Strona 1 z 4

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:04
autor: madman
Dziś rano spotkala mnie niemila niespodzianka, dedra stala pod wiata 2 dni nie odpalana, sama tam wjechala.. przychodzę wkladam kluczyk, pompa pracuje odpalila, Silnik pracowal przez 10s. poczym przestal... Od tej pory mecze sie i za cho... niechce odpalić, kreci rozrusznikiem, paliwo dochodzi bo swiece mokre... przeczyscilem styki kabli, cewki, kopulke, palec.. i nic, dalej to samo, nawet ie pierdnie.... Pomocy, jesli ktos sie z tym spoytkal, w Delcie albo coś, a jeli nie to moze ktos wie co to moze być.... Lancia Dedra 1.8 i.e ;((

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:19
autor: aro
A czy masz może instalacje lpg?
Przyczyn może być bardzo dużu.
Zacznij od sprawdzenia ustawienia zapłonu, póżniej filtry, przewody, akumulator, itp

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:24
autor: Kubek
Moze masz strasznie zasyfialy filtr powitrza, sprawdzales ? albo zbyt bogata mieszanke ma i Ci zalewa silnik, jest taka sruba na przepustnicy ktora sie reguluje mieszanke, moze po tym wlasnie calym remoncie cos ci tam popaprali. Innych pomyslow nie mam, musisz poczekac na ekspertow :D

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:28
autor: Anonymous
Mam też Dedre 1.8 i.e. i miałem podobną sytuację 2 razy zeszłej zimy. Tylko przyponiżej temperaturze ok -16 stopni. Też odpaliła, ale zaraz zgasła. kręciłem rozrusznikiem i nic. Świece mokre, iskra jest a ta nie chce zaskoczyć. Udało się odpalić na holu. Później nie miałem już takiego problemu, przez co nie mogłem znaleźc przyczyny tej sytuacji. Ale cholernie mnie to interesuje co mogło być przyczyną. Dodam, żę mam LPG ale odpalam na benzynie.

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:40
autor: madman
Jezdzę na benzynie, zadnych przygód z LPG.. Filtry są nowe, nawet zdjolem ten lącznik zeby pow. zlapal i nic, śruba jest wkręcona ta z gory, ale wiem ze ją krecili, bo ze to niby od obrotów... najdziwniejsze ze zapalila przez 10s ok. i potem śmierć...:/ kopulka, kable, no wszystko sprawdzilem

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:45
autor: madman
Tak sobie teraz myśle, a niema tam jakiegoś głownego bezpiecznika, czy coś.. rocznik 90'

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:48
autor: aro
A w jakim stanie jest cewka zapłonowa?

I najważniejsze, to czy objawy te wystąpiły wraz z nadejsciem chłodnych dni?

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:54
autor: madman
wsuie to przedtem zapalala i normalnie jezdzila, teraz po tym 2 dniowy postoju sie tak stalo a przyznaje ze bylo zimnoooo

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 21:59
autor: aro
Moim zdaniem należy zacząć od wymiany przewodów :arrow: świec :arrow: sprawdzić stan akumulatora (ładowanie). Oczywiście przyczyna może być całkiem gdzieś indziej, ale zawsze warto zainwestować w dobre przewody, świece przed nadejściem mrozów, również skontrolować stan akumulatora, naciągu paska alternatora i samego rozrusznika :wink:

