Lancia Klub Polska

Witam
Niestety dopadł mnie dziwny problem. Kiedy dziś wracałem z trasy do domu w pewnym momencie Lybra wpadła w dziwne wibracje (jakbym wjechał na kocie łby). Zanim zdążyłem się zatrzymać wibracje ustały. Niestety nic w przyrodzie nie ginie i teraz co jakiś czas mam następujący problem:
1. auto wpada w lekkie wibracje i słuchać postukiwanie.
2. podczas wibracji telepie rytmicznie kierownicą. To takie jakby rytmiczne ściąganie. Efekt podobny do jazdy z przebitą oponą. Częstotliwość zależy od prędkości.

Co mogłem sprawdziłem na parkingu. Koła dokręcone. Tarcze klocki na miejscu. Zawieszenie było sprawdzane tydzień temu i było w porządku. Na postoju nic nie drży także problem pochodzi chyba z przeniesienia napędu.

Może ktoś miał podobny przypadek? Będę wdzięczny za wszystkie sugestie.

U mnie od jakiegoś czasu w kapciu popukiwał przegub. Aż w czwartek zaczęła blokować kierownica, ciężki manewr,
potem chrup. I auto stoi. Wymiana na drugi na drodze,
Może coś takiego

Przeguby wewnętrzne, podpora przegubu, felgi, tarcze.

Hmm. Dziś podczas jazdy po mieście wszystko było. Problem nie powrócił. Felgi i tarcze chyba mogę wykluczyć bo felga musiałaby być mocno pogięta żeby dawać takie bicie. A sama się nie wyprostowała po nocnym postoju.
Ma ktoś pomysł jak sprawdzić przeguby, łożysko podpory?
Możliwe, że łożysko dopiero po rozgrzaniu robi takie cyrki? Wczoraj problem pojawił się po dłuższej jeździe drogą ekspresową.

Aby sprawdzić przeguby to możesz wjechać na jakiś parking, rozpędzić auto do 20km/h i skręcić kierownicą i jeździć w kółko (raz w jedną stronę raz w drugą). Będzie słuchać pukanie. Bądź też wjechać na kanał i sprawdzić ręką czy nie ma luzu.

RiGi pisze:Aby sprawdzić przeguby to możesz wjechać na jakiś parking, rozpędzić auto do 20km/h i skręcić kierownicą i jeździć w kółko (raz w jedną stronę raz w drugą). Będzie słuchać pukanie. Bądź też wjechać na kanał i sprawdzić ręką czy nie ma luzu.

Ale to nie te przeguby... piszesz o sprawdzeniu zewnętrznych, a nie wewnętrznych.

Na kanał i szarpać półosiami góra dół. Jest luz jest źle.

U mnie objawy takie pojawiły się gdy rozpadło się łożysko z tyłu. Po wymianie łożyska, normalnie jak ręką odjal. A już zaczynałem szukać półosi

Problem rozwiązany. Może komuś się przyda ta informacja.
Winnym u mnie okazał się przegub zewnętrzny. Opaska gdzieś znikła, smar został wypłukany i przegub uległ zużyciu. Mimo wszystko takie wibraje i drgania na kierownicy wystąpiły dopiero po jego rozgrzaniu(po dłuższej jeździe).