Lancia Klub Polska

Witam Wszystkich

Od kilku lat mam bardzo irytujący problem z radiem. Przełącza się (albo widać, że próbuje po wyświetlonej liście wejść) - zmienia SOURCE tak jakbym z uporem maniaka wciskał przycisk SRC. Nie sposób przy tym słuchać radia/muzyki z innego źródła niż radioodtwarzacz. Jak tylko jest kaseta (tzn przjściówka kaseta-minijack ) to radio samo się przełącza. Niestety robi to zupełnie losowo. Jednego dnia nic się nie dzieje a innego od rana co kilka sekund albo co kilka minut cyklicznie przeskakuje pomiędzy SRC.

Podobnie ale znacznie rzadziej jest z przełączaniem stacji w radio. Po wybraniu zapamiętanej stacji lub "następnej" potrafi tak przeskakiwać i nie zatrzymywać się. Tak jakbym ciągle wciskał [next] stacja. Działa trochę jak IS-SCAN ale ta jest wyłączona.

Nie wiem czy wymieniać radio czy to może po prostu niekontaktująca kostka... Czy ktoś już tak miał ?

Mam wersję wyposażenia z Bose i delikatnie mówiąc jestem sfrustrowany nie mogąc przyjmować "soczystej" muzyki z odtwarzacza MP3....

MS

Powodem może być przetarta wiązka biegnąca do sterowania w kierownicy. Nie wiem czy jest od niego osobna wtyczka, może ktoś podpowie. Jeżeli jest taka wtyczka, odciąć na jakiś czas i sprawdzić czy będzie się coś działo dalej. Czytając twój podpis, bez wizyty u elektryka się nie obejdzie. Żarzące się kontrolki + problemy z radiem wskazują na jakieś zwarcie w wiązkach lub brak jakiegoś styku. Sprawdź najpierw połączenie aku, może nie ma dobrej masy. Zobacz też na podłączenie silnika z masą aku. Tłumaczył by to też szarpnięcia silnika. Przejazd po wertepach może powodować polepszenie / pogorszenie styku.

Dzięki za podpowiedzi.

Jak wspomniałem niedawno (w styczniu) był wymieniony silnik więc i wraz z wszelkimi filtrami. Tak samo są nowe świece i cewki. Sprawdzę te połączenia z aku i przepustnicą. No i to radio, czasem bardziej przeszkadza przełączające się radio niż szarpiący silnik...

Jak tylko będzie cieplej to będę regularnie grzebał przy aucie od szukania niekontaktującej wtyczki po polerkę i zaprawki/malowanie.

Czuję, że z tą elektryką to się jeszcze będę borykał.....

Dziś jak odbierałem auto po wymianie sprzęgła mechanik napomknął, że wariujące radio to może być kwestia uszkodzonego potencjometru głośności. Bywa, że przy kręceniu w lewo zamiast ściszać to podglaśnia ale czy to może mieć wpływ na inne funkcje które "wariują" ? (tzn. przełączanie SRC i przeszukiwanie radiostacji w trybie MANUAL)

Dziś radio sprawiło mi kolejną niespodziankę

Wsiadam rano do auta a tu zamiast muzyki jest ERROR 1 i radio się nie uruchamia, nawet "kasety" nie chciało oddać.

Wczoraj dłubałem m.in. przy klemie masy aku (smarowałem pastą miedziową) i trochę poiskrzyło.

Później w ciągu dnia wsiadamy z ekipą z pracy i mówię do kumpla 'patrz jak mi się dzisiaj radio sp*******ło ' - włączam i... działa...

Nie mam pojęcia o co cho... Ktoś tak miał ? Wolę zapytać jeśli ma się powtórzyć. Raczej radio jest do wymiany biorąc pod uwagę to samoistne przełączanie się.

Po wizycie u elektryka i usunięciu innych usterek (np. błędu kurtyny pasażera) okazało się, że źle kontaktuje klema plusa na akumulatorze. Po dokręceniu radio już nie wariuje od 2ch miesięcy.

Temat wariującego radia niestety wracał i się pogłębiał. Wymieniłem na inne używane z Lancii z Niemiec. Od miesiąca jest spokój- tym bardziej, że mroźny i wilgotny okres jak teraz to taki w jakim było najwięcej problemów z radiem.