Lancia Klub Polska

Witam

Moje pytanie jest następujące czy ktoś mógłby mi doradzić co najlepiej jest odciąć w delcie 1.6 mjet 120KM aby nie dało się uruchomić samochodu przez osobę nie autoryzowaną.

Sam zakupiłem sobie AMT KD-2006 BSI bezobsługowy kontroler dostępu i teraz pytanie jest takie co najlepiej jest odciąć tak żeby było to skuteczne a zarazem żeby nie wywalało błędów w komputerze,na innych forach nie znalazłem odpowiedzi,czy ktoś mógłby podzielić się informacjami ?? sam zastanawiałem się na odcięciem ecu ale nie wiem jaki będzie skutek tego manewru

Zachęcam do dyskusji

To może lepiej na priva opisywać takie patenty Kto wie jaka sprytna dusza przegląda forum - lepiej żeby nie miała podane na tacy co i jak

Przecież lancii nikt nie kradnie
Dla złodziei amatorów wystarczającym zabezpieczeniem jest immo a zawodowcy, jeśli faktycznie chcą ukraść, to sobie pewnie poradzą i z tym dodatkowym zabezpieczeniem a w zasadzie to z każdym używając lawety

volf pisze:Dla złodziei amatorów wystarczającym zabezpieczeniem jest immo a zawodowcy, jeśli faktycznie chcą ukraść, to sobie pewnie poradzą i z tym dodatkowym zabezpieczeniem a w zasadzie to z każdym używając lawety

Akurat kradzieże z wykorzystaniem lawety to rzadkość - prosty powód, większość obecnych alarmów zaczyna wyć jak wykryje ruch samochodu

Odcięcie ECU to imho nie jest dobry pomysł. W końcu zapisuje ono pewne ustawienia, adaptacje etc., a odcinając na nim zasilanie wiecznie będziesz wszystko zerował. Łatwiej i prościej jest odciąć np. pompę paliwa (jej zasilanie).

Najczęściej właśnie odcinają pompę paliwa i zapewne kradzieje od tego zaczynają - pompa paliwa na krótko i wioooo

Ecu zapewne dostaje plus po stacyjce i ten można odpiąć

Tyle, że spięcie pompy paliwa w baku na krótko nie zajmuje 3 minut
Plus po stacyjce nie jest głupi. Zawsze można odciąć któryś z czujników bez których samochód nie odpali np. czujnik położenia wału albo zasilanie wtrysków.

Ale wtedy błęda wywali

Pompa na krótko w 3 minuty nie? czeemu

Frytassowi nie paliła Kappa to był moment spięcie na krótko

Zależy co masz dokładnie na myśli mówiąc spięcie na krótko?
Odcinasz zasilanie pompy gdzieś w kabinie i żeby ją zasilić na krótko musiałbyś zerwać kanapę, i pociągnąć skądś zasilanie na lewo. I tutaj bez kilku metrów kabla robi się problem
Druga sprawa - odcięcie zasilania pompy paliwa też może generować błąd w ECU - sprawdzone w Audi.

Moja propozycja - wpiąć się w obwód rozrusznika. Błędów brak, a silnik nawet nie zakręci.

Nie wiem jak jest w Delcie, ale np. w nowych AR, żeby odpalić samochód trzeba nacisnąć hamulec lub sprzęgło. Wystarczy wpiąć się w oba obwody i dopóki blokada nie zostanie wyłączona to samochód cały czas widzi pedały zwolnione, co się równa brak zgody na odpalenie.

Ooo widzisz - sprytnie

A na krótko to mnie chodziło o to coby tylko zapalić i spierpamparampam jak najdalej

FXX pisze: . Moja propozycja - wpiąć się w obwód rozrusznika. Błędów brak, a silnik nawet nie zakręci.

Nie wiem jak jest w Delcie, ale np. w nowych AR, żeby odpalić samochód trzeba nacisnąć hamulec lub sprzęgło. Wystarczy wpiąć się w oba obwody i dopóki blokada nie zostanie wyłączona to samochód cały czas widzi pedały zwolnione, co się równa brak zgody na odpalenie.

Teraz to chyba sobie żarty robisz
Złodziej pokona immo (bo takie jest chyba założenie), zamki, blokadę kierownicy a powstrzyma go blokada rozrusznika czujnikiem przy pedale sprzęgła czy hamulca
Przecież pewnie i tak będzie miał "własne", odpowiednio spreparowane ECU i te blokady na nic się zdadzą

Chcesz zabezpieczać Lancie przed kradzieżą???

