faraon pisze: ↑05 paź 2018, 10:34
Jak na razie nie wypowiada się nikt kto TERAZ używa konkretnego pokrowca.
... Andrzeju obecnie mam w użyciu sześć pokrowców na zewnątrz oraz jeden w garażu. Wszystkie są Błażusiaka, pięć z nich są trzywarstwowe. Jeden z sześciu używanych na zewnątrz jest z powłoką aluminiową również Błażusiaka jako element małego testu. Opinie:
1) pięć zewnętrznych trzywarstowych są super i wytrzymują min 3 lata (jeden ma 3,5 roku i jeszcze posłuży), to co je niszczy to UV, na które skutecznego sposobu chyba nie ma. Pokrowce dobrze wentylują powierzchnię auta, która jest bez wilgoci z niewielką ilością kurzu i brudu. Pokrowiec nie izoluje przykrytego pokrowcem samochodu przed wzrostem temperatury, która podczas gorących letnich dni dochodzi do 45 stopni.
2) pokrowiec aluminowy jest taki sobie, trzyma UW i w miarę dobrze wentyluje powierzchnię samochodu, nie nagrzewa go ale niestety zewnętrzna warstaw aluminium po niecałych dwóch latach zaczęła się łuszczyć. Nie wiem czy go nie wyrzucę po max 3,5 roku użytkowania. Gdyby tak było to ze względu na jego cenę nie jest to dobry biznes.
3) pokrowiec trzywarstwowy w garażu to prawdziwy ideał. Dobrze wentyluje ("zero" wilgoci), auto jest w zasadzie bez kurzu i jakiegolwiek brudu. Dodatkowym plusem takiego rozwiązania jest fakt, że jeśli jakiś bajtel lub nieostrożna żona wyciąga rower, hulajnogę lub jakiś słoik ogórków to ocierając sie o samochód nie porysuje lakieru lub pięknej czerni zderzaków.
Serdecznie pozdrawiam
P.S.
od lat w garażu pod pokrowcem trzymam mojego ukochanego 126p i jest tak:
![ok2 : ok2 :](./images/smilies/ok2.gif)