Lancia Klub Polska

Po samodzielnym montażu LPG autko coś nie bardzo chce jechać - wywala oczywiście błąd połączeń elektrycznych.
Z niskich obrotów ledwie się zbiera (zapewne go zalewa).

Wtyczki sprawdzałem i są prawidłowo osadzone. Może uda Wam sie mnie na coś naprowadzić bo wpatrywanie się pod maskę juz mnie ciut zaczęło drążnić

Podłączenie wtyczek nic nie znaczy. Możesz mieć przerwaną wiązkę.
Poza tym - wszystkie 3 wtyczki przy przepustnicy: TPS, czujnik położenia wału i czujnik spalania stukowego są takie same. Różnią się tylko kolorem. Może masz je pozamieniane
Błąd 05 wyskakuje zawsze gdy czytasz błędy na zgaszonym silniku.

Wtyczki są podłączone kolorami a niektórych nie da się fizycznie zamienić - zbyt krótkie przewody.
O ile czujnik spalania stukowego widziałem jest lekko pęknięty (są chyba dwa?) o tyle nie mam pojęcia co się z TPS stało - przecież nie poleciał przez czyszczenie przepustnicy.
Chyba pozostanie podmienić pierw czujniki.

Czujnik spalania stukowego nie dostaje napięcia, to jest piezoelektryk wysyłający impuls gdy poczuje odpowiednią wibrację - "stała wartość" sugeruje że wtyczka otrzymuje w miarę stałe napięcie przez cały czas więc albo jest wpięta w złe gniazdo albo jest specyficznie uszkodzona wiązka. Nagłość tej awarii (przed instalacją działało, nie?) sugeruje złe wpięcie wtyczki.
Czujniki masz dwa pomiędzy skrajnymi cylindrami i powinny mieć ok. 550Ohm.

Potencjometr przepustnicy - skoro jest zwarcie, to może wtyczka wpięta właśnie w jakiś czujnik o niskiej oporności? Na przyyykłaaaaad.... spalania stukowego?

Pytanie krótkie i zwięzłe jakiego koloru jest wtyczka potencjometru przepustnicy?

Aż zszedłem i sprawdziłem - dość jasno szara (przynajmniej u mnie) i ma dwa wpusty po tej stronie gdzie wciskasz sprężynkę. Nie da się jej podpiąć odwrotnie i zamienić chyba też nie ma z czym, w okolicy nie ma podobnych. Te od czujników z kolei mają jeden wpust pośrodku więc nie ma szans żeby je zamienić. No chyba że ktoś zamiast dłoni ma imadło.

W takim razie mam imadło. Miałem wpięta białą wtyczkę i tez pasuje idealnie pomijając fakt, że nie mam pojęcia od czego jest to po wpięciu szarej błedów nie ma ale auto nadal ma mega muła na niskich (tak do 3,5-4 tys obrotów) nie da się jechać dynamicznie. Czyli coś nie tak z VIS zapewne.

Muła ma bo coś spartoliłeś przy LPG.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Biała jest chyba właśnie od czujnika spalania stukowego. Nie jestem na 100% pewien, ale u siebie widzę takie dwie białe przypięte do gniazd w listwach - z drugiej strony te gniazda mają kabelki idące gdzieś trochę na boki w dół, więc to chyba są właśnie czujniki i podejrzewam, że jedną wtyczkę od czujnika przypiąłeś do potencjometru. Brawo Jasiu!

Tej szarej po złożeniu nie widziałem (izolowałem większość przewodów na nowo) a białej nie odpinałem (nie było potrzeby) zapewne czujnik jest walnięty i ktoś odpiął wcześniej.
W każdym bądź razie dzięki za pomoc. Jeszce muszę go odmulić i można dalej walczyć z LPG.


Edycja

No cóż faktycznie spartoliłem przy zakładaniu LPG. Jak skręcałem uchwyt gruszki VIS to spadła mi jedna śrubka do kanału a drugiej nie dokręcałem by tamtą kamikaze spadającą potem było łatwiej trafić w otwór i oczywiście zapomniałem o tym w ferworze skręcania innych rzeczy. W efekcie jak elektrozawór VIS dostawał napięcie gruszka zamiast ruszać cięgno przesuwała się gruszka

Biała wtyczka jest od czujnika spalania stukowego, czarna (albo ciemnobrązowa) od czujnika położenia wału a szara od TPS. To są zwykłe wtyki AMP więc da się je zamienić
Czujnik spalania stukowego (biała wtyczka) masz więc nie podłączony i dlatego wali chceck. To że ktoś jej nie podpiął i silnik działa nie znaczy że jest dobrze. Jak przepływkę odepniesz to też będzie działać