Lancia Klub Polska

Witam wszystkich, mam problem ze sprzęgłem, a mianowicie po wciśnięciu sprzęgła ciężko mam wbić bieg, a jak już się uda, to na wciśniętym do końca sprzęgle auto delikatnie jedzie; do tego pedał jest jakiś dziwnie miękki. Sprawdziłem wysprzęglik i jest suchy, a płynu nie ubyło i po wciśnięciu pedału sprzęgła wysprzęglik wysuwa się jakieś 1.5 cm. Podejrzewam pompę sprzęgła, ale wolałbym żebyście podpowiedzieli mi czy to na pewno pompa.

Może jest zapowietrzona, możesz też zobaczyć czy nie ma jakiś przecieków przy pompie.

Może już czas nadszedł, może przypuszcza i klops

Myślę, że tak bez powodu raczej by się nie zapowietrzyła, bo docisk to raczej chyba nie padł?

Ile skoku powinien mieć wysprzęglik, 1,5cm to chyba trochę mało?

A kto to mierzy i jeszcze w którym miejscu (musiał byś dać fotkę z dokładnym miejscem pomiaru). Właściwie to czy jest zapowietrzony układ można wyczuć po pedale-jeśli ma się wprawę w danym aucie...
Jak będzie docisk "przepiłowany" to też będzie ciągnął

Jakby docisk padł to miałbyś raczej problem ze ślizganiem sprzęgła i może grzechotkę w dzwonie (jak się coś odłamie). Skoro nie możesz wysprzęglić do końca to docisk pracuje mocno, problem jest w druga stronę.

Na dzień dobry spróbuj odpowietrzyć przy wysprzęgliku (rurka przezroczysta ze sklepu zoologicznego od wylotu odpowietrznika do zbiorniczka). Jak sprzęgło wstanie to masz przyczynę, jak padnie ponownie to skądś wchodzi powietrze. Chyba pierwszym strzałem będzie pompa.

Z własnego doświadczenia wiem, że może wystarczyć wymiana płynu hamulcowego na nowy i problemy z zapowietrzaniem się sprzęgła zima się kończą... dlaczego? nie wiem, ale u mnie pomogło...

Płyn wymieniałem całkiem niedawno a po 2 problemy zaczęły się przy temperaturze około 7-9 stopni więc raczej twoją diagnozę raczej wykluczam, ale dziękuje za zaangażowanie

volf pisze:A kto to mierzy i jeszcze w którym miejscu

DSC01987 (Large).JPG

Chodziło mi o bolec, który wysuwa się z wysprzęglika i popycha dźwignię łożyska oporowego.

Problem rozwiązany, na łożysku oporowym urwał się jeden z dwóch uchwytów za które pociągają widełki poruszane przez wysprzęglik. Może komuś się to przyda:)

No to nieźle trafiłeś. Nie pociągnęło to za sobą innych uszkodzeń?

Na szczęście nie:)