Lancia Klub Polska

Witam. Dzisiaj na urodziny sprawiłem sobie Lybrę SW 2.0 154KM niby z niedużym przebiegiem. Stan auta potwierdzał bym niski przebieg, ale z założenia w takie cuda nie wierzę jak przebiegi po 10tys. km
Zastanawia mnie częstotliwość wymiany rozrządu ( w Bravo HGT lepiej było nie przeciągać wymiany, a lepiej ją skrócić ), bo różne informacje w sieci się pojawiają.
Rozrząd wymieniony jakieś 50-51tys. km temu i rolki się nie odzywają, ale co ile jest zalecana wymiana, a co ile lepiej jest to zrobić niż żałować po fakcie ?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

gawior pisze: Rozrząd wymieniony jakieś 50-51tys. km temu i rolki się nie odzywają, ale co ile jest zalecana wymiana, a co ile lepiej jest to zrobić niż żałować po fakcie ?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Sam sobie odpowiadasz na pytanie. Nie chcesz żałować???
Od razu!

Stan auta potwierdzał bym niski przebieg, ale z założenia w takie cuda nie wierzę jak przebiegi po 10tys. km


Ja mam takie auta nie każdy jeżdzi wszędzie autem nawet do kiosku po zapałki.

Rozrząd zmienia się też ze względu na wiek.. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chyba 5 lat to limit

s0krates pisze:Rozrząd zmienia się też ze względu na wiek.. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale chyba 5 lat to limit

Tak jest napisane w mądrych książkach.

ja moją kupiłem 6lat temu z przebiegiem 175000 i wg książki rozrząd wymieniany przy 140000 - 8 lat temu na oryginał. Teraz mam przejechane 245000 i narazie jeździ i się nie zerwał a mam raczej ciężką nogę.

Rozrząd na pasku ContiTecha i raczej w kwietniu, lub po majówce wymienię. Nie najtańsza inwestycja, ale ciężką nogę też mam.
Dzisiaj sprawdzałem zawias i hamulce, oraz update softu sterownika gazu i regulacja.
Nie jest źle, bo wciągnął 12,7L/100 LPG w tym 40km na klimie.

Ciężka noga to raczej nic do rzeczy nie ma, pasek najczęściej pęka na wolnych obrotach, bo wtedy jest najbardziej obciążony.
A kiedy dokładnie pęknie to nikt nie wie, u jednego nie wytrzyma 80kkm a inny i 150 przejedzie, gdyby to był polonez to można nie wymieniać, bo tam to laski popychaczy najczęściej wypadały/krzywiły się a tutaj może się skończyć wymianą silnika

Może wymiana głowicy, u mnie w K tak było dwa roki temu
Pozdrawiam brać klubowiczów