Kappa - wiatraczek ?

magyar1 · Post autor: **magyar1** » 16 sty 2004, 0:54

WItajcie,
tydzień temu stałem sie szczęsliwym posiadaczem kapiszona jak Wy to nazywacie, 1997 r. 2.0 LS 128 000 serwisowana i w idealnym stanie.
Samochód poprostu świetny jak za tą cenę 26 000 to jestem pod duzym wrazeniem,
Mam jedno pytanko, wszytsko chodzi siwetnie zadnych stukow ale jest jedna mala rzecz która mnei czasami denerwuje.
Jak rano na zimno przekręce kluczyk bez uruchamiania silnika włącza sie jakis wiatraczek który b. głosno chodzi. Po kilku minutach po nagrzaniu odgłos zanika. Dodam że nie jest to wentylator od klimy. Co to może być?
Pozdrawiam,
Adam

Krzysiek · Post autor: **Krzysiek** » 16 sty 2004, 9:01

Witamy nowago.
Ja już to kiedyś powiedziałem ale jeszcze tochę i zmienimy nazwę na Kappaclub. Ja sie kiedyś obawiałem że mam takie "nieklubowe" auto a tu proszę.
Co do Twojego problemu to nie do końca chyba to rozumiem. Włączasz zapłon, słyszysz wtysk benzyny (ok 1 sek.), i po chwili włącza się klima. Jak zostawiłeś włączony wentylator to automatycznie się włączy. Ale piszesz że na pewno to nie nadmuch. Nie rozumiem. Sam tak kiedyś miałem w Polonezie. Jak było zimno to wentylator strasznie chałasował. Takie ni to piski ni to zgrzyty. Po kilku chwilach było OK.
Druga możliwość która przyszła mi do głowy to pasek klinowy. No ale silnik musi chodzić, no i chyba byś to poznał. Poza tym nic mi nie przychodzi do głowy.

magyar1 · Post autor: **magyar1** » 16 sty 2004, 20:40

czesc dzięki za odpowiedz, po przekręceniu kluczyka - pozycja przed włączeniem silnika, coś się uruchamia i cały czas chodzi, nawet przy wyłączonym wentylatorze klimy. Może to wtrysk, tylko że to się nie wyłącza po sekundzie. W sumie mi to nie przeszkadza ponieważ po kilku minutach wycisza się ale może ma ktoś jeszcze inne pomysły?
Pozdrawiam,
Adam

Krzysiek · Post autor: **Krzysiek** » 17 sty 2004, 8:20

Nie na pewno nie wtryski. Silnik dostaje dodatkową porcję benzyny żeby łatwo zapalił. Jakby to chodziło cały czas to by się zalewał. No i paliłby jak KRAZ. Tam nie ma co bzyczeć. Jedyne co jeszcze przyszło mi do głowy to to że masz coś pochrzanione z napędem klapek sterujących nawiewem. Ale sam w to nie wierzę. A może sprężarka od klimy? Ustaw ogrzewanie na FULL LOW i posłuchaj czy są różnice. Szczególnie dobrze słychać sprężarkę jak wyłączysz silnik. Jeszcze chwilę się kręci. Trudno mi powiedzieć co to może być.
pozd
ps skontaktuj się na priva