Na dobry początek moja instalacja - zamiast popielniczki. Zamontowanie radia wymaga zdjęcia "drewnianej" konsoli, wycięcia dziury w miejscu gdzie była popielniczka, poprowadzenia kabli, zamontowania dodatkowego głośniczka (jest to konieczne, bo radio jest schowane głęboko w konsoli), przyczepienia trwale radia do "drewnianej" konsoli tak, żeby można było zamknąć popielniczkę i na koniec zamontowania wszystkiego z powrotem do auta (nie zapomnijcie podpiąć gniazda zapalniczki
).
Plusy: schowane radio nie kusi oczu złodzieja, obsługa radia jest pod ręką (oprócz sytuacji gdy jest wrzucony 3 bieg)
Minusy: montaż wymaga nagięcia troszkę tunelu nawiewu. Sposobem na to jest wyprowadzenie na kablu kilka centymetrów poza radio wtyczki antenowej - to ona zawadza zawsze o tunel.
Wymagania: wąskie radio (nie 1din), radio z odkręcaną gruszką na kablu - u mnie Onwa Turbo, dodatkowy głośnik.
Antena bazowa President New Alaska jest zamontowana na dachu, w miejsce anteny od navi lub telefonu - nie wiem dokładnie od czego ta antena była.