Lancia Klub Polska

Witam. Po przejechaniu stałą prędkością po autostradzie parudziesięciu km + po tym kilku po mieście i 5min postoju check engine zaczął wariować. Nieważne czy jade na gazie czy na benzynie, podczas przyspieszania czuć lekkie szarpnięcia i check engine zapala się i gaśnie co sekundę. Gdy zacznę jechać stałą prędkością(nieważne czy 40 czy 90) na równych obrotach przestaje wariować i albo jest zapalony albo nie (pomijając fakt, że przez gaz pali się niemal cały czas), ale wystarczy dodać gazu i już beepująca orkiestra gra. Ktoś, coś ma jakiś pomysł?

Przy okazji, da się jakoś tymczasowo wyłączyć beeper bez rozbierania zegrów?

Grubaskov pisze:...

Przy okazji, da się jakoś tymczasowo wyłączyć beeper bez rozbierania zegrów?

Zdejmij klemę z aku

A tak już na serio...podłączałeś auto pod kompa?

Znajomy nie mógł się połączyć ale to softa ma jakiegoś plebejskoego raczej, inną opcję podłączenia dopiero na niedziele mam.

Edit:
Nie wiem czy to ma znaczenie, na autostradzie jechałem na tempomacie, teraz odkryłem że przestał działać

Dopóki nie podłączysz pod komputer to możemy sobie pisać bez końca...
Kup sobie kabel, soft darmowy pobierz i działaj.

Jest temat na forum jaki interfejs zakupić.

Masz, źle ustawiony LPG. Miałem podobną akcję po instalacji LPG. W mieście było dobrze a na trasie kontrolka co chwila się załączała - ja jak to ja zawsze jeżdżę z kompem więc podłączam a tam cyrk - wypadanie zapłonu, nieprawidłowy sygnał sond itd.
Ogólnie okazało się, że mieszanka w niskim przedziale obrotów była za bogata a przy wyższych za uboga.
Nowe nastawy plus adaptacja do benzyny i sprawa rozwiązana. Ale nastawy LPG najlepiej aby robił ogarnięty w widlastych silnikach gazownik.

Byłem na mapowaniu jakieś 3 tyg temu. W zeszłym tygodniu wymieniałem świece, może któraś świruje przy dodawaniu gazu? Albo cewka? Po wymianie świec potrzebne nowe mapy?

Wiem, że bez kompa to tylko spekulacje, ale jeśli komp nic nie powie, albo powie wszystko na raz to chciałbym zacząć od najtańszych rzeczy, a dopiero na końcu rozebrać cały silnik.

Podstawa to trzeba podłączyć pod kompa i zobaczyć co się dzieje.

Bartek-Lodz pisze:Masz, źle ustawiony LPG. Miałem podobną akcję po instalacji LPG. W mieście było dobrze a na trasie kontrolka co chwila się załączała - ja jak to ja zawsze jeżdżę z kompem więc podłączam a tam cyrk - wypadanie zapłonu, nieprawidłowy sygnał sond itd.
Ogólnie okazało się, że mieszanka w niskim przedziale obrotów była za bogata a przy wyższych za uboga.
Nowe nastawy plus adaptacja do benzyny i sprawa rozwiązana. Ale nastawy LPG najlepiej aby robił ogarnięty w widlastych silnikach gazownik.

U mnie podobnie było...gazownik zrobił na nowo mapę i teraz na wolnych prędkościach jest super...przy wyższych prędkościach na zimnym silniku trochę brakuje kopa lecz gdy się rozgrzeje jest bardzo ok (czyli osiągnie te 90'C). Błędów na dechę już nie wywalił ani razu od wizyty u gazownika (już pewnie koło miesiąca temu) ale gdy nieraz zajrzę MESem do środka to widać te wypadanie zapłonów a to sonda lambda itp. Możliwe że mała poprawka potrzebna? A na gazie robi się coś takiego, że ileś tam kilometrów na benzynie trzeba zrobić żeby gaz jeszcze lepiej się sam dostosował do mocy i momentu silnika? Bo tego nie robiłem...

Ok. https://lh4.googleusercontent.com/4QxZh ... 20-h950-rw

ogólnie skaczą iskry na cewce/kach, jedna świeca prawdopodobnie zalana przez co chodzi na 5 garów

a beeperowi odlutowałem 1 drut w zegarach i nie bipczy

znajomek rzekł wymień cewki, ale boję się, że to nie pomoże i nie wiem czy nie zacząć szukać silnika przez to że zalewa tą jedną