Lancia Klub Polska

Auto należało do bardzo niedawna do użytkownika Kawa93

Tutaj np. info o tym: viewtopic.php?f=24&t=81189&hilit=kawa

Link 1: https://www.otomoto.pl/oferta/lancia-th ... CVfCX.html?

Link 2: https://www.olx.pl/oferta/lancia-thesis ... 3aca81a854

Nie wiem kiedy wygasną, jak coś załączam screeny, tablice widoczne w ogłoszeniach więc nie trzeba zakrywać:

Ciekawe co się stało z tym autem. Przecież ta Thesisa to chyba nawet zaczęła swego czasu jeździć. Cena bardzo niska co może sugerować obecny stan. Teraz doczytałem, że na części. Napisz dlaczego umieściłeś temat w takim dziale. Czyżby nawet na to się nie nadawała?

Cena 2500 nie jest jakimś zdziwieniem. Zdziwienie budzi cena 12000 za to samo auto. Ogłoszenia wystawiane w tym samym czasie.

...A kol. Kawa93 zarzekał się, że prędzej do grobu ja z sobą zabierze niż sprzeda...

Widać piorytety w życiu dosyć szybko ulegają zmianie

Auto znałem dość dobrze, oglądałem to w tym miesiącu, zanim trafiło na sprzedaż w internetach, właściciel zadzwonił czy bym tego nie chciał, byłem widziałem, nawet jechałem (jako pasażer, bałem się kierować ) i nie kupiłem tego na graty, bo nie było czego sprzedawać...
W skrócie, buda tłuczona, prostowane błotniki i pas przedni, wygląda to okropnie, cała malowana, razem z klamkami (które pod spodem są czarne) słabo oklejone nawet wszelakie uszczelki, też farbą pomazane. Wszystkie listwy chrom połamane, albo obdarte, zderzak połamany przód, tłumik bez już jednej warstwy blachy, chamsko zerwane i popsiukanej szprajem, fotel kierowcy w mocno złym stanie + wyjarana dziura od kiepa. W aucie śmierdzi. Płynu chłodniczego nie było, było trochę zwykłej wody, ale i tak mało... Klima rozłączona, chyba niekompletna. Rozrząd składany bez blokad, co spowodowało wytarcie wałków i pożar komory silnika i wszelakich wiązek + skrzyni. Zrobione na wielką lipę. Auto miało gaz, wywalony. W papierach jako taxi. Lampmy z uszkodzonymi chromami, uszczelkami i odbłyśnikami. Felgi brzydkie, opony do piekła. Ogólnie auto nie wykazywało żadnej wartości. + dużo dużo więcej, ale piszę na szybko z głowy.

PS: Żeby nie było, nie znam nowego właściciela i go nie oceniam, może wszystkie usterki nareperował i auto jest jak najbardziej ok, jednak mój temat jest ku zwróceniu szczególnej uwagi przy oględzinach.

Ciekawe czy w takim stanie wizualnym (bo o przygodach mechanicznych mogliśmy już sobie poczytać) kol. Kawa93 kupił ten egzemplarz od poprzedniego właściciela (za 13tyś)

Po takim opisie sądzę, że tego auta już nikt i nic nie uratuje. Ciekawi mnie tylko co poza ceną skłoniło następnego właściciela do kupna czegoś takiego. Zresztą mniejsza z tym. Mnie osobiście drażni natomiast co innego. Mianowicie fakt, że ktoś próbuje coś takiego popchnąć dalej w mocno zawyżonej cenie. Żeby nie było. Mam świadomość, że ma do tego pełne prawo a rynek zweryfikuje cenę. Jednak po mojemu to jakoś dziwnie. Jednak fajnie, że taki dział istnieje. Możliwe, że komuś uratuje trochę kasy a przede wszystkim zdrowia.

pietrek125 pisze: ↑24 mar 2020, 22:57 Ciekawe czy w takim stanie wizualnym (bo o przygodach mechanicznych mogliśmy już sobie poczytać) kol. Kawa93 kupił ten egzemplarz od poprzedniego właściciela (za 13tyś)

Tak. Zderzak podobno mu rozdupcył ten superhiperextra kolega mechanik ze Świdnicy.

