Forum dyskusyjne miłośników marki Lancia
https://forum.lanciapolska.org/
dzięki
Od początku się na to nastawiałem, warto wymienić same elektrozawory (w najlepszym wypadku) czy czujniki też?. Jeśli zmienię elektrozawory czujnik nie będzie wyrzucał już błędu? W czarnej jtd przynajmniej "jeździć" się dało a w busso od samego przekręcenia kluczyka już wywala błąd skrzyni gdzie po rozgrzaniu auto ledwo się toczy i nie ma siły ruszyć.LUKIThesis pisze: ↑12 lis 2018, 20:23 Czujniki obrotów nie tylko z boku tylko patrząc z góry jeden, widać pod wiązką, a drugi tylko na boku ale od strony kierowcy komory nie od koła bo to tył skrzyni.
A ten czujnik na zdjęciu to tak od stopu pod hamulcem lecz widać, że ktoś coś próbował zlikwidować błąd.
Problem w tym, że jeżeli skrzynia wywala błąd czujnika obrotów w skrzyni to nie świadczy o tm że to jego wina tylko np elektrozaworów lub konwertera. Ten czujnik wyłapuje nieprawidłowe ciśnienie odpowiedzialne za obroty.
Jednak musisz się nastawić na remont skrzyni
Dzięki Luki za b. cenne wskazówki, jutro sprawdzę te punkty o których piszesz.LUKIThesis pisze: ↑13 lis 2018, 20:32 Sprawdzałeś może wiązkę przewodów skrzyni biegów?
Jak jest tak jak piszesz to bym zaczął od jej sprawdzenia, później zajrzałbym pod dywanik przedni pasażera i obejrzał stan centralek. Tam również jest centralka od skrzyni, a gdy przewód odprowadzający wodę z ukł klimy pod samochód jest przytkany to woda zostaje wrzucana przez filtr kabinowy. Woda leje się pod dywanik i zbiera się w komorze z centralkami w podłodze. Być może uszkodzona jest nawet centralka lecz mogą być tylko skorodowane styki na kości centralki. Jeśli te wszystkie punkty okażą się dobre to niestety remont, ale wymiana samych elektrozaworów może nie załatwić sprawy. Tu radziłbym wymienić kompletny korpus elektrozaworów razem z nimi wykalibrowanymi u producenta. Jeśli ta wymiana też nie naprawi skrzyni to pozostaje remont mechaniczny i regeneracja konwertera. Zakup kompletnego korpusu elektrozaworów nie pójdzie na straty, tak czy inaczej każdy dobry warsztat zaleci wymianę elektrozaworów lub właśnie całego korpusu elektrozaworów. Nie zawsze wymiana sama elektrozaworów rozwiązuje problem. Korpus elektrozaworów to mechaniczny sterownik, który też ulega zużyciu.
Zakup nowej mechatroniki to pójście po najmniejszej linii oporu... korpus mechatroniki się rozkręca i czyści, weryfikuje się tulejki w których pracują tłoczki sterowane elektrozaworami, jeśli jest nadmierny luz lub rysy to sie stosuje zestaw naprawczy z nowymi tulejkami... to wszystko można zrobić samemu... a nie płacić jak za woły, w pseudo serwisach ASB które potrafią tylko wymienić cały korpus na nowy, i jeszcze sobie krzyczą 2,5tyś za 30min roboty ...LUKIThesis pisze: ↑13 lis 2018, 20:32 Sprawdzałeś może wiązkę przewodów skrzyni biegów?
Jak jest tak jak piszesz to bym zaczął od jej sprawdzenia, później zajrzałbym pod dywanik przedni pasażera i obejrzał stan centralek. Tam również jest centralka od skrzyni, a gdy przewód odprowadzający wodę z ukł klimy pod samochód jest przytkany to woda zostaje wrzucana przez filtr kabinowy. Woda leje się pod dywanik i zbiera się w komorze z centralkami w podłodze. Być może uszkodzona jest nawet centralka lecz mogą być tylko skorodowane styki na kości centralki. Jeśli te wszystkie punkty okażą się dobre to niestety remont, ale wymiana samych elektrozaworów może nie załatwić sprawy. Tu radziłbym wymienić kompletny korpus elektrozaworów razem z nimi wykalibrowanymi u producenta. Jeśli ta wymiana też nie naprawi skrzyni to pozostaje remont mechaniczny i regeneracja konwertera. Zakup kompletnego korpusu elektrozaworów nie pójdzie na straty, tak czy inaczej każdy dobry warsztat zaleci wymianę elektrozaworów lub właśnie całego korpusu elektrozaworów. Nie zawsze wymiana sama elektrozaworów rozwiązuje problem. Korpus elektrozaworów to mechaniczny sterownik, który też ulega zużyciu.
Posłałem PW, kupiłem już jednego thesisa z walniętym automatem. Tam sama wymiana elektrozaworów na te ROSTRA plus dynamiczna wymiana oleju pomogła. w 3.0 wywala od razu błąd skrzyni od przekręcenia kluczyka co w JTD nie miało miejsca. W JTD wywaliło mi może trzy razy błąd skrzyni ale to po ekstremalnej eksploatacji głównie w mieście. Tutaj usuwając błąd po dwóch max trzech sekundach ponownie go wyrzuca. Zaczynam myśleć, ze to problem natury "elektrycznej" był moment, że skrzynia chodziła jak po maśle ale potem znów historia z błędem P1711 się powtórzyła. Zacznę od wymiany czujnika ale na pewno na tym się nie skończySebas91 pisze: ↑14 lis 2018, 18:33 Michu, jezeli bys potrzebowal, mam taki czujnik w 100% sprawny. Oba czujniki sa te same.
Ja walczylem ze skrzynia prawie poltora roku, po kompletnej wymianie korpusu przez 'mechanika', walczylem dalej na wlasna reke. Doszedlem do stanu gdzie skrzynia dziala w 95% jak nalezy.
Tak jak mowili koledzy, najlepiej ogarnac korpus elektrozaworow na wlasna reke, kupujac zestaw naprawczy.
Masz tutaj noty Sonnaxa :
https://www.sonnax.com/tech_resources/1 ... nformation
a tu Atry :
http://www.atra.com/Bulletins/2008/Feb/atb1153.pdf
Posprawdzaj wszystkie masy a w szczegolnosci ta ktora jest podpieta pod skrzynie (po zdjeciu kola i plastikowej zaslepki bedzie widoczna). U mnie kabel masowy byl przepalony, zastosowalem potrojna plecionke miedziana i polowa bledow zniknela.
