Strona 1 z 1
Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 24 mar 2012, 17:18
autor: conq
Nad kanapą tylną z obu stron znajdują się lampki, które zapalają się podczas otwierania drzwi bocznych tylnych (a przynajmniej powinny). Z jedną stroną mam ok, za to z drugą już nie - lampka zapala się po naciśnięciu przycisku, ale nie zapala się automatycznie przy uchyleniu drzwi. Wszystko jest za to w porządku z lampką znajdującą się u spodu drzwi, która również włącza się podczas ich uchylaniu. Gdzie tu w takiej sytuacji szukać usterki? W zamku czy gdzieś indziej? Będę wdzięczny za pomoc

Re: Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 30 kwie 2012, 21:34
autor: ERWIN 78
witam wszyskich posiadam kappe 2.4 lx 1997 r. mam problem z oświetleniem wnętrza i drzwi jak kolega lecz u mnie żadne światło nie działa . może ktoś miał z tym do czynienia . Prosze o porade koledzy . Pozdrawiam :
Re: Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 30 kwie 2012, 22:06
autor: Dawid
Mnóstwo tego było już na forum...zacznijcie od żarówek,przez połączenia kabli kończąc na zamkach w drzwiach....
Re: Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 30 kwie 2012, 22:30
autor: Ramzes_II
Główną przyczyną braku właczania oświetlenia są microswitch-e w zamkach drzwi.
Stabraf (Andrzej) ogarnia temat i regeneruje zamki, od wymiany silnika po switch-e.
Re: Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 01 maja 2012, 16:34
autor: ERWIN 78
Witam i dziękuje za porade to zostaje mi sprawdzić zamki w drzwiach . Pozdrawiam

Re: Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 18 maja 2012, 11:00
autor: Wikingos
A u mnie mikroprzełączniki były ok.
Problemem było skorodowane połączenie w miejscu łączenia kabelków.
Re: Kappa - podświetlenie przy otwieraniu drzwi
: 27 maja 2012, 13:02
autor: Borek
U mnie z kolei walnięty jest przełącznik w całym tym module lampki, ten od lampki ogólnej. Ktoś zna sposób na rozebranie tego modułu? Bo wygląda na to, że ta kremowa (u mnie) część zewnętrzna i czarna pod spodem są zgrzewane przy kilku kołeczkach plastikowych i nie da się tego rozłożyć bez uszkodzenia...
Swoja drogą teraz to ten przełącznik raz kontaktuje, a raz nie. Raz otworzę drzwi to świeci, drugi raz już nie.

Wszystkie pozostałe styki i kable są ok - w drzwiach działa, prąd na kostce w słupku jest jak należy. Miernikiem zlokalizowałem problem właśnie w tym pstryczku nad kanapą.