Paweł Beski pisze: ↑24 mar 2020, 23:04 Po takim opisie sądzę, że tego auta już nikt i nic nie uratuje. Ciekawi mnie tylko co poza ceną skłoniło następnego właściciela do kupna czegoś takiego. Zresztą mniejsza z tym. Mnie osobiście drażni natomiast co innego. Mianowicie fakt, że ktoś próbuje coś takiego popchnąć dalej w mocno zawyżonej cenie. Żeby nie było. Mam świadomość, że ma do tego pełne prawo a rynek zweryfikuje cenę. Jednak po mojemu to jakoś dziwnie. Jednak fajnie, że taki dział istnieje. (...)

Handlarzyna i tyle w temacie... tyle że ewidentnie nie zna modelu... skojarzenia z Lancią jako rządową furą oraz jak zobaczył skóry, wyposażenie... to od razu poczuł dill, ze zrobi interes życia jak na Passeratti w HighLine-jnie

Helios pisze: ↑24 mar 2020, 23:05

pietrek125 pisze: ↑24 mar 2020, 22:57 Ciekawe czy w takim stanie wizualnym (bo o przygodach mechanicznych mogliśmy już sobie poczytać) kol. Kawa93 kupił ten egzemplarz od poprzedniego właściciela (za 13tyś)

Tak. Zderzak podobno mu rozdupcył ten superhiperextra kolega mechanik ze Świdnicy.

No to musiał być pięknie napalony na tego Thesis-a skoro tyle dal za niego... bo z tego wynika, skoro już wcześniej był taki zapuszczony, że był wart, ale tak z 10tyś mniej...

Helios nurtuje mnie parę rzeczy. Z tego co poprzedni właściciel na forum opisywał wynikało, że najpierw auto nie odpalało potem nawet zaczęło jeździć. Ty koledze chyba jakieś części do niej ogarniałeś. Jak sądzisz? Czy to auto już po ponownym uruchomieniu miało jakieś przygody typu wypadek, pożar itp.

Kupił.. nacieszyl się 20 dni... dokręcił obudowę rozrządu... i pasek szlag trafił... potem wymiana silnika... następnie skrzyni... błędnie ustawiony rozrząd powodował przegrzewanie się katów... potem ktoś to ogarnął... ale zaraz potem pożar... po wymianie wiązki ponoć auto wróciło do żywych... ale tu się ślad urywa... do ostatniego czasu, czyli pojawienia się ogłoszenia za 2,5tyś... a teraz ten kwiatek, czyli kolejny właściciel chce zrobić interes życia...

Tych uruchomień było chyba kilka, w skrócie (i co wiem):
Kupił już parcha strasznego - zajechał do mnie, mówię rób natychmiast rozrząd!
-rozrząd strzelił, wziął drugi silnik, wstawiał go kowal (nie obrażając kowali), potem byłem proszony o zdjęcia silnika/przewodów/węży bo nie wiedzieli którędy były prowadzone, wkładali jak pasowało. Rozrząd składali na oko, grzały się katy i wytarły krzywki, co zaowocowało pożarem w komorze silnika. Niby wałki wymienili, wiązki poskręcali, polutowali i auto odpalało i jeździło. W międzyczasie problemy ze skrzynią, już sam się pogubiłem kiedy. Auto było doprowadzone do stanu - odpala i jeździ. Nic poza tym, z tym jeżdżeniem też bym miał sporo do życzenia...
Wypadku później to nie miało, a co się działo z tym też do końca nie wiem, wiem jedynie jak wyglądało kilka tygodni temu. Trup.

Typ ze Skarżyska ma jeszcze drugą Thesis na sprzedaż,też V6 w stanie podobnym do opisywanego tu rodzynka.
Sprzedający nie jest poważny, są ludzie i parapety.
Kol. Kawa kupił Trupa i musiało się tak skończyć.
Trzeba uważać, nie znając modelu ulegamy emocjom niestety...bo ładne i stosunkowo tanie.

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Tanie... z tego co pisze kol. Helios, to ten egzemplarz już był parchem w momencie zakupu, przez kol. Kawa93 za kwotę 13tyś... z opisu Helios-a wynika, że on był wart już wtedy 2,5tyś, a nie 13-ście...