Lancia Klub Polska

Witam wszystkich
Wczoraj po normalnym powrocie do domu wyłączyłem samochód i dzisiaj rano już nie odpalił Pompe slychac, przekazniki sprawne, bezpieczniki posprawdzane, paliwo dolane do baku, aż na koniec podłączyłem pod komputer i błąd 08 - czujnik fazy, po skasowaniu i przekreceniu rozrusznika błąd powraca. Wcześniej żadnych niepokojących objawów. Przeszujac forum probowalem zmierzyc ten czujnik ze zdjecia zamieszczonego na forum wynika że są pod przepustnicą dwie kostki (biala i brązowa?) ide wiec do samochodu i widze ze jest tylko biała. Na tej białej kostce pomiedzy pinami 1-2 zwarcie, poniżej zdjecie. Zadnej innej kostki tam nie ma

No i tam lubi połamać kabelki. W mojej SW ,, śp,, tak było, wlutowałem kość od innego i było ok.
Teraz mam tak w 2.4 20V czasami wystarczy poruszyć lekko kością i gada.

Mógłbyś powiedziec od jakiego czujnika jest ta wtyczka wtedy bym coś wiecej wiedzial na ten temat?

Od czujnika wału, obiaw jest taki pompa podaje paliwo brak iskry i stoimy

Witam błąd czujnika fazy to błąd od położenia rozrządu czyli czujnik koła wydechu na rozrzadzie. pod przepustnica powinny być dwie kostki jedną od położenia wału druga od czujnika spalania stukowege podobnie z drugiej strony od czujnika spalania stukowege i czujnika położenia rorządu. sprawdź kostki i czujnik wałka rozrządu

Biała kość od czujnika spalania stukowego. Czarna od czujnika wału. Są pod przepustnicą.

Jak wrócę z pracy to porozbieram te rury przy przepustnicy i najwyżej wyjmę akumulator, bo mam tam słabe dojście przez instalacje gazową, skoro mają być dwie kostki to ta druga musi gdzieś tam być. Dam znać co z tego wyszło.

Czujnik położenia wału sprawdzisz omomierzem. Czujnik położenia rozrz?du spradzisz diodą led. Jeśli masz błąd czujnika fazy to przyjrzyj się wtyczkom pod kolektorem ssacym od strony pasażera. Biała wtyczka spalanie stukowe niebieską wtyczka od czujnika rozrządu.

Czujnik położenia wału sprawny, rezystancja 900 ohm. Dioda LED podłączona pod czujnik położenia rozrządu (2-3 pin) po zapłonie świeci się, nawet gdy kręcimy rozrusznikiem. Z tego co wyczytałem powinna cyklicznie gasnąć i zapalać się

Dpkladnie tak. U mojego taty było to samo. Wymieniłem to ustrojstwo na nowe i śmiga aż miło.

Dzisiaj kolega bierze ją na hol i rozbiera, a ja w tym czasie muszę zorientować się w cenach tego czujnika i uszczelki pokrywy zaworów to przy okazji wymieni się. W internecie jest tego sporo różne firmy i różne ceny.
kond243 jakiej firmy założyłeś ten czujnik?

Firma Eps facet koszt i ic coś koło 160zł. Uszczrlka coś koło 40-50zł tylko który rok Kappy ? Do plastikowej pokrywy zaworów jest inna uszczelka do aluminiowej inna. Przy aluminiowej pokrywie uszczelki na świecach są pojedynczo i osobno przy plastikowej cala uszczelka to jedność.

A jeszcze mam takie pytanko który z tych dwóch w/w czujników odpowiada też za obroty, bo podczas kręcenia rozrusznikiem obrotomierz ani drgnie.

Wydaje mi się że obydwa ale pewien nie jestem. Położenie wału odpowiada za iskre podobnie jak ten z rozrząduobydwa muszą mieć synchronizacje między sobą . jeśli jej brak nie odpalisz auta. U taty też tak było obrotomierz ani drgnął wymieniłem ten od położenia wału. i dalej była kupa na ciepłym po zgaszeniu zonk nie odpalała. Po wymianie czujnika rozrządu wszystko hula.

Samochód rozebrany przy okazji sprawdzone: brak iskry, świece zalane paliwem, rozrząd na swoim miejscu. Prawdopodobnie kupie oryginalny czujnik Boscha, drogi ale nie chce do tego wracać. Korzystając z okazji - na pocieszenie się w tej sytuacji, dopieściłem Lancie