PS.1. Wydaj pieniądze na coś fajniejszego/pożyteczniejszego.
PS.2. Zapoznaj się z regulaminem Działu Technicznego!

volf pisze:Teraz to chyba sobie żarty robisz
Złodziej pokona immo (bo takie jest chyba założenie), zamki, blokadę kierownicy a powstrzyma go blokada rozrusznika czujnikiem przy pedale sprzęgła czy hamulca
Przecież pewnie i tak będzie miał "własne", odpowiednio spreparowane ECU i te blokady na nic się zdadzą

Żarty to Ty sobie robiłeś z tą lawetą
Z ciekawości pogadałem ze znajomym pracującym w wydziale do walki z przestępczością samochodową KWP Łódź i taki przypadek to niemal jak trafić 6 w totka

Na podstawie rozmowy z nim przedstawiam Ci jego zdanie:

Zacznijmy od tego, że większość złodziei amatorów nie ma spreparowanego ECU, żeby odpalić Twój samochód. Bazują na fabrycznych rozwiązaniach, bo takowe są w większości samochodów na naszych drogach. I owszem, taki pokona immo, zamki czy blokadę kierownicy, ale prawdopodobnie polegnie na takiej blokadzie rozrusznika, bo jest to rozwiązanie niestandardowe i tu jest kilka możliwości dlaczego samochód nie startuje, a nie ma czasu na rozkminy co jest nie tak, tylko taki samochód się zostawia.

Powyższe zabezpieczenie pewnie nie wystarczy na profesjonalistę w tym fachu, ale np. fizyczne odcięcie rozrusznika z dodatkowym, ukrytym włącznika będzie mocno skuteczne, bo przycisku czy modułu raczej nie znajdzie, a nie będzie się bawił w uruchamianie na lewo rozrusznika.

Podam Ci jeszcze ciekawą historię, sprawców wprawdzie nie złapano, ale nie o to chodzi. Chcieli rąbnąć TIRa z towarem. Otworzyli go, uruchomili, ale był problem w tym, że był zablokowany przez osobowego mercedesa. Tego też otworzyli, ale polegli na uruchomieniu go, bo kolesiowi padła stacyjka i zrobił zapłon na przycisk ukryty pod deską. Po 5 minutach odpuścili - wszystko było na kamerach. Przypadek z woj. łódzkiego.

Prawda jest taka, że każda niestandardowa blokada znacznie zwiększa bezpieczeństwo samochodu, bo żaden złodziej nie będzie kminił 15 minut żeby odpalić furę.

PS. Mój tato kilka lat temu się zajmował również przestępczością samochodową i takich historii, gdzie złodziej poległ na niestandardowych zabezpieczeniach jest sporo.

Myślałem, że piszemy o Lanciach a nie o nie wiadomo jakich autach. Złodzieje to rozpracowane mają ale VAG-i
Zresztą powiedz w jaki to niby prosty sposób da się ominąć immo?
W takiej kappie oprócz zamontowania emulatora trzeba jeszcze zmienić zawartość pamięci w ECU więc wychodzi, że to bardziej skomplikowane niż wymiana samego ECU.
Może faktycznie w delcie III jest łatwiej, choć auto nowsze i powinno być jeszcze lepiej zabezpieczone....

A jakie to są "nie wiadomo jakie samochody"?
Ja piszę o normalnych samochodach, często spotykanych na ulicach. A Lancia ma te same zabezpieczenia co Fiat czy Alfa, a tego jest trochę na drogach. I byś się zdziwił, ale poszczególni złodzieje mają rozpracowaną poszczególną markę. Zbierając do kupy to niemal każda marka jest rozpracowana - kwestia na co jest zapotrzebowanie. Tutaj patrz na przykład Warszawy - jakiś czas temu najwięcej ginęło nowych Mazd 6, a nie VAGów

Druga sprawa, od kilku, jeśli nie kilkunastu lat złodzieje nie omijają immo podmieniając ECU, a często robią to z poziomu złącza diagnostycznego gotowym modułem.

Nie oszukujmy się, fabryczne zabezpieczenia dla dobrego złodzieja nie są żadną przeszkodą i to bez zależności czy to kilkuletnia Lancia czy nowe BMW. Jest fabryczne, a co za tym idzie powszechne, można zdobyć jego elementy bez problemu i rozpracować.

FXX pisze:Druga sprawa, od kilku, jeśli nie kilkunastu lat złodzieje nie omijają immo podmieniając ECU, a często robią to z poziomu złącza diagnostycznego gotowym modułem.

To zrób tak w kappie