Lancia Klub Polska

Witam
Mam problem z układem chłodzenia. po przejechaniu kilku kilometrów rośnie mi temperatura i wyrzuca płyn chłodniczy. Podejrzewałem uszczelkę pod głowicą
Zakupiłem stosowny tester na sprawdzanie CO2 i usiłowałem sprawdzić czy mam nieszczelność. W gruncie rzeczy testu nie udało sie przeprowadzić bo w trakcie nagrzewania rósł poziom płynu tak iż się przelewał i wypłukiwał tester. jak zaczęło gotować wodę przerwałem testowanie a tereskę wepchnąłem w krzaki:( Postanowiłem dokonać kolejnego sprawdzenia tym razem podłączając sprężarkę i dmuchając w cylindry. ku mojemu niezadowoleniu (miałbym już zdiagnozowaną usterkę) wszystkie cylindry okazały się szczelne.
Kolejne co podejrzewam to niedziałająca pompa wody, w związku z tym mam pytanko do forumowiczów.
Czy przy poprawnie działającej pompie wody i całym okładzie chłodzenia przelewem (ten mały cienki przewodzik przy zbiorniku płynu chłodzącego) ma sikać płyn?

Do układu chłodniczego nie tylko przez UPG mogą dostawać się rożne media. Czasem oliwa pływa w płynie i od razu wszyscy rzucają się na głowicę, a olej ucieka np. przez chłodnicę oliwy (w przypadku gdy jest z płaszczem wodnym). Jeśli szybko spiętrza Ci się płyn może problem nie tkwi w pompie a raczej w jakiś niedrożności układu chłodzenia. Przyjrzałbym się termostatowi, ewentualnie pościągał kilka węzy z układu chłodzenia by obadać ile gruzu zalega w układzie. Jak nabiłeś ciśnienie w cylindry i nie spada to powiem luksus Powiem nie znam tego silnika ale może jest tam układ chłodzenia EGR i tamtędy też mogą dostawać się spaliny do układu chłodzenia, tu już niech się wypowiadają posiadacze 3.0

Nie wiem czy płyn ma sikać, ale wychodziły pompy z plastikowym wirnikiem i jak ktoś na czas nie wymienił pompy z rozrządem to wirnik pękał i się nie kręcił. Ja jak robiłem rozrząd to przy wymianie pompy juz widziałem pękający wirnik. Wymieniłem na pompę z metalowym wirnikiem. A tester CO2 pokaże ze masz walnięta uszczelkę nawet zimnym silniku.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Termostat profilaktycznie wymieniłem i niestety nie pomogło.
Nie ma oleju w płynie ani płynu w innych olejach. ewidentnie rośnie temperatura i wody przybywa (wcześniej był płyn ale szkoda mi go do testów) aż zaczyna się gotować i wtedy gwałtownie jest wyrzucana przez korek. Wiatrak się kręci.
Mi to wygląda na brak pompy chciałbym przeprowadzić test. pokręcę sobie samą pompą i chciałbym zobaczyć czy działa, no ale nie wiem jak powinien się układ prawidłowo zachowywać.
najłatwiej było by jakby przy prawidłowej pracy pompy przelewam sikał płyn. Bo to miejsce najłatwiej sprawdzić

kamilkoza88 pisze: ↑24 sie 2020, 13:19 Nie wiem czy płyn ma sikać, ale wychodziły pompy z plastikowym wirnikiem i jak ktoś na czas nie wymienił pompy z rozrządem to wirnik pękał i się nie kręcił. Ja jak robiłem rozrząd to przy wymianie pompy juz widziałem pękający wirnik. Wymieniłem na pompę z metalowym wirnikiem. A tester CO2 pokaże ze masz walnięta uszczelkę nawet zimnym silniku.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

tester mi nie zmienił koloru od zimnego do ciepłego silnika (kilka razy wymieniałem płyn bo go zalewało) w końcu jak miałem wątpliwości to sam dmuchnąłem w rurkę i wtedy to błyskawicznie z niebieskiego stał się żółty

To znaczy, że uszczelka jest ok. Jak dmuchnales w rurkę to płyn wykrył CO2.

Jeżeli chodzi o ten cienki wężyk od zbiorniczka wyrownawczego to po jeździe u mnie jest gorący, przed chwila sprawdziłem, także tam też powinna ciecz lecieć jak silnik jest odpalony. Niestety foty pompy nie mam, bo już ja wywaliłem. Nie wiem, czy reka jesteś w stanie wygenerować takie obroty żeby ruszyć płyn. Ja bym obstawiał jednak pompę.
Najgorsze jest to, ze łożysko może być ok, ale wirnik popęka i juz ***.

A tak na marginesie, zanim zaczniesz to wszystko rozbierać, to masz blokady rozrządu?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

kamilkoza88 pisze: ↑24 sie 2020, 13:59 To znaczy, że uszczelka jest ok. Jak dmuchnales w rurkę to płyn wykrył CO2.

Jeżeli chodzi o ten cienki wężyk od zbiorniczka wyrownawczego to po jeździe u mnie jest gorący, przed chwila sprawdziłem, także tam też powinna ciecz lecieć jak silnik jest odpalony. Niestety foty pompy nie mam, bo już ja wywaliłem. Nie wiem, czy reka jesteś w stanie wygenerować takie obroty żeby ruszyć płyn. Ja bym obstawiał jednak pompę.
Najgorsze jest to, ze łożysko może być ok, ale wirnik popęka i juz ***.

