Lancia Klub Polska

Blacharz powiedział mi za naprawę thesisa 3565zł po zniżce 35%

Dobra cena za naprawę ?
Dziwi mnie, że liczy 350zł od elementu ( błotnika) malowanie maski 500zł.

Za farbę każe osobno płacić 570zł+ 560 za materiały lakiernicze. Zawsze płaciłem 250 - 300zł od elementu z farbą. Jak się wam wydaje cenowo ???


Do roboty jest:
Lewy błotnik wyszpachlować i pomalować,
prawy pomalować,
maskę pomalować,
zderzak jest trochę spękany przy spryskiwaczu, ale nie połamany, więc szlifowanie i malowanie,
podłużnica podobno opadła 1.5 cm w dół strona pasażera,
fartuch delikatnie wygięty w dół,
lusterka do malowania.

Wszystkie części kupiłem osobiście i nie wchodzą w cenę usługi.

1330zł robocizna lakiernicza,
1080zł robocizna blacharska,
576zł lakier baza,
560zł materiały lakiernicze( bezbarwny, utwardzacz itd.) .

Tak to wygląda:

To jest dobra cena, zwłaszcza jeśli lakiernik jest dobry Skoro tak ładnie to wyliczyłeś i podałeś jaką technologią to naprawić, zrób to sam

pozdrawiam

to nie ja wyliczyłem tylko lakiernik. Auto stoi na płycie zeby naciagnac fartuch i podłuznicę. Zdziwiło mnie to ze za element 350, maska 500 a dodatkowo i tak musze kupic farbę za 500+ podkłady i bezbarwny za drugie 500zł. Zazwyczaj to chyba jest w cenie lakier ?

W zeszłym roku na maskę i dwa błotniki spadła mi gałąź z drzewa podczas wichury. Koszt doprowadzenia auta do stanu idealnego wyniósł 5000zł. W cenie zawarta nowa maska, szpachlowanie błotników ponieważ wgniecenie nie było duże, a jedynie takie jak można zrobić od oparcia się łokciem o element, lakierowanie maski, dwóch błotników, przedniego zderzaka, cieniowanie prawych i lewych przednich drzwi, lakier, materiał i robocizna.

Za maskę coraz częściej biorą więcej. A np. w 3drz autach seg B. za tylny błotnik+drzwi liczą jak za 3 elementy.

Swoją drogą - co Ci się w nią stało? Przyznam, że wygląda jak po wojnie.

Nie wiem ile litrów tego lakieru potrzeba ale wspomnę, że w mieszalni 1L lakieru dobieranego na podstawie elementu kosztował mnie 140zł, na necie można kupić taniej. Moim zdaniem taka ilość powinna starczyć na te elementy, które masz do pomalowania, może niewiele więcej. Nie twierdze, że powinien kosztować tyle samo, bo ja płaciłem tyle za akryl ale różnica nie powinna być aż tak duża. Zwłaszcza niemal 600zł za materiały, typu papier ścierny czy lakier bezbarwny/podkład. Te rzeczy nie są aż tak drogie, wg mnie powinieneś udać się gdzieś indziej i zapytać o koszt. Może widząc niepopularne, kiedyś bardzo drogie auto cena poszła w górę...Jeżeli chodzi o koszt robocizny lakierniczej - tutaj cena jest normalna, jeżeli to jest ktoś, kto zna się na tym i dysponuje odpowiednim sprzętem, jednak powinna zawierać już koszt lakieru bazowego/bezbarwnego itd.

no własnie tez mi sie wydaje ze przeciez w 350zł powinny byc zawarte lakier i materiały lakiernicze. Po przejściu trąby powietrznej drzewa poprzewracało i lancia dostała koroną drzewa. Na szczescie tylko wygląda groźnie ale to tylko 2 błotniki i maska. Zastanawiam sie tylko jak usunę małe wgniotki.

Jeśli lakier jest nie popękany w miejscu wgniotek to są magicy od tego, żeby takie wgniotki za bodajże 150 zł za element wyciągnąć, pozdrawiam

nie jest popękany ale auto było juz kiedys malowane

Czyli cena za element wychodzi ponad 600pln!!!! to prawie jak w ASO, a może to jest ASO?:) Normalna cena za lakierowanie elementu to 350-450pln(Szczecin). Razem z lakierem bazą, klarem, przygotowaniem elementu i polerowaniem. Nie wiem za bardzo jakim cudem przy takim uderzeniu, uszkodzeniu uległa podłużnica? A może chodzi o wzmocnienie górne błotnika? Moim zdaniem generalnie sporo za drogo.

Maxx pisze:Czyli cena za element wychodzi ponad 600pln!!!! to prawie jak w ASO, a może to jest ASO?:) Normalna cena za lakierowanie elementu to 350-450pln(Szczecin). Razem z lakierem bazą, klarem, przygotowaniem elementu i polerowaniem. Nie wiem za bardzo jakim cudem przy takim uderzeniu, uszkodzeniu uległa podłużnica? A może chodzi o wzmocnienie górne błotnika? Moim zdaniem generalnie sporo za drogo.

Hm ja płaciłem 650 element ASO 800
Co to za lakiernik skoro Ty wszystko kupujesz?, rozumiem blachy ale lakier...zawsze może stwierdzić, że lakier był złej jakości....ale to już inna teoria spiskowa tak czy owak życzę zadowolenia przy odbiorze

w bielsku w ASO malowanie ele kosztuje 600zl na gotowo nie zaleznie co malujesz

no własnie nie jest to aso, lakiernik stwierdził ze jak kupie własny lakier to bede miał taniej tyle ze wtedy nie bierze odpowiedzialnosc. Podłuznica poszła lekko w dół jakies 1.5 cm po uderzeniu z góry drzewa.

Edit: jestem po rozmowie z tym lakiernikiem i co sie okazało !?
Zadzwoniłem do znajomego który zawsze malował mi saochody i powiedział cene

50 za lusterka
200 za błotnik
500 maska
250 zderzak

łącznie z wszystkimi lakierami, podkładami, papierami sciernymi itd.

Po czym zadzowniłem do lakiernika i powiedziałem ze taka jest u mnei cena i zabieram auto bo tyle co on chce to rzadaja w aso. Nagle sie zgodził opuścic ponad 1 tys zł jak usłyszał ze auto zabieram.

Niech to bedzie przestroga dla innych zeby nie dali sie wydymać !

Zawsze i wszędzie lakiernik w cenie elementu miał zawarte koszty wszystkie (lakier. materiały, robocizna) - u nas jest to od 300 do 500pln (zależy jaki element - maska i dach najdrożej).

Od razu widać po tym ile opuścił że chciał cię na materiały i lakier zrobić.

Ja bym raczej u niego już nie malował nic - kanciarz widać od razu.