w ...
Kappa 16V T - prins
To teraz moja opinia o gazie.... gdyby ktoś chciał sobie założyć....
Niby instalacja bardzo dobra, ale..... Walczą u mnie z problemem od miesiąca.
Niby wszystko jest OK, chodzi równo, przełącza się łądnie, pali w miarę (15-17 Wwa - zależy bardziej od stacji niż stylu jazdy, wczoraj jak jechałem na zlot to ok. 13-14 przy średniej w granicach 140-150).
Problem jest taki, że wszystko zdycha przy 6000 rpm.
Druga rzecz (podobno z tym związana) to to, że w rurce łączącej reduktor i wtryski gromadzi się za dużo gazu (wywalało cały czas błąd ciśnienia gazu).
W piątek mają wstawić największe wtryskiwacze (nie ma ich nawet w oficjalnym katalogu Prinsa) i ma to rozwiązać problem - zobaczymy. Według nich po prostu wtryskiwacze nie są w stanie obsłużyć zapotrzebowania silnika na gaz (reduktor daje sobie radę ponoć bez problemu).
Brzmi sensownie, zakład na razie zachowuje się fair (walczy z problemem, dzwoni i angażuje IC, zamówił specjalną wersję komputera z Holandii itd.). Ale jak na razie mieszanka Prinsa i 2.0T16V nie działa...
Jak do piątku nie zrobią to po prostu wyciągam gaz i szukam innej instalki...
Niby instalacja bardzo dobra, ale..... Walczą u mnie z problemem od miesiąca.
Niby wszystko jest OK, chodzi równo, przełącza się łądnie, pali w miarę (15-17 Wwa - zależy bardziej od stacji niż stylu jazdy, wczoraj jak jechałem na zlot to ok. 13-14 przy średniej w granicach 140-150).
Problem jest taki, że wszystko zdycha przy 6000 rpm.
Druga rzecz (podobno z tym związana) to to, że w rurce łączącej reduktor i wtryski gromadzi się za dużo gazu (wywalało cały czas błąd ciśnienia gazu).
W piątek mają wstawić największe wtryskiwacze (nie ma ich nawet w oficjalnym katalogu Prinsa) i ma to rozwiązać problem - zobaczymy. Według nich po prostu wtryskiwacze nie są w stanie obsłużyć zapotrzebowania silnika na gaz (reduktor daje sobie radę ponoć bez problemu).
Brzmi sensownie, zakład na razie zachowuje się fair (walczy z problemem, dzwoni i angażuje IC, zamówił specjalną wersję komputera z Holandii itd.). Ale jak na razie mieszanka Prinsa i 2.0T16V nie działa...
Jak do piątku nie zrobią to po prostu wyciągam gaz i szukam innej instalki...
******* KJ ******
Kappa 16V T - prins
no to ja Ci chyba pomoge.
Mialem podobny problem w miom pojezdzie (Kappa 3.O jak wiesz.)
gaz chodzil cacy, samochod ciagnal jak glupi, az do 5500 rpm, potem szarpanie, brak mocy itp.
Dlaczego, bo wlaczalo sie odciecie paliwa!! Po zbadaniu sprawy, okazalo sie, ze obroty silnika "widziane" przez komputer gazowy sa zawyzane o jakies 2 tys.
Czyli: jedz do swoich gazownikow, podepnij sie pod komputer gazowy (jezeli cos takiego wystepuje w Prinsie) i porownaj obroty przy ktorych odcina Ci gaz. Jezeli sie roznia od tych ktore widzisz na obrotomierzu, to jestes w domu. Gazownicy przesuna ci "gazowe" odciecie na 8 tys. i wszystko gra (mam nadzieje).
Powodzenia, daj znac jak poskutkowalo
Mialem podobny problem w miom pojezdzie (Kappa 3.O jak wiesz.)
gaz chodzil cacy, samochod ciagnal jak glupi, az do 5500 rpm, potem szarpanie, brak mocy itp.
Dlaczego, bo wlaczalo sie odciecie paliwa!! Po zbadaniu sprawy, okazalo sie, ze obroty silnika "widziane" przez komputer gazowy sa zawyzane o jakies 2 tys.
