Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

MobiDoktorGSM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 578
Rejestracja: 06 lut 2018, 17:44
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Tychy

Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: MobiDoktorGSM » 05 sty 2020, 18:13

Cześć,
w jednym z postów wspominałem o słyszalnym pisku dochodzącym spod maski. Sam fakt piszczenia trochę mnie "rozbroił" bo w maju ubiegłego roku, przy okazji remontu silnika, wymieniany był praktycznie cały osprzęt (pasek, napinacze itp.).

Jako, że w ostatnich tygodniach mam utrudnioną możliwość pozostawienia samochodu u mechanika, znów Was proszę o wskazówki i poradę.

Generalnie po odpaleniu silnika pisk się pojawia. Czasem mam wrażenie, że to też takie "metaliczne pocieranie". Przy zwiększaniu obrotów jest oczywiście głośniej. Po kilkunastominutowej jeździe, np. dojeżdżając do świateł, czy stojąc na skrzyżowaniu z włączonym silnikiem praktycznie już niczego nie słychać. Gdy ruszam i obroty silnika idą w górę - znów jest coraz głośniej. W czasie jazdy, gdy już np. "toczę się" na 4 biegu, przy około 2 tys obrotów, dość słabo słychać owe dźwięki. Czasem się zdarza, że dźwięki pojawiają się już przy 1,5 tys. Jeśli w czasie jazdy prawą stroną zaliczę kałużę na chwilę robi się błogo (znaczy cicho).

Takie udało się mi nagrać dwa filmiki. Może na coś Was nakierują. Czy możliwe jest by np. kompresor (jakieś łożysko z niego czy coś) wydawał z siebie takie dźwięki przypominające te, gdy trzeba wymienić pasek klinowy?



Drugi filmik jest wnętrza pojazdu, po dłuższej trasie.

Jest: Lancia Phedra 2.0 16V 2004
Było: Ford Focus 1999 (kombi)

-------

W wolnych chwilach zapraszam na bloga. Zepsuł Ci się telefon? Tablet? Napisz, chętnie pomogę :)

Awatar użytkownika
Gepard
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1105
Rejestracja: 26 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: Gepard » 05 sty 2020, 19:13

Objawy wskazują na słaby naciąg paska osprzętu. Nie wiem jak jest w 2,0 pb, ale pewnie podobnie jak w HDI czyli napinacz i rolka mimośrodowa. Jeśli pasek jest lużny należy go naciągnąć za pomocą rolki. Sprawdź czy coś się zmienia po wyłączeniu klimy. Jeśli tak, to może hałasować łożysko sprężarki.
Ojciec michala1045.

- Kappa SW 2.4 TDS 1997 - moja była
- Y 1.2 16V 1997 - była żony.
- Lancia Phedra 2,0 jtd 2004 - była
Aktualnie na stanie
- Y 1,2 8v 2001 Marie Claire - żony
- Citroen BX 19 TRI, 1989
- MZ ES 250 1965 - mój rocznik :D
- Dodge Grand Caravan 3,3 2007

MobiDoktorGSM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 578
Rejestracja: 06 lut 2018, 17:44
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Tychy

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: MobiDoktorGSM » 05 sty 2020, 19:18

Gepard pisze: 05 sty 2020, 19:13 Sprawdź czy coś się zmienia po wyłączeniu klimy. Jeśli tak, to może hałasować łożysko sprężarki.
Wczoraj zauważyłem na postoju, z włączonym silnikiem pod dłużej jeździe, że w momencie włączania się sprężarki robiło się ciut głośniej. Czy mogłoby to mieć związek ze zwiększaniem obrotów silnika? Jeśli nawet to chyba delikatne zwiększenie obrotów. Dlatego właśnie obstawiam, że to właśnie sprężarka jest źródłem problemów, szczególnie, że w lato też na początku jak się odpalało chłodzenie, to się robiło ciut głośniej, ale to były inne odgłosy, jakby silnik głośniej pracował na niskich obrotach.
Jest: Lancia Phedra 2.0 16V 2004
Było: Ford Focus 1999 (kombi)

-------

W wolnych chwilach zapraszam na bloga. Zepsuł Ci się telefon? Tablet? Napisz, chętnie pomogę :)

Awatar użytkownika
Gepard
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1105
Rejestracja: 26 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: Gepard » 05 sty 2020, 19:46

Wsadź głowę i posłuchaj z bliska, bardzo możliwe, że łożysko sprężarki się kończy. Na początek sprawdziłbym naciąg paska - piszczy a więc się ślizga, po wjechaniu w kałużę przestaje, bo na chwilę smaruje się wodą. Łożysko sprężarki, jeśli jst zużyte, też powoduje dodatkowy opór i może spowodować ślizganie paska, więc trudno o jednoznaczną odpowiedź.
Ojciec michala1045.

