Eksplozja skrzyni biegów . . . . Ypsilon 1,2 / 16 V ( 2003)

[marek suchecki]

Cześć !
Oczywiście trochę "koloryzuję" w tytule, ale . . .
W tylnym deklu skrzyni powstała . . . dziura.
Oczywiście , za nią idzie wyciek oleju.

Teoria mechanika jest taka, że coś w skrzyni się urwało,
i przygrzmociło w ten blaszany dekiel tylny.

Co tym sądzicie ? Czy jest sens kupować nowy dekiel
skoro nie wiadomo czy jakaś inna część jeszcze nie leży na dnie skrzyni?
W sensie , że sytuacja może się powtórzyć ?

[volf]

Raczej bez rozbiórki i sprawdzenia co się stało/odkręciło/odpadło się nie obejdzie...
Ewentualnie druga (używana) skrzynia-tu można by zaryzykować i tylko olej zmienić.

[marek suchecki]

Cześć . . . otóż TO stało się właśnie dopiero co wymienionej , na inną , używaną skrzyni.

Auto dobija mnie finansowo : nie stać mnie demontaże i diagnozy nowe.

Zamierzam kupić używany dekielek i jeździć póki się całkiem nie rozsypie. . . .
Przyjmijmy humorystyczną wersję : jeśli coś wypadło - widocznie nie było potrzebne.

[marek suchecki]

Ale czy ktoś wie, lub domyśla się co mogło się urwać i potem z wielką siłą przebić dekiel ??

[volf]

Znaczy pomimo tej usterki wszystko działa normalnie?
Moze jakaś śruba np.od dużego koła (talerzowego) z mechanizmu różnicowego?
Tu akurat przykładowo od VW

[marek suchecki]

Czy kierunek obrotu - siła odśrodkowa - jest zbieżny z tylnym deklem skrzyni i wiąże się to z siłą zdolną przebić ten dekiel ??

[adamM20]

Czy kierunek obrotu - siła odśrodkowa - jest zbieżny z tylnym deklem skrzyni i wiąże się to z siłą zdolną przebić ten dekiel ??

... czy możesz wrzucić jakieś fotki? Trudno tak na odległość coś wyrokować i niekoniecznie zdjęcie, zdjęcia cokolwiek wyjaśni, wyjaśnią ale kto wie.
Udanego dnia.

[marek suchecki]

Niestety nie mam nic : sam nawet nie widziałem tej dziury. Auto stoi w warsztacie czeka na moją decyzję a także na przesyłkę z dekielkiem ( 80 zł dekielek . . )

[adamM20]

Niestety nie mam nic : sam nawet nie widziałem tej dziury. Auto stoi w warsztacie czeka na moją decyzję a także na przesyłkę z dekielkiem ( 80 zł dekielek . . )

... to może masz szczęście i "dekielek" sprawę załatwi, być może podczas wcześniejszej wymianie skrzyni została ona uderzona i po prostu "dekielek" pękł a z czasem pęknięcie pod działaniem drgań oraz naprężenia cieplnego uległ uszkodzeniu. Niestety przy wyciąganiu i wkładaniu skrzyni trzeba uważać zwłaszcza przy wkładaniu tak aby nie uderzyć nią (tylnym "dekiekiem") o elementy zawieszenia lub betonową posadzkę. Podczas wymiany "dekielka" skrzyni Mechanik będzie widział ewentualne uszkodzenie wałka głównego skrzyni ale według mnie taka usterka jest mało prawdopodobna.
Trzymam kciuki za dalszą bezawaryjną eksploatację Lancii.
Pozdrawiam

[marek suchecki]

No tak : po zdjęciu dekielka może coś będzie widać. . . . Moim zdaniem dobrze by było - jeśli to możliwe - wrzucić jakiś magnes na sznurku, żeby wyłapać coś , co jeszcze , ewentualnie gdzieś laży na spodzie . . ?

Ale; niestety mechanik powiedział, że kształt, czy - rodzaj dziury wskazuje na ruch, uderzenie czegoś od środka.
Tu kolega podsuwa różne możliwości: odkręcenie się ( lub niedokręcenie ) jakiejś śruby, to chyba najbardziej prawdopodobne ? A w takim razie wyobrażam sobie , że ta tarcza czy coś będzie teraz kręciła się niewyważona, drgać itd. a jeszcze te drgania przenosić na inne części czy na wał taż ???

[marek suchecki]

Okazuje się, że były już podobne (?) przypadki :

viewtopic.php?p=724277&hilit=dziura+w+s ... 3w#p724277

[marek suchecki]

Próba sfotografowania nie całkiem się powiodła . . .

Niemniej trochę widać wybrzuszenie i na szczycie szparę, pęknięcie.
Zatem wydaje się to coś, co uderzyło - nie wydostało się na zewnątrz . . . .
bo jest chyba większe niż szczelina i dalej zalega gdzieś?

[adamM20]

... zdjęcia są ok, niestety pokrywa tylna skrzyni (dekielek) jest stalowy więc "kruchość stopów aluminium" nie wchodzi w grę. Na zdjęciu poniżej znajdziesz fotkę tego co jest pod deklem (skrzynia z Pandy, nówka), pod dekielkiem typowo czyli wałek główny, sprzęgłowy, dwa koła piątego biegu z przesuwką na wodziku. Co tu mogło siłą odśrodkową uszkodzić dekielek, nakrętka wałka, pęknięta przesuwka, kawałek synchronizatora? trudno powiedzieć, aż się chce zaocznie zdjąć dekielek, no cóż poczekamy na mechanika, generalnie dobre to jest .
Pozdrawiam

[marek suchecki]

Gdyby nie obfity wyciek oleju - nie zorientowałbym się, że coś jest nie tak . .
auto po prostu jeździ, bez dziwnych odgłosów.
To podsuwa rozwiązanie ograniczające się do wymiany dekielka !

Ale szczelina jest mniejsza niż wybrzuszenie , więc sądzę , że element luźny -
nadal jest w środku i po demontażu będzie go widać , i da się wyjąć. I co dalej ? Normalnie jeździć???
A może - skoro jest dostęp ( ??? ) to coś wymienić?

[marek suchecki]

Najgorsze jest to, że ten warsztat nie zajmuje się skrzyniami: mogą tylko zdemontować i zawieźć do specjalistów. W takim razie - koszty rosną . . . . A dopiero co były koszmarnie drogie naprawy : właśnie wymiana skrzyni (używana), sprzęgła . . . . Pakowanie w ten samochód kolejnych tysięcy - nie ma sensu, nie ma też takich możliwości finansowych.