Lancia Klub Polska

Takie mam pytanie:
otóż często zdarza mi się parkować tyłem w ciemnym zakątku ulicy.
Światło cofania w Lybrze 1,8 SW jest słabe i tylko z jednej, prawej strony, więc niewiele widać - boję się że w końcu przytrę zderzakami o jakiś słupek.
Pomyślałem nad dwoma sposobami rozwiązania problemu - albo założyć żarówkę cofania o większej mocy albo "uruchomić" dodatkowe światło cofania w lewej/tylnej lampie zespolonej.
Czy ktoś z forumowiczów testował może takie rozwiązania? Jakaś porada, może sugestia?

w lewej tylnej lampie masz przecież halogen to gdzie byś to zamontował?
co to cofania lepiej czujniki sobie zamontować skoro się nie widzi! ewentualnie kamerę cofania

pozdro

Generalnie, podstawową funkcją świateł cofania, podobnie jak kierunkowskazów czy świateł stop nie jest oświetlanie drogi, lecz zasygnalizowanie innym uczestnikom ruchu Twoich zamiarów. Co oczywiście nie wyklucza zamontowania mocniejszej żarówki - jako że światło jest białe, to przy okazji trochę oświetla.
Moim zdaniem jednak, skuteczniej zapobieżesz ryzyku przycierki fundując sobie czujniki parkowania.

benmali pisze:takie mam pytanie:
otóż często zdaża mi się parkować tyłęm w ciemnym zakątku ulicy.
Swiatło cofania w Lybrze 1,8 SW jest słabe i tylko z jednej, prawej strony, więc niewiele widać - boję się że w końcu przytrę zderzakami o jakiś słupek.
Pomyślałm nad dwomad sposobami rozwiązania problemu - albo założyć żarówkę cofania o większej mocy albo "uruchomić" dodatkowe świato cofania w lewej/tylnej lampie zespolonej.
Czy ktoś z forumowiczów testował może takie rozwiazania? Jakaś porada, może sugestia?

Nie lepiej zainteresować się czymś takim - Czujniki parkowania / cofania Vertex (czarne)?

Czujniki cofania raczej nie wchodzą w grę - z powodu szczupłości miejsca parkuje w sposób "precyzyjny" czyli w grę wchodzą centymetry.
A czujniki cofania (przynajmniej te które dotychczas analizowałem) mają jednak pewną tolerancję, niedokładność wskazań, która dla mnie wyklucza ich użycie.
Kamera cofania to jest dobry kierunek - jednak to grubsza sprawa (koszty, ingerencja w ICS itd)
Miałem nadzieję na łatwiejsze rozwiązanie mojego problemu.

benmali pisze:Czujniki cofania raczej nie wchodzą w grę - z powodu szczupłości miejsca parkuje w sposób "precyzyjny" czyli w grę wchodzą centymetry.
A czujniki cofania (przynajmniej te które dotychczas analizowałem) mają jednak pewną tolerancję, niedoskładność wskazań, która dla mnie wyklucza ich użycie.
Kamera cofania to jest dobry kierunek - jednak to grubsza sprawa (koszty, ingerencja w ICS itd)
MIalem nadzieję na łatwiejsze rozwiązanie mojego problemu.

Mam dokładnie taki sam czujnik cofania jak ten, który zalonkowałem. Poza incydentem, że się "zawiesił", jest bardzo dokładny. Kiedy on Pokazuje 0.0 m, to de facto ma się w zapasie cca 15 cm. I działa na boki - nie wiem, pod jakim kątem "słyszy" przeszkody ale np. potrafiłem się wcisnąć Lybrą w takie miejsca, gdzie inni wymiękali

benmali pisze:.
Kamera cofania to jest dobry kierunek - jednak to grubsza sprawa (koszty, ingerencja w ICS itd)
MIalem nadzieję na łatwiejsze rozwiązanie mojego problemu.

100 kamera + 2h własnej pracy - takie koszta

Daghda:
"pokazuje 0.0 m, to de facto ma się w zapasie cca 15 cm "

właśnie o te 15 cm chodzi - tyle mam mniej-więcej luzu po obu stronach auta przy parkowaniu, w krytycznym momencie.
Czyli czujnik parkowania < 15 cm jest już nieprzydatny.

Bronx - odezwę się do Ciebie w/s tej kamery, jeśli jest jak mówisz i kamera jest w pełni funkcjonalna to jest to opcja do zaakceptowania.

benmali pisze:Czujniki cofania raczej nie wchodzą w grę - z powodu szczupłości miejsca parkuje w sposób "precyzyjny" czyli w grę wchodzą centymetry.

Z całkowitą pewnością czujniki są bardziej precyzyjne niż poświata ze światła cofania. Najlepiej wykrywają właśnie te słupki, których się nie zauwazy - a własnie to ejst Twoją zgryzotą?
Dodatkowo czujniki pikają, więc I TAK możesz się obrócić i patrzeć jak parkujesz, a czujniki ten proces wspomogą.

benmali pisze:A czujniki cofania (przynajmniej te które dotychczas analizowałem) mają jednak pewną tolerancję, niedoskładność wskazań, która dla mnie wyklucza ich użycie.

