Kappa - 'problem' z moim autkiem
: 25 kwie 2005, 8:08
Jacde sobie pokojnie autkiem a tu:
No mysle sobie, jeszcze tego mi brakuje. Zatrzymuje sie i starym, indianskim sposobem wylaczam zaplon i zapalam auto na nowo - blad wyskakuje zdnowy.
Kurde, mysle sobie, co robic. Wpadl mi do glowy szatanski pomysl - powyjmuje bezpieczniki od sterowania silnikiem. Bre instrukcje i yjmuje bezpieczniki, zarwono te pod kierownica jak i w podszybiu.
NIC NIE DALO.
Zdesperowany, lapie za teleon i dzwonie do Juranda, ktory juz nie raz udzielal mi telefonicznych porad.
Okazuje sie, ze jest on na roamingu, ale odpowiedz jest krotka: silnik krokowy lub przeplywomierz.
Cholera, pewnie znowu wydatek, ale patrze pod maske w okolice przeplywomierza, lata sobie luzny kabelek, podpinam i... klopot zniknal.
Jestem ciut szczesliwszy aczkolwiek ciagle czekam na chlodnice do mojej niunki
Kod: Zaznacz cały
motor-steueranlage defekt----> uszkodzone sterowanie silnikiem
Kurde, mysle sobie, co robic. Wpadl mi do glowy szatanski pomysl - powyjmuje bezpieczniki od sterowania silnikiem. Bre instrukcje i yjmuje bezpieczniki, zarwono te pod kierownica jak i w podszybiu.
NIC NIE DALO.
Zdesperowany, lapie za teleon i dzwonie do Juranda, ktory juz nie raz udzielal mi telefonicznych porad.
Okazuje sie, ze jest on na roamingu, ale odpowiedz jest krotka: silnik krokowy lub przeplywomierz.
Cholera, pewnie znowu wydatek, ale patrze pod maske w okolice przeplywomierza, lata sobie luzny kabelek, podpinam i... klopot zniknal.
Jestem ciut szczesliwszy aczkolwiek ciagle czekam na chlodnice do mojej niunki