Czyli: jedz do swoich gazownikow, podepnij sie pod komputer gazowy (jezeli cos takiego wystepuje w Prinsie) i porownaj obroty przy ktorych odcina Ci gaz. Jezeli sie roznia od tych ktore widzisz na obrotomierzu, to jestes w domu. Gazownicy przesuna ci "gazowe" odciecie na 8 tys. i wszystko gra (mam nadzieje).
Powodzenia, daj znac jak poskutkowalo
Jest 2.0T 20V byla Kappa 3.0
Kappa 16V T - prins
Wydaje mi się, że to było sprawdzane, ale jeszcze podjadę zapytać.
Nawet sam z nimi jeździłem i patrzyłem na te wszystkei parametry, ale z tego co zauważyłem, to po prostu przeliczony czas otwarcia wtryskiwaczy od 6000 rpm był większy niż max. czas otwarcia możliwy dla wtrysków Keihena.
Ale dzięki za radę, zapytam czy sprawdzali jakie obroty są wtedy widoczne w kompie gazowym.
Nawet sam z nimi jeździłem i patrzyłem na te wszystkei parametry, ale z tego co zauważyłem, to po prostu przeliczony czas otwarcia wtryskiwaczy od 6000 rpm był większy niż max. czas otwarcia możliwy dla wtrysków Keihena.
Ale dzięki za radę, zapytam czy sprawdzali jakie obroty są wtedy widoczne w kompie gazowym.
******* KJ ******
- larry123
- Klubowicz
- Posty: 939
- Rejestracja: 01 wrz 2005, 0:00
- Lokalizacja: Warszawa-Bródno-Białołęka
- Kontakt:
Ile dałes za instalcje
ile dałeś za lpg do turbawki ???
Kappa 16V T - prins
5400.
W WWie ceny były od 4900 do 5400 właśnie, ale tu miałem najbliżej...
W WWie ceny były od 4900 do 5400 właśnie, ale tu miałem najbliżej...
******* KJ ******
- tomek
- Klubowicz Wspierający
- Posty: 6852
- Rejestracja: 16 cze 2003, 0:00
- Imię: Tomek
- Lokalizacja: Brodnica
- Kontakt:
Kappa 16V T - prins
I jek z ta Twoja instalka? Jezdzisz czy zdjales?
Kappa 16V T - prins
No więc jeździ"tomek" pisze:I jek z ta Twoja instalka? Jezdzisz czy zdjales?
Zrobiłem "drobne" poprawki w EGP (www.egp.pl) i śmiga aż miło.
******* KJ ******
Kappa 16V T - prins
a zakladales gdzie indziej? a tylko EPG poprawiali ?
Kappa 16V T - prins
Zakładałem w Motolabie (www.motolab.pl).
Zakład w sumie bardzo OK (tzn. starali się wszystko zrobić tak, żeby działało - nawet zrobili, ale auto straciło wyraźnie na mocy i miało problemy z ciśnieniem gazu na niskich obrotach), ale jeśli chodzi o Prinsa to w W-Wie chyba nie ma lepszych od EGP (www.egp.pl).
Na znalezienie źródła problemu i propozycję rozwiązania potrzebowali jakieś 30 sek. Pozmieniali trochę połączenia i dostroili wszystko i jest OK. A kosztowało mnie to ... 50 pln.
Właściciel (Piotr, zajmował się właśnie moją Kappą) był chyba jednym z pierwszych w PL specjalistów od Prinsa i wuidać, że zrobił tych instalacji mnóstwo.
Ogólnie bardzo polecam.
Zakład w sumie bardzo OK (tzn. starali się wszystko zrobić tak, żeby działało - nawet zrobili, ale auto straciło wyraźnie na mocy i miało problemy z ciśnieniem gazu na niskich obrotach), ale jeśli chodzi o Prinsa to w W-Wie chyba nie ma lepszych od EGP (www.egp.pl).
Na znalezienie źródła problemu i propozycję rozwiązania potrzebowali jakieś 30 sek. Pozmieniali trochę połączenia i dostroili wszystko i jest OK. A kosztowało mnie to ... 50 pln.
Właściciel (Piotr, zajmował się właśnie moją Kappą) był chyba jednym z pierwszych w PL specjalistów od Prinsa i wuidać, że zrobił tych instalacji mnóstwo.
Ogólnie bardzo polecam.
******* KJ ******