Przeanalizuj jeszcze raz. Sam nie chciałem uwierzyć, że to dobry wynalazek, dopóki nie zacząłem używać. Jak trochę poćwiczysz, to nauczysz się z nimi parkować z zadziwiającą dokładnością.

benmali pisze:Kamera cofania to jest dobry kierunek - jednak to grubsza sprawa (koszty, ingerencja w ICS itd)

Kamera ma taką wadę, że w przeciwieństwie do wspomagających parkowanie czujników, całkowicie angażuje Twoją uwagę. I jak kamerze umknie położony pod nieszczęśliwym kątem słupek, to z pewnością wjedziesz w niego. Używając czujników szansa na to jest duzo mniejsza (bo nie tylko czujniki tego pilnują, ale i Ty sam odwrócony kontrolujesz sytuację).

benmali pisze:Daghda:
"pokazuje 0.0 m, to de facto ma się w zapasie cca 15 cm "

właśnie o te 15 cm chodzi - tyle mam mniej-więcej luzu po obu stronach auta przy parkowaniu, w krytycznym momencie.
Czyli czujnik parkowania < 15 cm jest już nieprzydatny.

Ale co mnie obchodzi miejsce po obu stronach auta? Czujnik parkowania ma wykryć barierkę, słupki czy inne wysokie krawężniki, byś w to nie przywalił. Rezerwa 15 cm Ci przeszkadza? To lepiej zatrzymać się na ścianie, przybijając gwoździa? Czujnik ma skalę od 1.5 (wtedy zaczyna wyświetlać odległość od przeszkody) do 0.0. Ja tam jestem zadowolony a raz czujnik wykrył plątającego się za autem psa, którego za cholerę nie widziałbym w dodakowym światełku

Nat
masz rację, w przypadku parkowania w miejscach nieznanych może rzeczywiście czujniki parkowania byłyby lepszym rozwiązaniem.
Jednak w moim, specyficznym przypadku chodzi o precyzyjne wpasowanie się w miejsce parkingowe które znam doskonale i nie ma możliwości abym napotkał tam jakieś niespodzianki.
Pytając o zwiększenie siły światła przy manewrze parkowania miałem na myśli sytuację gdy wykonuję ten manewr "na lusterka". A w lusterkach - przy słabej sile światła cofania - po prostu nic , albo prawie nic nie widzę po zmroku. Jeśli do tego dojdzie deszcz lub jakaś mgiełka to już jest parkowanie kompletnie intuicyjne.
Po poradach osób z forum zdecyduję się na założenie silniejszej żarówki do już istniejącego światła wstecznego (oczywiście w granicach rozsądku) i przetestuję kamerę cofania.
Relację zdam na forum

benmali pisze:Pytając o zwiększenie siły światła przy manewrze parkowania miałem na myśli sytuację gdy wykonuję ten manewr "na lusterka". A w lusterkach - przy słabej sile światła cofania - po prostu nic , albo prawie nic nie widzę po zmroku. Jeśli do tego dojdzie deszcz lub jakaś mgiełka to już jest parkowanie kompletnie intuicyjne.
Relację zdam na forum

IMHO nic to nie da bo świało cofania w Lybrze jest za małe i za wysoko. Dlatego doceniam działanie czujnika cofania...

Kamera to tylko gadzet, moim zdaniem do niczego nie przydatny. Kamera patrzy do tyłu, jak na niej polegasz to nigdy nie wiesz co jest z boku i bum gotowe. Takie coś ma sens np. w Audi Q7 wtedy widzimy czy na przykład za zderzakiem nie stoi dziecko. Czujniki i mocniejsza zarówka to zdecydowanie lepszy pomysł. Jak masz możliwość to namaluj na asfalcie linie wtedy widzisz ją w lusterku i wiesz gdzie jesteś.

Lukasz_TG pisze:Kamera to tylko gadzet, moim zdaniem do niczego nie przydatny. Kamera patrzy do tyłu, jak na niej polegasz to nigdy nie wiesz co jest z boku i bum gotowe. Takie coś ma sens np. w Audi Q7 wtedy widzimy czy na przykład za zderzakiem nie stoi dziecko. Czujniki i mocniejsza zarówka to zdecydowanie lepszy pomysł. Jak masz możliwość to namaluj na asfalcie linie wtedy widzisz ją w lusterku i wiesz gdzie jesteś.

Myśląc o kamerze mam na myśli takie jej usytuowanie aby (jeśli to możliwe) obejmowała również narożniki auta - wtedy obraz z kamery da precyzyjny obraz usytuowania auta względem przeszkód.
Czyli usytuowanie kamery w okolicach 3-go światła STOP-u , skierowanej w dół (mam na myśłi oczywiście nadwozie kombi).
Sam się właśnie teraz zastanowiłem czy to możliwe.....???
Malowanie punktów orientacyjnych juz przerabiałem - trochę pomogo , ale w stopniu niewystarczającym.
W ciemnościach i tak ich nie widać - więc wracamy do tematu siły światła....
Do tego dochodzi śnieg na jezdni, błoto - tak że niestety ten pomysł nie rozwiązuje problemu.

TU masz ewentualnie fajny gadżet do zamontowania bez wiercenia dziur w zderzaku I to od naszego forumowicza śmigającego Integralką