Ypsilon 843 1,2 16 v /2003 r. / komputer a żarówka stop . .

[marek suchecki]

Cześć !
Kiedyś opisywałem jak autodiagnostyka "wykryła" przepaloną żarówkę kierunkowskazu - która jednak działała , ale włókno było już tak pocienione, że opór na tyle wzrósł, że zaniepokoił komputer. W sumie komputer zachował się w porządku - bo uprzedził mnie o tym, że żarówka niebawem wysiądzie.

Teraz zasygnalizował defekt żarówki STOP. Ale sygnalizował jakoś dziwnie : trochę popiszczał i potem przestał i po jakimś czasie znów piszczał. Niewiele myśląc wymieniłem żaróweczkę.

Chwilę później znów alarm żarówkowy i piszczenie. Ale światło stop jest, a żarówka nowa. . . No to może kostka przyłączeniowa przy lampie ( że niby : przewodzi ale słabo )? Popsikałem ją czymś na styki elektryczne, dokładnie wcisnąłem w gniazdko.

I znów satysfakcja na pięć minut! Znów piszczy w tej samej sprawie. Popiszczy - i przestaje, I znów to samo.

Ok. Kto zgadnie : gdzie jeszcze trzeba sprawdzić styki żeby to przestało mi piszczeć i wyświetlać żółty trójkącik ostrzegawczy . ?
Bezpieczniki chyba można pominąć bo jest jeden na dwie lampy STOP a alarm dotyczy tylko prawej. . . . .
ms

PS
wcześniej pisałem tu pod nick`iem Ambrosious - ale jakoś teraz nie udaje się zalogować, po przerwie na to konto.