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 23:45
autor: Kubek
No z tym 10 s to faktycznie dziwna akacja chociaz normalne w Dedrach bo u mnie ejst tak np. ze zapam dedre i po czasie jakims jak nie dodam gazu to zgasnie, ale za drugim odpaleniem juz wszystko dziala, robilem wszystko zeby naprawic ta drobna usterke ale sie nie dalo ito wystepuje tylko w cieple dni w zimie jak sie wlacza automatyczne ssanie to nie ma problemu i wlansie tak sobie pomyslalem ze padlo ci automatyczne ssanie, przez 10s okey a potem kaput i za malo leci paliwka i nie odpali, poczekaj mzoe jak sie cieplej zrobi, no albo tak jak mowie zalewa ja, czyli odwortna akcja, raczej nie ma opcji ze cos moglo ci zamarznac bo takich mrozow nie ma az, jak rok temu byly te mrozy po - 20 C to mialem taka akcje ze palilem dederke, dym lecial z rury, juz jak by miala odpalic ale za nic w swiecie nie odpalal, dopierowzielem dwie farrelki pod silnik i grzalem z 3 godziny az cos sie tam roztopilo i odpalila ladnie :D, ale trzeba wtedy caly cas stac i pilnowac, no ale mowie teraz w dzien sa raczejdodanie temp, tylko w nocy zimno. a zapytam sie jeszcze czy takacja nie zdazyla ci sie czasem po swiezym tankowaniu ? Bo u ans w Rzeszowie ostatnio byla afera ze pare samochodow pod rzad zatankowalo na pewne stacjii nie zdazyli odjechac paru metrow i im samochody zgasly, potem zbadali i wyszlo ze 50% to byla woda i tu zadziwie zwolennikow najlepszego i zaufanego paliwa, bo to byla stacja Shella, wlasciciel tej stacji ma sprawe w sadzie teraz.

Dedra - problem z odpalaniem

: 04 lis 2006, 23:56
autor: Młody
Sprawdz akumulator...! Też miałem taką akcję! Odpaliła wszystko działa, a jak za chwilkę chciałem odpalić to du : cenzura : a!
Akumulator.. i jest to częsty problem, ładowanie nic nie pomagało bo po paru dniach bez odpalania problem znów się pojawiał...!
Kupiłem nowy akumulator (stary był już do niczego) i już wszystko spoko, oczywiście jak długo nie jest na chodzie a masz włączony alarm to padnie...!

Dedra - problem z odpalaniem

: 05 lis 2006, 0:17
autor: darkobo
Świece i przewody w.cz. ma pierwszy plan. Jeśli rozrusznik kręci, to raczej nie wina akumulatora.
Mnie zdarzyła się też taka przypadłość, że kilka dni po wymianie przewodów nie odjechałem spod biura do domu. Okazało się, ze pękł w środku jeden z przewodów w.cz. - i to ten uidący od cewki do rozdzielacza :twisted:
Może też paść jakiś czujnik obrotów wału, albo temperatury, ale nie bardzo wiem gdzie ich szukać.

Dedra - problem z odpalaniem

: 05 lis 2006, 0:21
autor: Młody
Gdy zostawiłem samochód na alarmie i stał przez dłuższy okres w chwili odpalania rozrusznik kręcił a później już wogóle nie dał głosu.. :D
Jeśli rozrusznik ciągle kręci to Darkobo ma rację.. akumulator jest dobry! :D

Dedra - problem z odpalaniem

: 05 lis 2006, 12:44
autor: madman
Rozrusznik kreci jak oszalaly bo Aku jest nowy, tzn ma 2-3mce, ale jest okej... Zastanawia mnie wilgotnośc powietrza bo wsumie tcaly czas leje, do tego snieg.. moze jakieś przewody zawilgly, albo cos.. niemam pojecia juz:/
Ani auto jak zawiesc do Elektryka bo nie jezdzi ani nic..
eh dooopa zbita :/

Dedra - problem z odpalaniem

: 05 lis 2006, 15:46
autor: madman
Grzebalem cale przedpoludnie, czyscilem kopulke, wykrecilem świeczki, przeczyscilem, , wykrecilem modul zaplonowy(cewke) wszystkie kable są o.k, wszystkie styki przeszlifowalem papierem, reszte wd40, Sprawdziem Kable Zaplonowe czy nie mają przebicia ale są o.k... Swiece są zalana jak dluzej pokr ęce. Czasami pyrknie 2 razy i znowu nic i tak co chwilę... no juz niemam pojęciaa co jest.. Moz eKable mnie tak robią w ch... musze od kogoś z Dedry śmignąć zeby sprawdzić.. bo potem nakupie czesci, pozmieniam, a sie okaze ze jakiś maly kabelek byl nie doscisnięty...:/ Masakra z tą Lancią :/