Lancia Klub Polska

Witam
Dzisiaj wymieniałem filtr powietrza - niby rzecz banalna a tu problemy i stąd moje pytania:

1. Oczywiście urwałem jedną ze śrub obudowy...

2. Czy pod pokrywą obudowy powinna być gumowa uszczelka? Po założeniu nowego filtra i zakręceniu pokrywy, jest szpara, właśnie jakby brakowało uszczelki. Jeżeli nie ma jej być to zastosowany filtr jest jakby za "wysoki" i odpycha pokrywę do góry. Zastosowałem filtr Filtrona-a. Wcześniej miałem Boscha, który był też jakby za długi i uległ lekkiemu odkształceniu bo ktoś na siłę dokręcił tę pokrywę śrubami.. - o co chodzi? Nie chcę dokręcać tego na siłę bo wyrwę pozostałe śruby.

3. Jakie stosujecie filtry biorąc pod uwagę powyższe?

Pozdrawiam

Wojtek

Filtr trafił na swoje miejsce? Nie ma tam żadnej uszczelki są dwie kryzy które się zarabiają i jest szczelnie. Filtr musi trafić na dole w wypustki i u góry też. Ją akurat mam pipercrosa gąbkowego. Którego piorę i nawilżam olejem i jest ok.

Wysokość filtra 255mm, średnica zewnętrzna 150mm oczywiście z jakąś tam tolerancją, 3mm więcej nie zrobi różnicy.
U mnie siedzi obecnie bodajże standardowy Knecht dobrany wg bazy Intercarsu i nie było żadnych problemów. Tylko właśnie, na dole puszki oraz na spodzie pokrywy są te wyżłobienia w które filtr musi trafić, ale myślę że to jest logiczne, inaczej się po prostu nie da.