Lancia Klub Polska

Witajcie.
Kupiłem trochę ponad tydzień temu Lybrę, którą pokazałem w innym temacie no i nastały pierwsze problemy, choć myślę, że nie wielkie.

A więc.
1) Temperatura silnika.

Silnik dość szybko nagrzewa się do 90*C, jedzie fajnie, nie ma żadnego problemu, jest gorąco na dworze. Ok. Jednak gdy stanę, zgaszę silnik i muszę go odpalić ponownie zaraz (tak miałem dziś - stanąłem na parkingu pod blokiem, zgasiłem silnik a zauważyłem, że sąsiad z lepszego miejsca odjeżdża (widzę je z okna i jest na nie monitoring) więc chciałem od razu odpalić a tu co - czerwona kontrolka obok wskazówki temperatury, oczywiście nie były niepokojące wskazania - okolice 90*C. Jednak zaniepokoiło mnie to, że nie mogę odpalić silnika, po chwili (30-60 sekund(?)) przekręciłem kluczyk i już było okej.

2) Skrzynia biegów.

Gdy samochód stoi dłuższy czas, np gdy przyjadę wieczorem i rano dopiero do niego wsiadam, wszystko odpala od strzała, jest w porządku, jednak gdy wrzucam wsteczny (aby wyjechać z parkingu, innej opcji niestety tutaj nie ma ) jest zgrzyt, niestety trzeba bieg popchnąć dalej i to przeżyć bo inaczej nie wejdzie. Jak już przejadę kawałeczek, dosłownie z 50 metrów już wszystko chodzi dobrze. Jednak jeszcze jedna rzecz, która mnie nie pokoi - na wstecznym mając sprzęgło w podłodze samochód jedzie delikatnie do tyłu, przy jedynce już tak się nie dzieje (nie jedzie powoli do przodu).

Mam nadzieję, że mnie zrozumieliście, jeżeli byłby jakieś niejasności to proszę pytać.
Postaram się wpaść na zlot śląsko-małopolski w niedzielę, jednak nie wiem jak z funduszami bo niestety ostatnio troszkę przycisnęło.

Z góry dziękuję za pomoc

No z tym sprzęgłem jest źle. W lybrze sprzęgło jest regulowane automatycznie a pedał nie ma skoku jałowego. Pierwsze co to odpowietrzanie siłownika i sprawdzenie czy pompka pod pedałem nie puszcza płynu, i sprawdzić poziom płynu hamulcowego. gdy to nie pomoże to trzeba będzie rozpiąć skrzynię i zrobić sprzęgło (obstawiam że słoneczko na docisku jest już mocno wytarte albo powierzchnia napierająca łożyska oporowego jest mocno wytarta. Auto nie ma prawa przemieszczać się gdy pedał jest wciśnięty do końca a te zgrzyty spowodowane są tym że chcesz wrzucić bieg a skrzynia cały czas się kręci. Więc natychmiast zaprzestać dalszej jazdy i auto do mechanika. Jak by się okazało że sprzęgło do wymiany to ja z własnego doświadczenia wiem że LUK jest kiepski VALEO jest dużo trwalsze.(Sprawdź rano czy jak wciśniesz kilka razy pedał do podłogi to czy nie pojawia się luz na pedale góra-dół złapiesz pedał ręką to poczujesz)

No to ładnie mnie zmartwiłeś.
Jednak po chwili jazdy już wszystko jest w porządku, może to faktycznie jakieś zapowietrzenie, problem ze wstecznym też znika po czasie, nawet jak auto po jeździe postoi około 30 minut - dalej nie ma problemu. Jak będę szedł do samochodu to sprawdzę to co mówisz.
Jaki jest orientacyjny koszt wymiany oraz części? Podjechałbym do polecanego tutaj Autoital.pl jednak póki co jestem spłukany i nie stać mnie na naprawę.

Tak jak Jan19 pisał, ale prawdopodobnie to tylko zapowietrzenie. Jak nie szarpie przy ruszaniu to nie ma tragedi. Zawsze możesz wrzucić wsteczny na zgaszonym silniku, wcisnąć sprzęgło i odpalić

Dziś jak byłem przestawić samochód rano to zanim odpaliłem po pompowałem sprzęgłem może z 7-8x, odpaliłem i wsteczny wrzucił się bez problemu.
Co do kontrolki temp to normalne przy takich warunkach na zewnątrz?

Sprzęgło odpowietrz, w najgorszym wypadku wysprzęglik lub pompa będą do wymiany. Z temperaturą to normalne. Jeżeli wskaźnik będzie pokazywał normalną temperature roboczą a lampka sie zapali to wtedy czujnik do wymiany.