Lancia Klub Polska

Witam,warsztat ,który nie ma sprzętu do ustawiania zbieżności twierdzi ,że mam ustawić tył bo ewidentnie zjada boki opon co mi pokazano,natomiast warsztat posiadający sprzęt twierdzi ,że ma możliwości ustawienia tyłu.Jaka jest prawda,ustawiał ktoś zbieżność tylnej osi?
Pozd Jenks

Przy belce skrętnej, jaką posiada Delta nie ma możliwości regulacji zbieżności i pochylenia koła. Jedyne możliwości regulacji tylnej belki to regulacja jej osi względem osi podłużnej samochodu. Jest to możliwe w niewielkim, ale zwykle wystarczającym zakresie za pomocą podłużnych otworów w miejscu mocowania wsporników belki do nadwozia. Upewnij się jeszcze że tuleje tylnej belki nie są odkształcone (nie muszą hałasować) i nie powodują przekoszenia tylnej osi.
Jak ze swoją podjechałem na zbieżność i dostałem wydruk z pomiarami, to wyszło że mam auto po jakimś srogim dzwonie, bo większość parametrów była zaznaczona na czerwono jako nieprawidłowe. Panowie fachofcy do ustawienia geometrii podwozia wzięli dane od Delty II, "bo to Panie, to samo"...

Potwierdzam, że mechanicy biorą dane do ustawień DELTY 2, bo to podobno to samo..A jak to zweryfikować...?

maxglow pisze: ↑23 kwie 2019, 10:34 Potwierdzam, że mechanicy biorą dane do ustawień DELTY 2, bo to podobno to samo..A jak to zweryfikować...?

A co tu jest do weryfikacji ?
Mechanior ma wpisać w komputerze : "Delta Nuova " 2008-2011 , 2011-2014 .
A zawieszenia Delty II i III ( Nuova ) - to zupełnie różne rozwiązania !
Delta II ma z tyłu niezależne wahacze wleczone , połączone stabilizatorem , "III" - belkę skrętną .
Natomiast i w jednym i drugim przypadku - nie ma żadnej regulacji . Jak kąty są niepoprawne - w "II" wymienia się tuleje wahaczy , w "III" oddaje belkę do regeneracji. W obu przypadkach na ustawienie kół mają również wpływ łożyska tylnych piast . Te również są bez możliwości regeneracji - podlegają wyłącznie wymianie.

Chodzi tylko o przednią oś.Mialem kierownicę krzywo. Ustawili, przejechałem się, jest dobrze. Co może być nie tak ?

maxglow pisze: ↑23 kwie 2019, 15:59 Chodzi tylko o przednią oś.Mialem kierownicę krzywo. Ustawili, przejechałem się, jest dobrze. Co może być nie tak ?

Czekaj, bo się pogubiłem ! Wątek założył jenks, któremu "zjadało boki opon".
O twoim problemie wiemy tylko tyle, że miałeś krzywo kierownicę, teraz jest dobrze. To gdzie jest problem ?
Uprzedzając odpowiedź : jeżeli cała operacja sprowadziła się do wyprostowania kierownicy, bez szukania przyczyn - to sensowniej było wydać pieniądze na jakiś inny zbożny cel, np. flaszkę ...
Tylko jeżeli kierownica była ściągana i źle założona na wieloklinie - to taka operacja ma sens. W każdym innym przypadku - nie ma żadnego.
Jeżeli zmieniane były końcówki drążków układu kierowniczego - ustawia się zbieżność , a dopiero gdy kierownica nie jest prosto - wkręca się jeden, wykręcając drugi . Prostuje się kierownicę , trzymając jednocześnie nastawy zbieżności.
Natomiast jeśli masz luzy na przegubach kulowych końcówek drążków , czy wahaczy , ewentualnie wybite tuleje wahaczy , to ustawianie zbieżności , kątów , czy nawet prostowanie kierownicy są bez sensu - bez usunięcia właściwych przyczyn.