Lancia Klub Polska

Witam,
Proszę o informację, gdzie warto serwisować kappę (pomijam ASO Auto-res). Problemem są słabe hamulce oraz obroty, które lecą podczas zatrzymywania się (często gaśnie). Jeśli chodzi o te obroty, to problem może był i wcześniej ale zauważyłem to w drodze powrotnej z Niemiec, gdzie kupiłem kappę. Jechałem na słabym akumulatorze i po 300 km liczyłem że sie naładował -zgasiłem silnik i po zawodach. Pojawiło się kilka prób odpalania na kable itp. i wydaje mi się, że wtedy pojawił się problem z tymi obrotami. Ostatecznie podróż kontynuowałem na nowym-używanym aku.
Serdecznie dziękuje za każdą pomoc. Aha, Kappa to 2.0 20v 155 KM 2000 rok.

Witaj,
Z pytań wnioskuję ,że jesteś anty-mechanikowaty, bo problemy które opisałeś są generalnie łatwe do zdiagnozowania i naprawy.
Znaczy się jak się co nieco kuma naprawy auta....

A jak nie to myślę ,że Twój problem(my) rozwiąże każdy dobry zwykły mechanik, tylko może popytaj wśród znajomych gdzie taki jest.Albo zerknij w temat w dziale Podkarpackie , może znajdziesz jakiś namiar.

Generalnie hamulce powinien ogarnąć każdy mechanik,Kappa ma zwykły układ bez udziwnień(pomijam brembo) i to naprawić.
Obroty to pierwsze co to silnik krokowy wolnych obrotów,przeczyścić ew wymienić(na inny używany sprawny,nowego nie szukaj).

Zakładam ,że sama Pb pod maską.

Witam,

Co do sprawy spadających obrotów to za regulację odpowiedzialna jest prawdopodobnie elektroniczna przepustnica (tak była montowana już od roku '99 brak linki od gazu) więc generalnie czyszczenie lub wymiana lub jakaś jeszcze inny powód?
A co właściwie z hamulcami jakie objawy pedał twardy miękki?
Trudno cokolwiek zdiagnozować z opisu.

Pozdrowienia

Jeśli określenie anty-mechanikowaty oznacza, że mam niskie pojęcie o naprawach samochodów to tak właśnie jest. Ale jestem też anty-mechanikowaty w rozumieniu, że irytują mnie panowie mechanicy, którzy są panami sytuacji i mówiąc delikatnie, nie liczą się z klientem.

Natomiast co do słabego hamulca, ciężko napisać coś więcej.. Pedał nie wydaje mi się ani twardy ani miękki, nie wchodzi też za bardzo w podłogę. Nie mam co prawda porównania w przypadku tego auta jak powinno być i raczej odnoszę to do innych samochodów, którymi miałem okazję jeździć.

Myślę, że musze jak najszybciej odebrać wóz od partacza, bo blisko 3 tygodnie w naprawie i brak efektów to nie jest chyba najlepiej.

Poradzę Ci jedno - nie oddawaj Lancii do kogoś, kto nie zna dobrze specyfiki tych samochodów, bo to proszenie się o kłopoty... Mówię z doświadczenia - 8 lat Lancią

No tak Czarek ma rację jak już wspomniałem ale "specyfika hamulców" w zwykłej K jest taka sama jak w innym aucie.Nie ma tu nic udziwnionego.Z tym poradzi sobie każdy mechanik,aczkolwiek popieram ,że jak sam nie umiesz warto mieć zaufanego-poleconego.