rejestracja: 26 wrz 2013, 22:44
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
- Kontakt:
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Było z tym z dwie godziny roboty ale spieszyłem się bo był luty
Możesz tak jak mówią koledzy przeciąć rurkę i zesztukować ją kawałkiem węża po dwa cybanty z każdej strony wężyk olejoodporny i do końca życia auta to wytrzyma.
Nasze autka maja już trochę lat i nie ma co ładować kasy w nie tylko zbierać na następne
Jeszcze raz mówię tam nie ma żadnych ciśnień więc bez obaw posztukować i gotowe.
U mnie była ta aluminiowa rurka w nie najlepszym stanie (w kilku miejscach) to całą uciąłem i wstawiłem kawałek węża bo nie chciało mi się do tematu drugi raz podchodzić.
Możesz tak jak mówią koledzy przeciąć rurkę i zesztukować ją kawałkiem węża po dwa cybanty z każdej strony wężyk olejoodporny i do końca życia auta to wytrzyma.
Nasze autka maja już trochę lat i nie ma co ładować kasy w nie tylko zbierać na następne
Jeszcze raz mówię tam nie ma żadnych ciśnień więc bez obaw posztukować i gotowe.
U mnie była ta aluminiowa rurka w nie najlepszym stanie (w kilku miejscach) to całą uciąłem i wstawiłem kawałek węża bo nie chciało mi się do tematu drugi raz podchodzić.
- rotmistrz88
- Forumowicz/ka
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 sie 2014, 1:45
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Auto odstawione do Autimu, czekam na telefon z wyceną . Jestem bardzo ciekaw co powiedzą tutaj ,tym bardziej ze zajmują się kompleksową naprawą aut Alfa/Fiat/Lancia wiec pojęcie powinni mieć.
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 2552
- Rejestracja: 24 paź 2013, 13:37
- Imię: Sławuś
- Lokalizacja: Szamoni
- Kontakt:
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
ja czekam z co najmniej równym zaciekawieniem jak i ty
http://www.berbela.com/
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
Lancja Libra Intęsa SW 2004 5Rv10 150km (ale byków nie?)
- rotmistrz88
- Forumowicz/ka
- Posty: 73
- Rejestracja: 19 sie 2014, 1:45
- Imię: Bartek
- Lokalizacja: Poznań
Re: Lybra 2.4 JTD 150KM - wyciek płynu do wspomagania
Dzwonili z Autimu , poinformowano mnie że poszedł wąż powrotny i że wyjecie będzie gdzieś ok półtorej godziny i dadzą wąż do zakucia gdzieś tu w Poznaniu i całość wraz z robocizną i materiałem ok 600zł
Czyli suma sumarum diagnoza trafna tak jak wasze rady, za co wielkie dzięki.
Czyli suma sumarum diagnoza trafna tak jak wasze rady, za co wielkie dzięki.