A tak na marginesie, zanim zaczniesz to wszystko rozbierać, to masz blokady rozrządu?

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Dzięki za info
mam blokady. Ustawiałem już u siebie rozrząd, wyciągałem silnik, płukałem nagar w silniku (smok się od niego aż zatkał) zmieniałem skrzynię, dostawiałem chłodnicę do skrzyni ... tylko tej pierniczonej pompy nie dotykałem

To na przyszłość kup taka z metalowym wirnikiem. Chyba, ze nie planujesz dojechać do kolejnej wymiany rozrządu. Ja planuje trzymać to padło az zarejestruje na żółte blachy, chyba ze wcześnie potne ja na żyletki na szczęście po naprawie skrzyni juz mi przeszło. A według VIN mam egzemplarz 3200 coś tam, także może być niezły materiał na klasyka.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

W mojej wg dokumentacji pompa była robiona w 2014r... ja rozrząd robiłem w zeszłym roku i postanowiłem wymienić przy okazji wszystko w wokół rozrządu... po wyjęciu pompy okazało się, że jest ona z plastikowym wirnikiem i są już widoczne pęknięcia wokół ośki... przy okazji wyszło, że rura łącząca pompę z termostatem cieknie na oringach (pewnie dlatego wymieniali pompę bo myśleli, że ona cieknie) co do testeru CO2 to tez robiłem bo mam tłusty osad na korku i ściankach zbiorniczka ukł. chłodzenia... tester nic nie wykazał, wymiennik skrzyni wyeliminowany, wiec zostaje wymiennik oleju silnika , albo uszczelka przebita pomiędzy kanałami olejowymi a wodnymi...

grzegorzcwik pisze: ↑24 sie 2020, 13:03 Czy przy poprawnie działającej pompie wody i całym okładzie chłodzenia przelewem (ten mały cienki przewodzik przy zbiorniku płynu chłodzącego) ma sikać płyn?

ma sikać jak nie sika to niema prawidłowego przepływu cieczy chłodzacej obok termostatu i czujnika temperaturydlatego gotuje wode bo termostat nie odczytuje prawidłowej temperatury do otwarcia sie.

klonikon pisze: ↑26 sie 2020, 18:26

grzegorzcwik pisze: ↑24 sie 2020, 13:03 Czy przy poprawnie działającej pompie wody i całym okładzie chłodzenia przelewem (ten mały cienki przewodzik przy zbiorniku płynu chłodzącego) ma sikać płyn?

ma sikać jak nie sika to niema prawidłowego przepływu cieczy chłodzacej obok termostatu i czujnika temperaturydlatego gotuje wode bo termostat nie odczytuje prawidłowej temperatury do otwarcia sie.

termostat jest w 100% urządzeniem analogowym. jest to swego rodzaju siłownik, który ma wewnątrz parafinę która się rozszerza jak rośnie temperatura. termostat może się spie..lić i nie działać ale nie jest niczym sterowany i do pracy nie wymaga czytania żadnej temperatury.
dziś będę miał drugą pompę i zacznę grzebanie. porobię fotki z autopsji starej i zamieszczę ku przestrodze na forum

W bólach mękach i ze zgrzytaniem zębów rozebrałem to dziadostwo.
Pompa którą wyciągnąłem faktycznie ma plastikowy wirnik i zgadnijcie co... pęknięty!!!
więc usterka prawidłowo zdiagnozowana. wyrzuca płyn bo nie ma obiegu bo pompa spierrr... niczona.
załączam fotki by zobrazować usterkę.
Na alledrogo pompę z żeliwnym wirnikiem kupiłem za 105 zł +przesyłka 8,99

Jak juz zamontujesz nową, to daj znać, czy na bank pomogło

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

grzegorzcwik pisze: ↑27 sie 2020, 6:09

klonikon pisze: ↑26 sie 2020, 18:26

grzegorzcwik pisze: ↑24 sie 2020, 13:03 Czy przy poprawnie działającej pompie wody i całym okładzie chłodzenia przelewem (ten mały cienki przewodzik przy zbiorniku płynu chłodzącego) ma sikać płyn?

ma sikać jak nie sika to niema prawidłowego przepływu cieczy chłodzacej obok termostatu i czujnika temperaturydlatego gotuje wode bo termostat nie odczytuje prawidłowej temperatury do otwarcia sie.

termostat jest w 100% urządzeniem analogowym. jest to swego rodzaju siłownik, który ma wewnątrz parafinę która się rozszerza jak rośnie temperatura. termostat może się spie..lić i nie działać ale nie jest niczym sterowany i do pracy nie wymaga czytania żadnej temperatury.
dziś będę miał drugą pompę i zacznę grzebanie. porobię fotki z autopsji starej i zamieszczę ku przestrodze na forum

czytaj ze zrozumieniem ..

w silniku 3.0 jest taki termostat:
https://intercars.com.pl/pl/Charakterys ... ermostatu/
są i takie ale nie w tym silniku:
https://intercars.com.pl/pl/Termostat-z ... rogramowa/