Lancia Klub Polska

dlaczego jest tak popularny chip w tym silniku 1.9TT? Wydaje się że 190koni i 400nm momentu to aż hoho na taki samochód. Ok 8 sekund do 100km/h to jest bardzo przyzwoity wynik a auto pokazuje ponoć swoje oblicze przy wyższych prędkościach...to czemu spotykam się z opiniami że to auto nie jedzie i potrzebny jest chip. To jakaś przypadłość obiektywna czy fanaberie?

Taka już ludzka natura, że ten kto ma dużo, chce jeszcze więcej.
A na poważnie, to opisując akurat swój przypadek, w podniesienie mocy wszedłem przypadkiem. Przy okazji. sprawdzenia aktualnej mocy silnika,
a raczej zaspokojenia swojej ciekawości.
Miało być 190 KM, a było 200 KM, to za dopłatą, była promocja, podniesiono moc do 233 KM i 450 Nm.
Poza tym, może w danych katalogowych moc 190 KM wygląda dobrze, to w praktyce okazuje się, że Delta ciężkim autem jest- niestety.
Waży ponad 1500 kg, do tego komplet pasażerów i niektórzy mogą czuć niedosyt mocy.
Bardzo dużo zależy, kto jakim autem wcześniej jeździł. Niestety w ruchu miejskim Delta 1.9 TT spisuje się średnio. Dopiero na autostradzie, gdy potrzeba
np. przyśpieszyć z 150 do wyższych prędkości, jest satysfakcja z osiągów.
Prawda jest taka, że żywiołem tej wersji jest autostrada. Nawet DPF ma mniejszą pojemność na sadzę, bo ma się wypalać w dalekich podróżach, a nie w ruchu miejskim. U mnie po regeneracji wypala się średnio co 480 km, z przewagą ( ok. 80 %) właśnie jazdy w terenie zabudowanym.
Reasumując: Delta 1.9 TT tylko na trasy.

Nie powielajcie mojego błędu, kupując tą wersję do jazdy po terenach mocno zurbanizowanych, jak np. w moim przypadku Górny Śląsk.
Co z tego, że na mapie widać 2 autostrady, DTŚ, drogę szybkiego ruchu. W praktyce reszta dróg krajowe i wojewódzkie to teren zabudowany.
DK -78, 44,45, 81,
DW 932, 925, 927,921 i wiele innych to w rzeczywistości teren zabudowany.