Lybra - mocny wystrzał w tylnym zawieszeniu podczas jazdy

[Robertoo]

Koledzy/Koleżanki dopiero co dojechałem do domu,jakieś 10km przed domem miałem dosyć mocne pukniecie w tylnym zawieszeniu,na mój widok tak jakby się tylna oś przestawiła,po mojemu jedno koło ucieka do środka drugie wystaje poza obrys auta,wszedłem pod auto i na mój widok (w środku nocy),nad belką jest jakby kołyska i ta siedzi na lewą stronę,co szukać i ile kosztuje usunięcie usterki.

[Ricardus]

Sprawdź czy nie uszkodził się wahacz. Ja tak miałem, żonie podczas jazdy po niechcianym wjechaniu w dziurę po prostu pękł !!
! Naprawa poszła z ubezpieczenia zarządcy drogi.

[Robertoo]

Sprawdź czy nie uszkodził się wahacz. Ja tak miałem, żonie podczas jazdy po prostu pękł !!
! Naprawa poszła z ubezpieczenia zarządcy drogi.

Kolego wahacz to to nie jest ale dzięki za pomoc.
Poniżej wrzucam zdjęcie po widnemu .

[Dudi]

Przerabiałem temat ostatnio. Złamała Ci się belka zawieszenia, poz.1 pokazana na rysunku w tym temacie: viewtopic.php?f=98&t=45029&start=45

Żadne skargi do zarządcy drogi nic tu nie pomogą, bo te belki w Lybrach gniją po 10 latach na potęgę. I ta widać też zgniła. Coraz więcej jest takich przypadków. Dziura w drodze tylko dopełniła dzieła.
Nowej nie kupisz, zostaje Ci szukać po Allegro i dzwonić z pytaniami czy ktoś ma nadającą się jeszcze do założenia. Robota tania nie będzie

[Robertoo]

Belkę już kupiłem,znalazłem na alledrogo 100km od domu i pojechałem po nią,teraz tylko trzeba to przełożyć,zastanawiam się czy jest to do ogarnięcia na podwórku i ile czasu z tym zejdzie czy bedzie raczej potrzebny podnośnik.

[Dudi]

Tutaj masz temat: viewtopic.php?f=98&t=57142 (tak na przyszłość użyj opcji "Szukaj").
Z pytaniami uderz do bronxa, albo napisz w powyższym temacie. On chyba sam to wymieniał.
Przy okazji zapoznaj się z tym i ściągnij manual: viewtopic.php?f=108&t=29411&start=15
Bo mogą Cię czekać "ładne kwiatki"

[Codee]

Beleczkę zdemontować to pikuś ( 4 śruby po 2 na stronie ).
Gorzej jest zdemontować wahacz i amortyzator jak nie miałeś nigdy nic robione.

Żadne skargi do zarządcy drogi nic tu nie pomogą, bo te belki w Lybrach gniją po 10 latach na potęgę. I ta widać też zgniła.

u mnie ostatnio demontowałem podczas nabijania tulei do wahaczy tył i jestem w szoku że jest w idealnym stanie, a Lybrę mam z 12.2002 z przebiegiem 340 tyś km

pozdrawiam

[Dudi]

u mnie ostatnio demontowałem podczas nabijania tulei do wahaczy tył i jestem w szoku że jest w idealnym stanie, a Lybrę mam z 12.2002 z przebiegiem 340 tyś km

pozdrawiam

Pytanie gdzie była wcześniej jeżdżona i ile z tego przebiegu spędziła w Polsce

[bronx]

Do wymiany belki, wahacza nie trzeba demontować.
Wystarczy wybić śruby, jedynie moga byc problemy z dolnymi tulejami jak się zapiekły.
Niemniej temat łatwy do zrobienia w garażu.
Problem jak będziesz chciał ruszyć wahacze.
Wtedy najlepiej delikatnie !!!!! ukręcić sruby ( tak aby nie zerwać nakrętek) rozwiercić przegwintować na wymiar jak się da lub na rozmiar większy.
Do sklepu po śruby 10.5 lub więcej ( na rozmiar gwintowanego otworu) i do tokarza aby przetoczył szpilki.

[Codee]

Pytanie gdzie była wcześniej jeżdżona i ile z tego przebiegu spędziła w Polsce

Wcześniej Niemcy przebieg 220 tyś km, 120 tyś po Polskim padole zrobiłem ja. Autem nie wożę żadnych ciężarów regularnie oraz kompletu osób regularnie.

pozdrawiam

[Robertoo]

Belka wymieniona,koszt wymiany 120zł.Moja Lybra do tej pory latała w Austrii(1 własciciel) i w 2010roku trafiła do PL(też 1 własciciel),ja jestem 3.Wrzucam fotkę starej belki,jestem w szoku,że tak mogło spruchnieć

[rafix86]

W Austrii się nie pitolą i sypią solą