- Kappa SW 2.4 TDS 1997 - moja była
- Y 1.2 16V 1997 - była żony.
- Lancia Phedra 2,0 jtd 2004 - była
Aktualnie na stanie
- Y 1,2 8v 2001 Marie Claire - żony
- Citroen BX 19 TRI, 1989
- MZ ES 250 1965 - mój rocznik :D
- Dodge Grand Caravan 3,3 2007

Awatar użytkownika
mikee72
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1106
Rejestracja: 21 maja 2015, 9:41
Imię: Mikołaj
Lokalizacja: Poznań

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: mikee72 » 05 sty 2020, 21:15

U mnie piszczało, mechanik polał pasek wodą z butelki i piszczenie wtedy ustało na chwilę. Został wymieniony pasek i napinacz - a krótko potem strzeliło mocowanie tegoż napinacza (takie uszy z otworami na śruby), które trzeba było dospawać. Oczywiście znowu był wymieniony pasek, od tego czasu minęło bezproblemowo dobre 20tys km.
Lancia Voyager Platinum 3.6 24v PB+LPG A.D.2014
Obrazek

MobiDoktorGSM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 578
Rejestracja: 06 lut 2018, 17:44
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Tychy

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: MobiDoktorGSM » 06 sty 2020, 10:50

Tylko czy piszczenie paska nie powinno być jakby "stałe"? Po rozgrzaniu silnika, na niskich obrotach, czy przy postoju na włączonym silniku nic niepokojącego nie słychać. Zdarza się, że dopiero przy 20 tys obrotów dochodzą głosy.
Jest: Lancia Phedra 2.0 16V 2004
Było: Ford Focus 1999 (kombi)

-------

W wolnych chwilach zapraszam na bloga. Zepsuł Ci się telefon? Tablet? Napisz, chętnie pomogę :)

Awatar użytkownika
Gepard
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1105
Rejestracja: 26 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: Gepard » 06 sty 2020, 11:52

MobiDoktorGSM pisze: 06 sty 2020, 10:50 Tylko czy piszczenie paska nie powinno być jakby "stałe"?
Nie. To normalne .
Ojciec michala1045.

- Kappa SW 2.4 TDS 1997 - moja była
- Y 1.2 16V 1997 - była żony.
- Lancia Phedra 2,0 jtd 2004 - była
Aktualnie na stanie
- Y 1,2 8v 2001 Marie Claire - żony
- Citroen BX 19 TRI, 1989
- MZ ES 250 1965 - mój rocznik :D
- Dodge Grand Caravan 3,3 2007

MobiDoktorGSM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 578
Rejestracja: 06 lut 2018, 17:44
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Tychy

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: MobiDoktorGSM » 07 sty 2020, 20:43

Udało się mi popołudniu dostać do mechanika. Pierwsza diagnoza to luźny pasek. Trzeba go ręcznie regulować?

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jest: Lancia Phedra 2.0 16V 2004
Było: Ford Focus 1999 (kombi)

-------

W wolnych chwilach zapraszam na bloga. Zepsuł Ci się telefon? Tablet? Napisz, chętnie pomogę :)

Awatar użytkownika
Gepard
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1105
Rejestracja: 26 sty 2009, 0:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: Gepard » 07 sty 2020, 20:51

Nie wiem jak jest w benzynie, ale w HDI jest napinacz ze sprężyną i rolka mimośrodowa. Naciąg paska reguluje się rolką. Myślę, że w benzynie jest podobnie.


Ps. Sprawdziłem w E-perze. wygląda podobnie. Czyli regulacja wygląda tak: Odciągamy i luzujemy rolkę samonapinacza (chyba kluczem 13), tak poluzowany napinacz blokujemy przetykajac w otwory do tego przeznaczone np. imbus 3mm. Lekko odkręcamy śrube mocującą rolkę mimośrodową i ustawiamy odpowiednio rolkę napinąjąc pasek. Wyciagamy imbus z otworów samonapinacza i kontrolujemy naciąg paska.Otwory w napinaczu powinny się pokrywać. Jak popatrzysz, to będziesz wiedział o co chodzi. Mechanicy wymieniając pasek często tylko odciągają napinacz, nie korygując naciągu rolką, a to błąd.
Ojciec michala1045.

- Kappa SW 2.4 TDS 1997 - moja była
- Y 1.2 16V 1997 - była żony.
- Lancia Phedra 2,0 jtd 2004 - była
Aktualnie na stanie
- Y 1,2 8v 2001 Marie Claire - żony
- Citroen BX 19 TRI, 1989
- MZ ES 250 1965 - mój rocznik :D
- Dodge Grand Caravan 3,3 2007

MobiDoktorGSM
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 578
Rejestracja: 06 lut 2018, 17:44
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Tychy

Re: Phedra Pb + LPG 2.0 - Głośna praca osprzętu silnika

Post autor: MobiDoktorGSM » 08 sty 2020, 19:04

Problem został rozwiązany. Okazało się, że napinacz był miernej jakości. Pojawiły się, jakby to ująć "luzy na boki", przez co pasek w końcu przy wspomaganiu przeskoczył o jeden ząbek. I stąd to piszczenie. Został wymieniony napinacz jak i sam pasek (stary uległ postrzępieniu).

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Jest: Lancia Phedra 2.0 16V 2004
Było: Ford Focus 1999 (kombi)

-------

W wolnych chwilach zapraszam na bloga. Zepsuł Ci się telefon? Tablet? Napisz, chętnie pomogę :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”