Strona 1 z 1

Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 25 kwie 2017, 17:48
autor: giekso
Dopadła mnie dziwna historia. Chcę odpalić auto przekręcam kluczyk do odpalenia i wszystko gaśnie a rozrusznik przekręca może z pół raza... Puszczam kluczyk i wszystko się włącza. Kiedy próbuję drugi raz to sypie mi błędami na wyświetlaczu: awaria immobilaizera, ESP/ABS, układu hamowania. Przez dłuższy czas nie mogłem zamknąć samochodu z pilota - nie było w ogóle reakcji. Teraz działa wszystko ok. Dziwne bo dopiero co odpaliłem samochód, chwilę pochodził, zgasiłem i przy ponownej próbie odpalenia takie cyrki. Akumulator mierzylem, napięcie na 11.7 V.

Teraz jak próbuje odpalić to pokazuje już tylko błędy układu hamulcowego i esp/ABS. Jak próbuje zamknąć samochód to ten myśli że jest zamknięty i włącza "find me" czyli mruga światłami i nie opuszcza/zamyka przednich szyb przy otwieraniu/zamykaniu auta - tylne chodzą....

Macie drodzy Państwo jakieś pomysły??? Rozrusznik???

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 25 kwie 2017, 18:15
autor: Al Boundy
Myślę że klemy... Spadek napięcia ect

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka


Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 25 kwie 2017, 18:29
autor: pääkäyttäjä
Akumulator sobie sprawdź, klemy na nim. Miałem podobnie jak zwarła się mi cela :D Zrób test obciążenia akumulatora i wiele Ci to powie.

Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 25 kwie 2017, 19:06
autor: volf
Wygląda na akumulator, tak na 99% :)
Ze 2 miesiące temu też miałem przygodę z kappą-normalnie odpalała nawet na mrozach a tu zgasiłem auto przed przejazdem kolejowym i już odpalić nie szło, jakaś przerwa w akumulatorze choć to był jakiś porządniejszy, bo AGM i miał 3, może 4 latka : czerwona :

Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 25 kwie 2017, 20:24
autor: giekso
Dzięki za wskazówki. Wyjąłem aku i dałem pod prostownik, zobaczymy jak będzie jutro.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


Akumulator ładował się cała noc, przed momentem go włożyłem do auta (wcześniej jeszcze przeciściłem i przesmarowałem klemy i styki) no i maszyna hula.

Jednak nadal nie odsuwają się i nie domykają z kluczyka szyby w drzwiach przednich.

Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 26 kwie 2017, 18:40
autor: Al Boundy
Szyby zamknij i przytrzymaj przez około 3 sekundy przycisk zamykania,później to sano z otwieraniem.


Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 26 kwie 2017, 22:07
autor: giekso
Dzięki Alan! Oczywiście pomogło - wszystko gra i buczy ;-)

Pozdrawiam.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 26 kwie 2017, 22:12
autor: Al Boundy
To właśnie programowanie szyb :)

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka


Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 26 kwie 2017, 22:14
autor: giekso
Dużo przede mną widzę.... Kapiszon był o wiele prostszy w obejsciu :-D

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


Re: Phedra 2.2 JTD - nie odpala i sypie błędami

: 26 kwie 2017, 22:49
autor: Al Boundy
Kappa to taki polonez na sterydach... Phedra /ulysse to też nie zbyt zawiła zagadka :)

Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka