Strona 1 z 3
Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 29 lut 2012, 13:20
autor: kaktus
Wszystko zaczęło się w styczniu gdy przyszły pierwsze mrozy. Dokładnie to było tego dnia -5 C.
Odpaliłem auto rano i pojechałem do pracy. Po pracy odpaliłem na parkingu bez problemu, przejechałem 100m i auto zgasło, jechałem na 1 biegu, obroty niskie.
Nie dało się go już uruchomić. Akumulator dobry, rozrusznik kręci i cisza. Pomyślałem, że coś zamarzło w układzie paliwowym więc wtoczyłem go na noc do ciepłego garażu ale rano to samo. Pompa w baku podawała bo z rurki przy filtrze paliwa (wejście) paliwo leciało po przekręceniu kluczyka.
Zaciągnąłem do mechanika za 2 dni dzwoni, że naprawione: "wymienił filtr paliwa bo gluty były".
Pojechałem odebrać, odpalił na "dyg", mam go 3 lata i zawsze wcześniej palił na "dyg" nawet przy -25. Pochodził na jałowym 5 min. równo bez żadnych szarpnięć.
Wsiadłem do auta żeby odjechać, ruszyłem , po kilku metrach auto zagasło na placu u mechanika. Zostało oczywiście u niego. Stwierdził, że musi jeszcze do baku zajrzeć, może smok brudny.
Za 2 dni dzwoni, że naprawiony: "przeczyścił zawór EGR bo dużo syfu i sadzy było". Trochę mnie to zdziwiło, że brudny EGR takie objawy dawał skoro z zaślepionym można jeździć ale pojechałem odebrać, nie dyskutowałem z nim.
Auto jeździło, choć jeszcze spore mrozy były, potem przyszła odwilż.
Jeździło 3 tyg. Wczoraj pojechałem do pracy, zajechałem na parking, dwa metry przed zatrzymaniem się auto samo zgasło i już nie odpaliło.
Wygląda to identycznie jak wcześniej. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale to było po pierwszej zimnej nocy (-10 C) po tej odwilży.
Paliwo podaje, sprawdziłem tym razem za filtrem paliwa.
Czy któryś z Kolegów spotkał się z czymś takim, lub ma pomysł co to może być?
Dodam, że na pompie wysokiego ciśnienia program pokazuje ciśnienie prawidłowe.
Re: Lybra 1.9JTD zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 29 lut 2012, 13:36
autor: Rodżer
Sprawdzałeś pod komputerem? Od tego zacznij. Mnie robiło się podobnie jak padał czujnik położenia wału. Gasło ni z gruchy ni z pietruchy. Po jakimś czasie znów odpalało i jazda.
Re: Lybra 1.9JTD zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 29 lut 2012, 14:47
autor: MICHU
kaktus pisze:Wszystko zaczęło się w styczniu gdy przyszły pierwsze mrozy. Dokładnie to było tego dnia -5 C.
Odpaliłem auto rano i pojechałem do pracy. Po pracy odpaliłem na parkingu bez problemu, przejechałem 100m i auto zgasło, jechałem na 1 biegu, obroty niskie.
Nie dało się go już uruchomić. Akumulator dobry, rozrusznik kręci i cisza. Pomyślałem, że coś zamarzło w układzie paliwowym więc wtoczyłem go na noc do ciepłego garażu ale rano to samo. Pompa w baku podawała bo z rurki przy filtrze paliwa (wejście) paliwo leciało po przekręceniu kluczyka.
Zaciągnąłem do mechanika za 2 dni dzwoni, że naprawione: "wymienił filtr paliwa bo gluty były".
Pojechałem odebrać, odpalił na "dyg", mam go 3 lata i zawsze wcześniej palił na "dyg" nawet przy -25. Pochodził na jałowym 5 min. równo bez żadnych szarpnięć.
Wsiadłem do auta żeby odjechać, ruszyłem , po kilku metrach auto zagasło na placu u mechanika. Zostało oczywiście u niego. Stwierdził, że musi jeszcze do baku zajrzeć, może smok brudny.
Za 2 dni dzwoni, że naprawiony: "przeczyścił zawór EGR bo dużo syfu i sadzy było". Trochę mnie to zdziwiło, że brudny EGR takie objawy dawał skoro z zaślepionym można jeździć ale pojechałem odebrać, nie dyskutowałem z nim.
Auto jeździło, choć jeszcze spore mrozy były, potem przyszła odwilż.
Jeździło 3 tyg. Wczoraj pojechałem do pracy, zajechałem na parking, dwa metry przed zatrzymaniem się auto samo zgasło i już nie odpaliło.
Wygląda to identycznie jak wcześniej. Nie wiem czy to ma jakiś związek ale to było po pierwszej zimnej nocy (-10 C) po tej odwilży.
Paliwo podaje, sprawdziłem tym razem za filtrem paliwa.
Czy któryś z Kolegów spotkał się z czymś takim, lub ma pomysł co to może być?
Dodam, że na pompie wysokiego ciśnienia program pokazuje ciśnienie prawidłowe.
wymień czujnik położenia wału, u mnie było to samo
ps. zawieź na fiata do Krosna, nie "kroją" tak znowu jak to wszędzie straszą a dostaniesz fakturę, siądziesz na kawę, przeczytasz gazetę

Re: Lybra 1.9JTD zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 29 lut 2012, 14:58
autor: kaktus
Ale u mnie nie odpali jak silnik ostygnie. Stał od wczoraj, dziś próbowałem i dalej to samo jest.
A z tego co się zorientowałem to jak padnie czujnik to odpali po ostygnięciu.
Ps. Michu dalej masz tą grafitową z obrazka?
Re: Lybra 1.9JTD zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 29 lut 2012, 15:26
autor: MICHU
kaktus pisze:Ale u mnie nie odpali jak silnik ostygnie. Stał od wczoraj, dziś próbowałem i dalej to samo jest.
A z tego co się zorientowałem to jak padnie czujnik to odpali po ostygnięciu.
Ps. Michu dalej masz tą grafitową z obrazka?
może być jeszcze zawór ciśnienia paliwa, bądź pompa wys. ciśnienia, przyczyn może być wiele, pali się kontrolka silnika?
tak dalej ta szara
Re: Lybra 1.9JTD zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 29 lut 2012, 15:37
autor: kaktus
Po podpięciu do kompa i przekręceniu kluczyka pokazuje, że ciśnienie na pompie wysokiego jest dobre. Około 500 bar o ile dobrze pamiętam, zgodne z żądanym w każdym bądź razie.
Jak padnie czujnik położenia wału to komp pokazuje jakieś błędy?
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 7:01
autor: Moglaj
Tak komp pokazuje blędy p1320, i p0305 bynajmniej u mnie ostatnio zgasła i takie mam błędy .
I przymierzam sie do wymiany czujnika kwestia tylko czy mi pada czujnik wałka rozrzadu czy walu czy oba na raz ...
Re: Lybra 1.9JTD zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 7:30
autor: Ramzes_II
kaktus pisze:Po podpięciu do kompa i przekręceniu kluczyka pokazuje, że ciśnienie na pompie wysokiego jest dobre. Około 500 bar o ile dobrze pamiętam, zgodne z żądanym w każdym bądź razie.
Jak padnie czujnik położenia wału to komp pokazuje jakieś błędy?
Skąd masz cisnienie paliwa 500 bar jak silnik się nie kręci ?
Spoczynkowo powinno byc ok 300-330 barów na wolnych obrotach. Silnik gdy stoi cisnienia Rail nie wytwarza. Bo niby i jak, skoro pompa rail jest z paska rozrządu pędzona ?
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 10:14
autor: kaktus
Napisałem "Około 500 bar o ile dobrze pamiętam". Widocznie źle pamiętam. Chodziło mi o to, że było prawidłowe.
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 11:03
autor: Ramzes_II
kaktus pisze:Napisałem "Około 500 bar o ile dobrze pamiętam". Widocznie źle pamiętam. Chodziło mi o to, że było prawidłowe.
ale jesli silnik nie pracuje to i cisnienia rail nie bedzie. Ot co napisałem wyzej.
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 13:04
autor: kaktus
Małe nieporozumienie chyba, pisząc o przekręceniu kluczyka miałem na myśli pozycję rozruch nie MAR.
Nieprecyzyjnie się wyraziłem.
Ale wracając do pytania to czy może to być czujnik położenia wału jeżeli zimny też nie odpala?
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 13:42
autor: Moglaj
Ale komp wyswietla Ci błędy czy nie ?
U mnie jak zgasła to zaraz po wykasowaniu błędu ponownie sie poojawial gdy chciałem odpalic.
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 01 mar 2012, 13:55
autor: ksk
Z tego co wiem czujnik położenia wału może się też tak uszkodzić, że nawet na zimnym nie odpali - a dokładnie - w ogóle silnik już nie odpali.
Ale dziwne jest to, że nie pokazuje błędu na komputerze - nie pokazuje w FiatEcuScanie ?
Do tamtego mechanika już nie jedź, bo gościu się kompromituje...
Jeśli w początkowym stadium usterki dało się odpalić silnik po wystygnięciu to jest duże prawdopodobieństwo że to któryś z czujników położenia, ale nie ma co na czuja wymieniać tylko do prawdziwego specjalisty jechać - który nawet wymontuje ten czujnik i sprawdzi go. A jak okaże się dobry to poszuka dalej.
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 17 maja 2012, 8:32
autor: kaktus
Zapomniałem napisać co było przyczyną ale lepiej późno niż wcale. Może komuś się przydać.
Otóż sprawcą był zacięty EGR w pozycji otwartej. Czujnik położenia wału kupiłem choć te objawy u mnie nie do końca mi pasowały bo po ostygnięciu też nie odpalał. Nawet go nie wymieniłem bo wcześniej doszedłem do prawdziwej przyczyny. A właściwie to doszedł kolega z firmy, kierowca który po godzinach grzebie przy autach. Ja prawdę mówiąc nawet EGR a nie brałem pod uwagę bo jeżeli 2 tygodnie wcześniej był czyszczony to uznałem, że tu jest sprawa załatwiona. Szkoda tylko, że ten mechanik od siedmiu boleści co go czyścił nie wspomniał, że zawór był ZACIĘTY w pozycji otwartej. Kolega kierowca jest dociekliwy i porozkręcał to jeszcze raz i okazało się, że znów jest zacięty.
Zawór został wyczyszczony, przepolerowany i nasmarowany smarem miedziowym, wysokotemperaturowym (do 1200 C) i od tej pory czyli przez 2,5 miesiąca wszystko działa jak w zegarku i odpala na ?dyg? tak jak zawsze.
Znając moje obes..ne szczęście mogłem się spodziewać jakiegoś nietypowego przypadku i faktycznie, czytając różne fora nie spotkałem się z czymś takim co było u mnie.
Wygląda więc na to że:
-z niesprawnym zaworem egr (zamkniętym) auto odpali
-z odpiętą wtyczką przy zaworze auto odpali
- a z zaciętym w pozycji otwartej i podpiętą wtyczką można sobie kręcić do usranej śmierci
Nie znam się na tym ale wychodzi na to, że sygnał jaki idzie do komputera przy otwartym zaworze uniemożliwia odpalenie auta.
Może ktoś kto zna się na elektryce/elektronice tego silnika potrafi to lepiej wytłumaczyć.
zdrów
Re: Lybra 1.9 JTD - zgasła w czasie jazdy i nie odpali
: 17 maja 2012, 9:04
autor: Ramzes_II
Jaką wersję silnikową posiadasz ? który rok Lybry ?
Jesli to CF3 Czyli od 2001r to można ładnie wyłaczyć EGR w sterowniku, a samo ustrojstwo zaślepic, usunąć etc.
Nie studiowałem zależności w sterowniku dotyczącym położenia EGR & dawki rozruchowej, bo pierwszą rzeczą jaką się robiło to wyłączenie obsługi EGR, ponieważ po chipie i remapie "driver wish" z reguły zawór nie nadąza z zamykaniem przy gwałtownym operowaniu pedałem przyśpieszenia i poddymia, słabnie auto.