Lancia Klub Polska

Witam. Zacznę od początku. Wymieniłem tarcze i klocki z przodu i z tyłu. Odpowietrzyłem zgodnie z zasadami odpowietrzania i przetoczyłem nowy płyn w całym układzie, przelałem 1,5 litra DOT 4. i co? I wszystkie ale to dosłownie wszystkie zaciski zablokowane. Doraźnie pomaga upuszczenie płynu z zacisków ale tylko do momentu wciśnięcia pedału hamulca. Za części dałem 550 zł wszystko z DENCKERMANNA. ABS działa. Przypomniałem sobie po robocie, że nie poluzowałem ręcznego więc problem tyłu może uda się rozwiązać po świętach ale przód tak chwycił, że nie idzie ujechać. Nie pytajcie czy na pewno dobrze odpowietrzyłem, nie robię tego sam i nie pierwszy raz. Pedał hamulca zachowuję się tak, jak przed wymianą, nie budzi wątpliwości, że za twardy, za miękki, że wpada w podłogę, nawet po odpaleniu ładnie mięknie i jest bez zastrzeżeń. No ale kurcze blacha. Straciłem całą sobotę i nie ogarniam co może być przyczyną. Wymieniłem przewody elastyczne żeby wykluczyć ewentualność niedrożności ale nic to nie zmieniło. Tak jak mówiłem, popuszczam lekko płyn z zacisków i wszystko się lekko obraca, wcisnę raz pedał i koniec, tak jak by się płyn nie cofał. Jakieś rady Panowie?
I nie, że pompa którakolwiek siadła bo przed wymianą wszystko było zajebiście, jeden dzień postoju w suchym garażu nic nie zmienia. Pozdrawiam, Wesołych Świąt.

Mi to wygląda na problem z pompą ABS wyciągnij główny bezpiecznik od ABS.

Wyciągałem bezpieczniki, czyściłem styki, wyczyściłem tylne pierścienie ABS bo zaszły smarem od łożysk i błąd ABS'u zniknął i działa normalnie przy większym hamowaniu ino problem jest taki że wszystkie zaciski są zablokowane i tylko popuszczenie odpowietrznika je luzuje.

Mnie to wygląda na zapowietrzoną pompę ABS. Miałem taką akcję dawno temu w Oplu Omedze B - stało się tak na lewym przednim zacisku. Próbowaliśmy wymiany płynu grawitacyjnie i pompując na włączonym silniku - d u p a.
Kumpel zadzwonił po inne kumpla co siedział w hamulcach i przywiózł ze sobą taką pompkę z zestawem adapterów do zbiorniczków i przetłoczył płyn przy jej pomocy. Po tym zabiegu było już ok.

Zaje****ście... Mechanicy rozkładają ręce. Zostaje tylko pompa ale na boga niech mi ktoś wytłumaczy łopatologicznie co mogło się tam spierniczyć? Wszyscy dobrze wiemy, że samo się nic nie dzieje, nie ma skutku bez przyczyny, samo przetaczanie płynu nie powinno mieć wpływu w końcu herbaty tam nie lałem noooo...

Takie pytanko jeszcze. Czy w lybrze jest jakaś regulacja wysokości pedału hamulca? Może być podparta pompa?

Trzeba popuścić przewód przy pompie i już będzie jasne czy to pompa trzyma.
Co do przyczyny-może nowy płyn jej zaszkodził (np. jakieś osady się wypłukały).

A ta czujka co jest przy pedale ma jakiś związek z ABS'ami czy to tylko obsługuje światła stopu?

Z ABS to nie, oprócz stopu to jeszcze daje info dla ECU, istotna np. przy tempomacie, FES/MES-em idzie ją zdiagnozować.

Często tak się dzieje jak elastyczne przewody są kiepskie (puchną do wewnątrz i nie pozwalają na cofnięcie się płynu) Ale trochę dziwne żeby wszystkie koła, szczególnie że jak rozumiem wcześniej było wszystko w porządku

Spróbuj upuścić ciśnienie w innym miejscu niż odpowietrznik na zacisku i zobacz.

Elastyczne z przodu wymieniłem. Odkręcenie jednego odpowietrznika luzuje wszystkie zaciski.

No i wszystko wiadomo Panowie... Diagnoza ABS'ów - Awaria zaworu zwrotnego. Dziękuję. Najgorsze jest to, że internet nie obfituje w ogłoszenia z pompami z ESP i kupa... A najgorsze jest to, że nadruk na naklejce znamionowej zwyczajnie się wytarł przy wycieraniu i nie wiadomo czego szukać.

Sprawdź sobie w ePer czy pompa nie będzie pasować od Alfy 156. Tego więcej będzie.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Witam. Wracam do tematu. Wymieniłem ABS... 3 stówy poszły a efekt ten sam. Jedyne co zauważyłem to to, że ciągle świecą się hamulce i dwa, jak pociągnę pedał hamulca do góry (trzeba użyć trochę siły) to wszystko wraca do normy i auto zaczyna się lekko toczyć. Czyżby pompa hamulcowa lub serwo? Jak myślicie?

jak się wymienia hample, to zaciska się przewód elastyczny,czasami on w środku się załamie i masz to co piszesz.
Męczysz się, wymień wszystkie 4 przewody na nowe...

Wymienione, pisałem o tym na początku. Dziwne jest to, że niby jest ten skok jałowy na pedale, jest luźny ale żeby wszystko wróciło do normy to trzeba go odciągnąć do góry przy użyciu siły i wszystko jest cacy do ponownego wciśnięcia hamulca i zauważyłem jeszcze, że ciągle świeci się stop i czujnik niby jest wciśnięty to jednak brakuje te kilka mm żeby się rozłączył.